Wariatkowo 6. Nie ma skutecznej terapii ;)

OKI pisze:
Mała Dzikuska pisze:
OKI pisze:Czas najwyższy, witamy

za mało wolnego
nie wystarcza na wszystko

Oj, rozumiem przecież

...i zima...buuu... nie lubię, nie lubię :evil:

Mała Dzikuska pisze:
OKI pisze:
Mała Dzikuska pisze: za mało wolnego
nie wystarcza na wszystko

Oj, rozumiem przecież

...i zima...buuu... nie lubię, nie lubię

A kto lubi? :wink:

Trzeba jakoś przehibernować do wiosny :lol:

Monia lubi. :mrgreen:

Olguś i koteczki! :1luvu:

Bry

kalair pisze:Monia lubi.

I tak jej nie wierzę :mrgreen:

OKI pisze:Bry

kalair pisze:Monia lubi.

I tak jej nie wierzę

Sprecyzujmy: Zimno lubie :mrgreen:

Bo wtedy mi dobrze. Temperatury powyzej 18° nie znosze :twisted:

I dzien doberek :mrgreen:

Caragh pisze:
OKI pisze:Bry

kalair pisze:Monia lubi.

I tak jej nie wierzę

Sprecyzujmy: Zimno lubie Bo wtedy mi dobrze. Temperatury powyzej 18° nie znosze

I dzien doberek

Witanko

Wspólne wakacje to nam raczej nie grożą :ryk:

Ja zaczynam się czuć komfortowo od 25 w górę :roll:

OKI pisze:Witanko
Wspólne wakacje to nam raczej nie grożą Ja zaczynam się czuć komfortowo od 25 w górę

Masakra... upal... fuu! 25° to moment gdzie sie zaczynam rozplywac z goraca :mrgreen:

Caragh pisze:
OKI pisze:Witanko
Wspólne wakacje to nam raczej nie grożą Ja zaczynam się czuć komfortowo od 25 w górę

Masakra... upal... fuu! 25° to moment gdzie sie zaczynam rozplywac z goraca

Nadciśnienie? :twisted:

OKI pisze:Nadciśnienie?

Nie

Moje cisnienie ma sie wysmienicie :mrgreen:

Caragh pisze:
OKI pisze:Nadciśnienie?

Nie Moje cisnienie ma sie wysmienicie

W takim razie, nie drążę dalej, czego to objaw :mrgreen:

Ja się zaczynam rozpuszczać powyżej 35 i to tylko i wyłącznie, jak muszę siedzieć w robocie :roll:

OKI pisze:W takim razie, nie drążę dalej, czego to objaw

Ja się zaczynam rozpuszczać powyżej 35 i to tylko i wyłącznie, jak muszę siedzieć w robocie

Ja przed ogromnym wentylatorem siedze juz jak jest 25° :mrgreen:

Czego objaw...hmmm... u nas to rodzinne :mrgreen:

Od prababci juz idzie :mrgreen:

Zawsze nam goraco :mrgreen:

Caragh pisze:
OKI pisze:W takim razie, nie drążę dalej, czego to objaw

Ja się zaczynam rozpuszczać powyżej 35 i to tylko i wyłącznie, jak muszę siedzieć w robocie

Ja przed ogromnym wentylatorem siedze juz jak jest 25°
Czego objaw...hmmm... u nas to rodzinne Od prababci juz idzie Zawsze nam goraco

Pewne choroby są dziedziczne :mrgreen:

OKI pisze:Wspólne wakacje to nam raczej nie grożą Ja zaczynam się czuć komfortowo od 25 w górę

O, to tak jak ja :ok:

OKI pisze:Pewne choroby są dziedziczne

Zalety, Oki, zalety :mrgreen:

Na szczescie, bo druga polowa familii to zmarzluchy nieslychane :ryk:

Zawsze im wspolczujemy :mrgreen:

kalair pisze:
OKI pisze:Wspólne wakacje to nam raczej nie grożą Ja zaczynam się czuć komfortowo od 25 w górę

O, to tak jak ja

Powiem więcej - moje koty też lubią ciepełko :mrgreen:

Caragh pisze:
OKI pisze:Pewne choroby są dziedziczne

Zalety, Oki, zalety Na szczescie, bo druga polowa familii to zmarzluchy nieslychane Zawsze im wspolczujemy

Rzeczywiście, zalety, buhahaha :ryk:

Wariatkowo 6. Nie ma skutecznej terapii ;)

Kto przegląda forum