Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
magaaaa pisze:Jest śliczna.
To MI2?
magaaaa pisze:A ile ona ma lat?
Bardzo fajna dziewczyna...
magaaaa pisze:7 lat kocich to proszę ja Ciebie 44 ludzkie.
Jak się ją odpasie i podliftinguje to faktycznie może być bardzo niezła.
44 lata to nie taka starość
alareipan pisze:Ktoś mi napisał, że na wątku nudy...![]()
Padam już dzisiaj, ale na dobranoc poznajcie... HarietkęPrawdę mówiąc kusiło mnie, żeby ją nazwać Wkurwietka, ale to chyba nie wypada
![]()
![]()
Harietka do najmłodszych już nie należy... Ale za to, wbrew temu zabójczemu spojrzeniu, jest uroczą przytulanką! Kiepsko odnajduje się w schronie. Sama raczej nie wyjdzie... Jest w A II. Tylko do adopcji warunkowej.
ZuzCat pisze:Postprzez ZuzCat » 19 Lis 2010, 21:06
Wiecie jak jest...czasem niektóre bidy szczególnie utkwią w świadomości, a jak ma się dodatkowo słabość do umaszczenia...
I tak, cofając się kilka tygodni wstecz, cały czas myślę o białej kotce (Id:681/10).
Mam nadzieję, że odpowiecie - MA SWÓJ DOM! ale jeśli nie...to jak się trzyma?
Re: Paluch3-epidemia pp, kotka z FIP, Gwiazdka szuka!!!
Postprzez Never » 19 Lis 2010, 21:30
Biała kotka nie ma swojego domu, bialy kocurek tez nie. za to mają gluta.
Zastanawiałam się i podjęłam postanowienie-zobowiązanie-propozycję.
Jakkolwiek, całe życie miałam koty, a niedawno odchowaliśmy "butelkowy" miot z podwórka (udało się również znaleźć DS),
to jednak nie nie mam doświadczenia w opiece nad kotem tak chorym. Bardzo chciałabym wyciągnąć białą ze schronu ale przyjęcie jej jako DT, byłoby w takim wypadku beztroską nieodpowiedzialnością (dodając jeszcze opór "współmaterii" co do przygarnięcia kolejnego kota).
Tak więc rzucam w przestrzeń Warszawy (bo chciałabym mieć kontakt), propozycję dla wszystkich, ale licząc na KOGOŚ - jeśli znalazłby się DT dla koty, to zobowiązuję się pokryć koszta leczenia i utrzymania do czasu adopcji.
Więc...?
Szalony Kot pisze:W sumie mam gdzie przetrzymać kota i mam ręce do głaskania kota. Nie mam natomiast wszystkiego tego, co kot poza tym potrzebuje - kuwet, transportera, żwirku... Więc to bez sensu chyba...
Szalony Kot pisze:W sumie mam gdzie przetrzymać kota i mam ręce do głaskania kota. Nie mam natomiast wszystkiego tego, co kot poza tym potrzebuje - kuwet, transportera, żwirku... Więc to bez sensu chyba...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue i 282 gości