Piękny czarny Promyk ... już dobrze :-)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro gru 01, 2010 21:59 Re: Piękny czarny Promyk...trutka...walczymy-prosimy o kciuki 2

smarti, jak Promyk teraz?
tanie książki, ubrania damskie, męskie, dziecięce, małe butki, drobiazgi: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=144206
a tu buty damskie: viewtopic.php?f=27&t=127481 - tanio tanio!

turkusowa

 
Posty: 3484
Od: Wto lip 13, 2010 19:34

Post » Śro gru 01, 2010 22:04 Re: Piękny czarny Promyk...trutka...walczymy-prosimy o kciuki 2

turkusowa pisze:smarti, jak Promyk teraz?


No właśnie. Bo my tu gadu gadu, a najważniejsze - jak Promyczek.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro gru 01, 2010 22:09 Re: Piękny czarny Promyk...trutka...walczymy-prosimy o kciuki 2

Promysiu, dobranoc :ok:
Dobranoc Dziewczyny!

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33215
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro gru 01, 2010 22:10 Re: Piękny czarny Promyk...trutka...walczymy-prosimy o kciuki 2

Erin.

Napiszę Ci bardzo szczerze o sobie. Mam nadzieję, że postarasz się i przeczytasz i przyjmiesz informacje zanim zareagujesz na nie.
Jestem osobą niezwykle wrażliwą, na tyle, że moge o sobie powiedzieć"nadwrażliwa". Ponadto kompletnie nie radzę sobie i bardzo się boję śmierci, nie mam zgody na odchodzenie bliskich mi osób i zwierząt. Gdy pojawi się jakas choroba wpadam w paniczny lęk, ktory mnie paralizuje. Piszę to po to, abyś zrozumiała, że ja Ciebie rozumiem, Twój lęk, ból, cierpienie, nie spanie po nocach.. wiesz, że ja potrafie nie jeść tydzień ze stresu?
Dośc długo, pewnie ze 2-3 lata zajeło mi nauczenie się panowania nad swoim lękiem. A prościej mówiąc: nie obarczania swoimi nadmiernymi emocjami osób, którym jest trudno i które potrzebują wsparcia ode mnie. miesiąc temu zdałam z tego egzamin - gdy odchodził Franek, kocurek mojej siostry, nie obarczałam jej tym jak ja cierpię, że nie śpię, nie jem, że nie chcę aby się to stało, czyli nie wydzwaniałam do niej z informacjami jak to ja sobie nie radzę, jak mi ciężko, że biorę leki itp. tylko byłam wsparciem dla niej. Wiedząc, że gdy bardzo się boję to mam tendencję do wydzwaniania co chwilę z pytaniem : "jak jest?" a przeciez co się może zmienić w ciągu godziny? I wiesz co robiłam? Wykonywałam co trzeci telefon. I tak wiele mogłabym dawac Ci przykładów.

Do czego zmierzam? Do tego, ze zanim się tego nauczyłam i uświadomiłam co robię to bardzo mocno obciążałam inne osoby swoimi nadmiernymi emocjami, łącznie z tym jak ja bardzo cierpie. W końcu od mojej przyjaciółki usłyszałam, ze nie moge tak robić, że muszę też chronić inne osoby, że to jest obciążające, a jej i tak jest trudno, więc te moje emocje jej przeszkadzały i dołowała ją bardzo myśl, że nie może mi pomóc, bo sama cierpi. gdy top usłyszałam 9a nie było to łatwe do przyjęcia) zaczęłam się nad tym zastanawiać. I w efekcie teraz jest już w miarę dobrze.

Pomyśl, żastanów się ile razy dziennie wydzwaniałaś/dzwonisz do smarti? Co jej mówiłaś/mówisz? Informacje o sobie czy wspierające ją? Dla mnie wpisy smarti sa dowodem na to, ze to co mowiłaś było zbyt obciązające ją, a nie wspierające. wsparcia szukaj u każdej z innych osob zaglądających na wątek, tylko nie u smarti, gdyz to ona potrzebuje wsparcia.

Mam nadzieję, ze to zrozumiesz, ze sie nie obrazisz, że skorzystasz z tych informacji, tak jak ja kiedyś skorzystałam.

