Schronisko KRK - pilnie domek dla Czarki i Helmutki!!!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro gru 01, 2010 14:05 Re: Schronisko Kraków - pilnie domek dla kociaczka Gerarda

Tunisia pisze:istotne jest to że przecież Gerard zupełnie nie skreśla tymczasowania Rudiego,
Gerard poza zrostami w oczach nie jest chory na jakąkolwiek chorobę zakaźną
ehhh wracam do pracy



a grzybica i to, że jest ze schronu i może przynieść bądź co ze sobą? dla mnie wystarczy aby nie łączyć pooperacyjnego z dodatkowymi wirusami. Od działań partyzanckich zwyczajnie mnie odrzuca. Ja na przykład, jako, że mamy z Robertem największy kontakt z kociarnią nie biorę na tymczas kotów nieszczepionych a pooperacyjnych tym bardziej, przegrana walka o umierającą Shilę od dwóch lat wisi nade mną jak zmora.
Ale nie ma problemu, tak jak wspomniałam, damy radę, tylko chciałabym wiedzieć wcześniej i bezpośrednio a nie czytając na forum, że mimo ustaleń, że przez ten czas nie trafi nic nowego do markopolo z ulicy czy ze schroniska nagle się okazuje, że jak zwykle ustalenia sobie a życie sobie

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro gru 01, 2010 15:56 Re: Schronisko Kraków - domek dla prawie ślepego Gerarda:(

Gerard potrzebuje pomocy i RUDI też.
Obydwa koty chcą żyć , mieć własny dom i swojego człowieka, to my je ratujemy .Raz nam się udaje a raz nie.
Reguły ustala człowiek .
A wszysto to rozbija się o to że DS lub DT są na wagę złota a kotów potrzebującym pomocy jest coraz więcej.

mk999

 
Posty: 3407
Od: Śro lut 10, 2010 20:25

Post » Śro gru 01, 2010 16:21 Re: Schronisko Kraków - domek dla prawie ślepego Gerarda:(

mk999 pisze:Gerard potrzebuje pomocy i RUDI też.
Obydwa koty chcą żyć , mieć własny dom i swojego człowieka, to my je ratujemy .Raz nam się udaje a raz nie.
Reguły ustala człowiek .
A wszysto to rozbija się o to że DS lub DT są na wagę złota a kotów potrzebującym pomocy jest coraz więcej.


złoto złotem, to są żywe stworzenia zdane na nas więc człowiek przy tym co robi musi mieć włączony przycisk z napisem rozsądek na pozycję "on", bo zdaje się, że nie tylko o ilość tutaj chodzi. Nie każdy tymczas tylko dlatego, że chce być tymczasem do tego się nadaje (to ogólne stwierdzenie, broń Boże do kogoś konkretnego). Hasło przewodnie szefowej jednej z fundacji "jakieś straty muszą być" kompletnie do mnie nie przemawia :(

Rudi może wyjść na DT choćby dziś, natomiast Milusia musi zostać jeszcze chwilę pod kontrolą, bo ona ma to wszystko cudem zrobione. Prawdę mówiąc wierzyłam w ten cud w wydaniu dr Orła, mam nadzieje, że tu żadnych zmian już nie będzie.

Czy ma ktoś logo schroniska w takiej formie aby wstawić do plakatu? Będzie wspólna zbiórka w jednej z korporacji dla nas i schroniska i w naszej gestii (aby w ogóle się to odbyło w jakimś sensownym terminie a nie na Wielkanoc) jest zrobienie plakatu i potrzebujemy logo

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro gru 01, 2010 16:31 Re: Schronisko Kraków - domek dla prawie ślepego Gerarda:(

A gdzie ta zbiórka będzie?

Lila_iwa

 
Posty: 1006
Od: Wto cze 01, 2010 14:29

Post » Śro gru 01, 2010 17:32 Re: Schronisko Kraków - domek dla prawie ślepego Gerarda:(

Lila_iwa pisze:A gdzie ta zbiórka będzie?


pod Krakowem, to jest tylko dla pracowników więc taka zupełnie wewnętrzna

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro gru 01, 2010 18:36 Re: Schronisko Kraków - domek dla prawie ślepego Gerarda:(

Ja nie mogę, chwilę mnie nie ma, a tu takie cuda :D
Maciek, Pastuszek i, co jest nie do pojęcia, TRINIK 8O
Jak widać, na każdego kota gdzieś czeka dom - może weteranowi Kingowi też się poszczęści...
ObrazekObrazek
Chcesz zabić i zniszczyć, zniewolić nienawiść? Ja też...

