Guzik i Feluś - GuFelkowej, niespiesznej kroniki, część 2

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 30, 2010 17:48 Re: Guzik i Feluś - GuFelkowej, niespiesznej kroniki, część 2

koty twoje jak zwykle mnie roczulają i bawią :1luvu: :1luvu: :mrgreen: a jeśli ktoś nie rozumie twojego poczucia humoru to coż, jego strata :wink:
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Wto lis 30, 2010 18:06 Re: Guzik i Feluś - GuFelkowej, niespiesznej kroniki, część 2

agu-la :1luvu:

Przytulam :roll: :?
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Wto lis 30, 2010 18:26 Re: Guzik i Feluś - GuFelkowej, niespiesznej kroniki, część 2

ayo jest dobrze. tak było trzeba. już to do mnie powoli dociera.
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Wto lis 30, 2010 18:43 Re: Guzik i Feluś - GuFelkowej, niespiesznej kroniki, część 2

Mądra, dzielna agul-la!
Że Guzik i Rosen mają futerka z tej samej wypożyczalni to ja już dawno wiem, zresztą i Kuba od Felusia niewiele sie różni :mrgreen:
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Wto lis 30, 2010 18:45 Re: Guzik i Feluś - GuFelkowej, niespiesznej kroniki, część 2

Futerka mają te same, ale nie tylko o futerko chodzi! Gdyby zmienić tło zdjęć, to bez problemu wmówiłabym Tżowi, że to Rosen 8O

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Wto lis 30, 2010 18:49 Re: Guzik i Feluś - GuFelkowej, niespiesznej kroniki, część 2

Może na świecie jest mniej futerek niż kotków, tak samo jak mniej twarzy niż ludzi :D
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Wto lis 30, 2010 18:49 Re: Guzik i Feluś - GuFelkowej, niespiesznej kroniki, część 2

babojago, serce powoli zaczyna słuchać tego co rozum mówi.
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Wto lis 30, 2010 18:53 Re: Guzik i Feluś - GuFelkowej, niespiesznej kroniki, część 2

To dobrze agul-lo, jesteś dzielna, że tak szybko rozum ci się włączył, choć przecież to w żadnym stopniu nie umniejsza smutku pożegnania.
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Wto lis 30, 2010 18:55 Re: Guzik i Feluś - GuFelkowej, niespiesznej kroniki, część 2

... :?
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Wto lis 30, 2010 18:56 Re: Guzik i Feluś - GuFelkowej, niespiesznej kroniki, część 2

agula, dopiero doczytałam o Twoim piesku.
Ściskam mocno.
Ostatnio czytałam książkę Grogana "Marley i ja." Przeczytaj.
Tam tak mądrze napisał o starzeniu się psa i jego odchodzeniu, o miłości i mądrości.
Piękna książka i może pomogłaby Ci się uporać ze smutkiem.
http://www.biblionetka.pl/book.aspx?id=68041
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto lis 30, 2010 18:57 Re: Guzik i Feluś - GuFelkowej, niespiesznej kroniki, część 2

babajaga pisze:Mądra, dzielna agul-la!

To samo i ja mówiłam :) Agul-la dała Reksiowi najcenniejszą pomoc - nie każdy ma tyle odwagi i serca. :1luvu:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Wto lis 30, 2010 18:58 Re: Guzik i Feluś - GuFelkowej, niespiesznej kroniki, część 2

To nie dla mnie książka. Ja beczę przy byle filmie i nad każda smutna książką. Wolę coś bezpiecznego. Ostatnio oglądnęłam czterogodzinny fabularyzowany dokument o życiu Leonardo Da Vinci. Nie płakałam :mrgreen:
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Wto lis 30, 2010 18:58 Re: Guzik i Feluś - GuFelkowej, niespiesznej kroniki, część 2

babojago to dlatego, że on chorował od 3 lat i wiedziałam, że to w końcu nadejdzie. serce mi pęka, ale wiem, że zrobiłam dobrze. on już bardzo źle wyglądał, a wczoraj mój tato zauważył, krew w moczu więc to przeważyło. nie mogłam dopuścić do tego żeby wył z bólu i patrzeć jak cierpi.
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Wto lis 30, 2010 19:00 Re: Guzik i Feluś - GuFelkowej, niespiesznej kroniki, część 2

dzięki dziewczyny, dobrze wiedzieć, że ktoś rozumie jak to bardzo boli.
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Wto lis 30, 2010 19:04 Re: Guzik i Feluś - GuFelkowej, niespiesznej kroniki, część 2

Ja wiem, że to nie jest bardzo popularny pogląd tu, na forum ale myślę, że pomoc w godnym odejściu jest w niektórych sytuacjach najlepszym rozwiązaniem. Sama tez to zrobiłam i przeżyłam bardzo ale wiem, że nie można było inaczej jeśli nie chciałam, żeby mój kot cierpiał z bólu.
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 163 gości