

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
estrella pisze:szkoda tylko, że jak zanoszę im jedzenie, a ich akurat nie ma, to wszystko zamarza i koty nie mają co zjeść.. ale na szczęście częściej są
estrella pisze:w taki mróz wszystko zamarza
ale 2 posiłki na dzień to spokojnie zjadają, rano tylko rzadko przychodzą, kiedy wychodzę i im zostawiam, a wracam dopiero popołudniu, więc znowu im zanoszę i jeszcze wieczoremDo tego dziewczyna z klatki obok też im podrzuca karmę, niezbyt miła, ale ważne, że dokarmia koty...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości