iza71koty pisze:Dziewczyny oj nie broń Boże. Rodowe pamiatki, rodowe bombki, muszą zostać na swoich miejscach. Myślałam o jakichś zupełnie zbędnych ozdóbkach, co to być może sie opatrzyły albo poszły w zapomnienie...
Wiesz, z bombkami to akurat łatwiej pewnie oddawać nowe, do których sie nie przyzwyczailiśmy jeszcze...

Qrcze, zimno dziś. ja zmarzłam, ale Iza


Mam nadzieję, że malutka da się złapać i zadomkować na działce
A jutro ma być jeszcze gorzej