I jeszcze prośba do każdego kto to przeczyta - jesli będziecie mieli ochotę zacytować moje słowa nie robcie tego. jeśli wywiąże sie z tego jakaś niemiła dyskusja usunę swoj post - bo to pierwszy raz dokonałam tak bardzo publicznej prezentacji siebie i swojego przezywania. mam nadzieję, że z pożytkiem.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro gru 01, 2010 22:11 Re: Piękny czarny Promyk...trutka...walczymy-prosimy o kciuki 2

Spijcie ladnie i cichutko. Niech Wam gwiazdki zaswieca i ksiezyc otuli ciepla kolderka a aniolki przyniosa wesole sny, zeby jutro sie ziemia znowu normalnie krecila i dla Promysia nowy dzien sie narodzil.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Śro gru 01, 2010 22:12 Re: Piękny czarny Promyk...trutka...walczymy-prosimy o kciuki 2

Marcelibu pisze:Może podpisz ze Smarti umowę adopcyjną i tam zapisz wszystkie ustalenia, bo to już jest naprawdę dziwne. Wpada Basica, jako TOZ Białystok i zaczyna robić awanturkę (to raz), dodatkowo zaczyna dysponować kotem, który do niej nigdy nie należał. Smarti zarzuca sprawy, które nie miały miejsca.
Smarti, Basica - Czy tu chodzi o jakąś grę do cholery? Czy o kota?


Nie chodzi o grę - chodzi o to co i jak często mowiła Erin smarti przez telefon oraz jej rozmowy z wetam prowadzącymi kota. więc skoro tego nie wiemy to trzeba powstrzymac sie od komentowania.
A umowa adopcyjna ze smarti - troszkę sie uśmiałam w tym smutnym wątku :ryk: :ryk: :ryk:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro gru 01, 2010 22:13 Re: Piękny czarny Promyk...trutka...walczymy-prosimy o kciuki 2

Dobranoc Promysiu :1luvu:
Śpij spokojnie :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro gru 01, 2010 22:14 Re: Piękny czarny Promyk...trutka...walczymy-prosimy o kciuki 2

:1luvu:

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro gru 01, 2010 22:20 Re: Piękny czarny Promyk...trutka...walczymy-prosimy o kciuki 2

Erin pisze:A ja nie życzę sobie, abyś w MOIM wątku mnie obrażała.
ZROZUMIAŁAŚ???
Jakoś nie przypominam sobie, żebyś sama uważała Kotkowo i inne osoby z TOZ za cacy.
Przynajmniej ostatnio :roll:

EDIT: literówka


przede wszystkim nie jest to Twój wątek, tylko wątek Promyczka, to że dziewczyny z Toz nie uważam za "cacy", jak to piszesz, to jest normalne pomówienie i nie obrażałam cię w żadnym słowie, oceniłam nie Ciebie a Twoj czyn, a to jest zupełnie coś innego...naucz sie czytać ze zrozumieniem...

Marcelibu pisze: Basica, odpuść. To nie jest wątek do załatwiania Twoim spraw. Nikt na Ciebie nie napadał, diagnoza się już kilka dni temu potwierdziła (można powiedzieć) w 100%, nikt nie chce robić Promyczkowi żadnych badań, kotek ma sobie spokojnie dożyć swoich dni i wszyscy się z tym zgodzili, ochłoń kobieto . Nam pozostał smutek i żal związany z Promyczkiem. I wstyd za Ciebie...

a mnie jest wstyd za Ciebie, za to, że wtrącasz zupełnie nie potrzebnie "swoje trzy grosze" w temat, o którym zupełnie nie masz pojęcia...pamiętasz sentencję "...milczenie jest złotem" , czasami nie warto wietrzyć zębów bez powodu, nie życzę też sobie abyś pisała głupoty na mój temat i temat organizacji, której jestem reprezentantem, to że sprawuję swój urząd w Zarządzie Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce to jest wybór ludzi, którzy we mnie wierzą...a wysnuwając tu podobne wywody uwłaczasz wszystkim tym ludziom...
Marcelibu pisze: Może podpisz ze Smarti umowę adopcyjną i tam zapisz wszystkie ustalenia, bo to już jest naprawdę dziwne. Wpada Basica, jako TOZ Białystok i zaczyna robić awanturkę (to raz), dodatkowo zaczyna dysponować kotem, który do niej nigdy nie należał. Smarti zarzuca sprawy, które nie miały miejsca.
Smarti, Basica - Czy tu chodzi o jakąś grę do cholery? Czy o kota?
zacytuj proszę post ,w którym wpadam jako TOZ Białystok i zaczynam się awanturować a w szczególności słowa gdzie dysponuję kotem... jeżeli nie znajdziesz ich na forum to spotkamy sie na sali sądowej (sama ukończyłam prawo a dodatkowo mamy świetną prawniczkę w TOZie) nie pozwolę bowiem na to, aby podżegaczka Twojego pokroju pisała na mój temat słowa obrażające mnie na publicznym forum, słowa nie poparte dowodami.

