ASK@ pisze:Teo sam podjada i pije wodę. Ciężko mu to idzie.W kuwecie marne kropelki zostawia.Ale sa.Z nosa poodpadały strupy i ma rozkrwawiony i bolący.
Zelda podchodzi tylko do jedzenia i wącha.Czasem polize..Nie pije.Grzeje się na kaloryferze teraz.
Cieszy mnie ,że sie przemieszcza po domu.Teo więcej jest aktywny i nawet upominał sie o wypuszczenie z zamkniętego pokoju.
Karmimy nadal.Boję sie zaryzykować. Jak zobaczę,że zjadaja tyle ile nalezy to dopiero przestane.






