MagdaMagda dzieki za grudniowy podarunek dla ślepinek
chemica dziekuje ,ze sie dołaczyłaś
Molli, wstawiam i tutaj tego piekmego biedaczka do kącika adopcyjnego, z pewnoscią , jesli dziewczyny wrzuciły go na fb i nk, to musi zadziałac i domek znajdzie się -oby jak najprędzej, byłby to najwspanialszy prezent bożonarodzeniowy dla tego kotka-schron dla ślepinki to koszmar

, mój miał potworna traume przez kilka miesięcy, a był tylko kilka dni w schronie ... musimy zaczarowac , aby ktoś go pokochał i dał dom
na moje nk do galerii kotków wyjątkowych oczywiscie także go wstawiam
jerzykowa, bardzo ważna informacja
jerzykowka pisze:A teraz info o moim Bąblu, którego obejrzał dr Garncarz

Otóż Bąbelek nie jest całkowicie ociemniały, na to jedyne oczko widzi kiepściutko, ale troszkę tak (jak przez bardzo zamgloną szybę)

Doktor orzekł, że w tej sytuacji operacja tego oka niosłaby zbyt duże ryzyko, że i to stracimy. Zapisał różne krople i tyle
Poza tym powiedział mi, że
kotom nie NIE WOLNO przeprowadzać zabiegu ablacji ciała rzęstkowego (inaczej eutanazja gałki ocznej), bo wprowadzenie gentamycyny do gałki ocznej powoduje powstawanie (pod okiem) raka
Takie zabiegi mogą przechodzić tylko psy
Bąbelek został na taki zabieg narażony, na szczęście nie ma już niebezpieczeństwa, bo oko jest już usunięte.
Piszę o tym by żaden opiekun kota chorującego na oczka nigdy nie wyraził zgody na taki zabieg!
mam tylko pytanie, ktoś może mnie oświecić?
czy to jest tożsamy zabieg co wypatroszenie oczodołu?-zabieg, który miał mój kotek, są bowiem sytuacje, że nie ma ratunku dla oczka, trzeba je usunąc- w przypadku Mila ropny stan zapalny zaawansowany tak ,ze gałka oczna była cała sperforowana, to był jedyny ratunek, takich przypadków zresztą mamy tutaj niemało, kiedy oczko jest źródłem nie tylko bólu potwornego, ale przede wszytskim postepującego zakażenia, nie ma innego wyjścia. Myśle,ze kazdy zabieg powinien byc dobrze przemyślany, tak mocna ingerencja w organizm jak operacja powinna zaistniec tylko wówczas, kiedy nie ma innej możliwości, dlatego porazaja mnie czasem beztroskie podejście do zabiegu usuwania oczek nie walcząc o nie, jakim przykładem był mały Bruno...