Mój czarny, ciumkający kotek Powiększamy rodzinkę

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 28, 2010 13:59 Re: Mój czarny, ciumkający kotek (na razie jeden ;) )

Tak, w środę z Nim jadę :)
W Żyrafie to będę robić (90zł) w tesco 100zł tu na Piotrkowskiej w Pandzie 150 zł... Inne lecznice nie mam pojęcia jak kosztują.
Nie wiem tylko co i jak po tej kastracji, czy on nie będzie się tam lizać czy coś? Chodzi mi o to, żeby sobie nic nie zrobił. Jakiś kołnierz dają, albo coś?
Obrazek

Afra666

 
Posty: 2208
Od: Śro wrz 01, 2010 11:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 28, 2010 14:08 Re: Mój czarny, ciumkający kotek (na razie jeden ;) )

Koty zazwyczaj wcale nie interesują się tym miejscem
tak że kołnierz nie jest potrzebny .
Pamiętam że Oskar wcale nie zauważył że coś mu zrobili :wink:

Różnice w cenach są niezłe :roll:
chyba też pójdę do Żyrafy to już 40zł taniej niż w Asie :?
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 28, 2010 14:12 Re: Mój czarny, ciumkający kotek (na razie jeden ;) )

Annaa pisze:
Różnice w cenach są niezłe :roll:
chyba też pójdę do Żyrafy to już 40zł taniej niż w Asie :?


To 60zł taniej niż w Pandzie :smiech3:

Na prawdę nie interesują się tym?
Ja myślałam, że są zainteresowane tym bardzo..

A jak to ze żwirkiem w kuwecie wygląda? Bo gdzieś czytałam, że powinno się żwirek zastąpić czymś innym bo kot się tam może ubrudzić itd? Tylko czym zastąpić?
Obrazek

Afra666

 
Posty: 2208
Od: Śro wrz 01, 2010 11:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 28, 2010 14:41 Re: Mój czarny, ciumkający kotek (na razie jeden ;) )

Nic nie wiem na ten temat , u Oskara nie było żadnych problemów .
Ale dowiedz się w lecznicy , może coś ci doradzą.
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 30, 2010 7:27 Re: Mój czarny, ciumkający kotek (na razie jeden ;) )

Borubar jutro na cięcie jajek, a pogoda jest taka, że nie wiem czy dotrę..
Mam nadzieję, że 5 mi przyjedzie na czas, bo mam jeden tramwaj do Żyrafy.

Któreś mi rano zwymiotowało i nie wiem które :/
Dałam im żołądki i zostały zwrócone w takim stanie w jakim zostały podane.. Znaczy nie pogryzione...
Mam nadzieję, że to przez to, że któreś było zachłanne i nie pogryzło...
No i cały dzień teraz będę się martwić czy z kotami dobrze..
Obrazek

Afra666

 
Posty: 2208
Od: Śro wrz 01, 2010 11:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 01, 2010 12:32 Re: Mój czarny, ciumkający kotek (na razie jeden ;) )

Borubar już chyba bez jajek. Zostawiłam go o 10, mają zadzwonić, jak będzie już wybudzony.
A wszyscy mi mówią, że krzywdę kotu robię 8O
No tak, lepiej, żeby mi sikał po kontach, i jeszcze z Pinki małe przedszkole zrobił :mrgreen:
Obrazek

Afra666

 
Posty: 2208
Od: Śro wrz 01, 2010 11:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 01, 2010 12:38 Re: Mój czarny, ciumkający kotek (na razie jeden ;) )

Założę się, że argument o krzywdzie kota wysuwają głównie faceci :roll:
Dzielny maluszek :1luvu:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 01, 2010 12:41 Re: Mój czarny, ciumkający kotek (na razie jeden ;) )

Oj nie tylko. Chociaż faceci najbardziej.
Nawet moja mama mówiła 'biedny kot', 'to jest nie ludzkie'. Chociaż sama mówiła, że jak weźmiemy kocura to trzeba będzie go wykastrować :smiech3:
Więc u Niej to na zasadzie biedny kot, no ale to 'zło' konieczne.
A od niektórych nawet usłyszałam, że lepiej bym zrobiła jak bym kota uśpiła, niż go na coś takiego skazywać 8O
Obrazek

Afra666

 
Posty: 2208
Od: Śro wrz 01, 2010 11:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 01, 2010 12:46 Re: Mój czarny, ciumkający kotek (na razie jeden ;) )

Takich argumentów to jeszcze nie słyszałam 8O
Ostatnio jak znajoma, która zamieszkała po ślubie w niwielkiej miejscowości, szukała kota to nie chciała skrzywdzonej kici(tzn wysterylizowanej). Pewnie kici wcale nie krzywdziłaby ciąża co chwila. Kotka miała być wychodząca. Miała, bo zaraz następnego dnia rozszarpał ją pies sąsiadów :evil: :evil: :evil:
Ostatnio edytowano Śro gru 01, 2010 13:29 przez sunshine, łącznie edytowano 1 raz

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 01, 2010 13:20 Re: Mój czarny, ciumkający kotek (na razie jeden ;) )

Ludzie nie mają wyobraźni...
Bo faktycznie rujki i ciąże w ogóle nie były by męczące :?
No nic, jestem złą, straszną właścicielką i krzywdzę swojego kota :mrgreen: I niedługo Pinki też bardzo skrzywdzę :smiech3:
Obrazek

Afra666

 
Posty: 2208
Od: Śro wrz 01, 2010 11:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 01, 2010 13:25 Re: Mój czarny, ciumkający kotek (na razie jeden ;) )

Nasze Dziewczyny są już po menopauzie. Juniorzy czekają na swoją kolej. Tylko Hans oporny i zasłania się ciągłym gilem. Nie wiem co my z nim zrobimy :roll:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 01, 2010 13:28 Re: Mój czarny, ciumkający kotek (na razie jeden ;) )

no co zrobicie? Kolanem przyciśniecie i jajka wydrążycie, wielka sprawa :twisted: :twisted: :twisted:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 01, 2010 13:30 Re: Mój czarny, ciumkający kotek (na razie jeden ;) )

magdaradek pisze:no co zrobicie? Kolanem przyciśniecie i jajka wydrążycie, wielka sprawa :twisted: :twisted: :twisted:


Mówisz? Pomożesz? :wink:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 01, 2010 13:30 Re: Mój czarny, ciumkający kotek (na razie jeden ;) )

pewnie hehe
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 01, 2010 13:31 Re: Mój czarny, ciumkający kotek (na razie jeden ;) )

sunshine pisze:
magdaradek pisze:no co zrobicie? Kolanem przyciśniecie i jajka wydrążycie, wielka sprawa :twisted: :twisted: :twisted:


Mówisz? Pomożesz? :wink:



Jesteście okropne :P I może na żywca jeszcze? :P Aż mnie zabolało :smiech3:
Obrazek

Afra666

 
Posty: 2208
Od: Śro wrz 01, 2010 11:50
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 443 gości