a umowę adopcyjną może sobie Erin podpisać z Tobą, bo nie ze smarti... i w czyim imieniu to zrobi to już mnie nie interesuje, ale napewno nie umowę adopcyjną, która podpisywana jest w imieniu TOZu
Ostatnio edytowano Śro gru 01, 2010 22:23 przez Basica, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek ObrazekObrazekObrazek Obrazek

Pumeczku kochany... cały dom jest taaaki pusty bez Ciebie (*)

Basica

Avatar użytkownika
 
Posty: 3101
Od: Czw lis 27, 2008 20:37
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro gru 01, 2010 22:22 Re: Piękny czarny Promyk...trutka...walczymy-prosimy o kciuki 2

Jeszcze raz proszę o zaprzestanie awantur.
W przeciwnym wypadku poproszę o interwencję moderatora.

Skoro tak się pani przejmuje losem Promyczka, proszę dać Mu spokój.
DZIĘKUJĘ!
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro gru 01, 2010 22:23 Re: Piękny czarny Promyk...trutka...walczymy-prosimy o kciuki 2

Dobranoc Promyczkowi :ok: :ok: :1luvu: :1luvu:
Smarti, jak masz go już w pokoiku, może napisz nam częściej, jak on sie miewa, a może jakieś zdjęcie byś zrobiła ?
Co do wetów ja się Erin nie dziwię, bo sama w desperacji spaliłam za sobą mosty do wszystkich tutejszych lecznic , ale tylko na podstawie leczenia mojego kota dowiedziałam się, że mam do czynienia z debilami (to w Krośnie) :evil:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Śro gru 01, 2010 22:24 Re: Piękny czarny Promyk...trutka...walczymy-prosimy o kciuki 2

Erin pisze:Jeszcze raz proszę o zaprzestanie awantur.
W przeciwnym wypadku poproszę o interwencję moderatora.

Skoro tak się pani przejmuje losem Promyczka, proszę dać Mu spokój.
DZIĘKUJĘ!


dla Ciebie Erin....Pani pisane dużą literą...
Obrazek ObrazekObrazekObrazek Obrazek

Pumeczku kochany... cały dom jest taaaki pusty bez Ciebie (*)

Basica

Avatar użytkownika
 
Posty: 3101
Od: Czw lis 27, 2008 20:37
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro gru 01, 2010 22:26 Re: Piękny czarny Promyk...trutka...walczymy-prosimy o kciuki 2

Wy naprawdę tu musicie?????

Smarti, proszę, napisz, co teraz u Promyczka, jeżeli jeszcze zajrzysz oczywiście.
Ostatnio edytowano Śro gru 01, 2010 22:28 przez Anka, łącznie edytowano 1 raz

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro gru 01, 2010 22:28 Re: Piękny czarny Promyk...trutka...walczymy-prosimy o kciuki 2

Ehh zaczęło się i szybko się nie skończy :? ale to było nieuniknione :?

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro gru 01, 2010 22:28 Re: Piękny czarny Promyk...trutka...walczymy-prosimy o kciuki 2

jasdor pisze:Dobranoc Promyczkowi :ok: :ok: :1luvu: :1luvu:
Smarti, jak masz go już w pokoiku, może napisz nam częściej, jak on sie miewa, a może jakieś zdjęcie byś zrobiła ?

Dobranoc Jasdor i Cioteczkom trzymającym kciuki za Promysia :1luvu:
Fotki też chętnie zobaczę.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, Patrykpoz, Silverblue i 106 gości