Lunszpik

 
Posty: 971
Od: Czw lis 12, 2009 15:41
Lokalizacja: Pod Krakowem (okolice Myślenic). Obecnie Wrocław.

Post » Śro gru 01, 2010 18:43 Re: Schronisko Kraków - domek dla prawie ślepego Gerarda:(

:-)
To teraz trzeba popracowac nad Kingiem
:-)
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro gru 01, 2010 21:34 Re: Schronisko Kraków - domek dla prawie ślepego Gerarda:(

a Rudi jest już po operacji czy jeszcze nie, czy jak?bo ostatnie info że jeszcze nie i dostaje antybiotyki

Tunisia

 
Posty: 1878
Od: Czw wrz 25, 2008 20:05
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro gru 01, 2010 21:43 Re: Schronisko Kraków - domek dla prawie ślepego Gerarda:(

wieści z domu Pufki: "kot anioł", jedyny mankament to taki że nie chce spać na swoim pięknym posłanku tylko wyłącznie z państwem w łóżku :lol:

Tunisia

 
Posty: 1878
Od: Czw wrz 25, 2008 20:05
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro gru 01, 2010 21:46 Re: Schronisko Kraków - domek dla prawie ślepego Gerarda:(

mamy jakieś logo schroniska? na umowach adopcyjnych mam takiego siedzącego psa typu Pluto
jak tu, w lewym, górnym: http://www.ktoz.krakow.pl/

Tunisia

 
Posty: 1878
Od: Czw wrz 25, 2008 20:05
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro gru 01, 2010 21:46 Re: Schronisko Kraków - domek dla prawie ślepego Gerarda:(

Tunisia pisze:a Rudi jest już po operacji czy jeszcze nie, czy jak?bo ostatnie info że jeszcze nie i dostaje antybiotyki


.Tamto były wieści z soboty. Już po operacji, ma wstawione w łapkę takie coś co nie wiem jak się fachowo nazywa, bo nie byłam przy dzisiejszej rozmowie z dr Orłem, w każdym razie to usztywnia łapę. Ma siedzieć na razie w klatce, nosić kołnierz Jutro go zabieramy z KV.

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro gru 01, 2010 21:49 Re: Schronisko Kraków - domek dla prawie ślepego Gerarda:(

Tunisia pisze:wieści z domu Pufki: "kot anioł", jedyny mankament to taki że nie chce spać na swoim pięknym posłanku tylko wyłącznie z państwem w łóżku :lol:


zważywszy na fakt że z pomieszczenia się wychodziło z Pufką na plecach to mnie to wcale a wcale nei dziwi...że nie chce sama tylko z państwem
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro gru 01, 2010 21:56 Re: Schronisko Kraków - domek dla prawie ślepego Gerarda:(

aaa to takie coś do wyjęcia potem, po zrośnięciu czy na stałe? oby szybko się zagoiło u jednego i drugiego :ok:
Lunszpik, Ty wiesz...męcz tam trochę Wincenta
wracam do odmrażania sobie wszystkich kończyn po uroczym pieszym powrocie z tyńca :|

Tunisia

 
Posty: 1878
Od: Czw wrz 25, 2008 20:05
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro gru 01, 2010 22:01 Re: Schronisko Kraków - domek dla prawie ślepego Gerarda:(

Tunisia pisze:aaa to takie coś do wyjęcia potem, po zrośnięciu czy na stałe? oby szybko się zagoiło u jednego i drugiego :ok:
Lunszpik, Ty wiesz...męcz tam trochę Wincenta
wracam do odmrażania sobie wszystkich kończyn po uroczym pieszym powrocie z tyńca :|


do wyciągnięcia.

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro gru 01, 2010 22:27 Re: Schronisko Kraków - domek dla prawie ślepego Gerarda:(

Wepchnę się na wątek z informacją, że Kruszynka jest zdrowa (choć kolejne infekcje może łapać b. łatwo), trzeba tylko ją doprać + liczyć, że się domyje porządnie, zdiagnozować (i w miarę możliwości wyleczyć) wyłysienia na łapkach - i może iść do ds. :)
Bardzo kocha i potrzebuje ludzi. Zwłaszcza dzieci.
Wobec kotów zupełnie bezkonfliktowa. Choć asertywna. ;)

Kilka zdjęć:
http://yfrog.com/6zimg1589evj
http://yfrog.com/76img1583lj
http://yfrog.com/5kimg15840j
http://yfrog.com/7himg158601j
http://yfrog.com/5nimg1593uhj

mrr

 
Posty: 2353
Od: Czw gru 11, 2008 17:48

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 147 gości