Www u Emila i Lilly-Radio wolna Europa-1.1. urodzinki Lilly

babajaga pisze: Wiesz Shiro, że jestem po twojej stronie ale Rudiś nie może myć się sam "nawzajem"

Wiesz babajago, że ja dojrzewam? Ale teraz nie mogę.....no.....

shira3 pisze:
babajaga pisze: Wiesz Shiro, że jestem po twojej stronie ale Rudiś nie może myć się sam "nawzajem"

Wiesz babajago, że ja dojrzewam? Ale teraz nie mogę.....

Oooo, to tak, jak ja :oops:

Przyjdzie czas bedzie rada. I Wy sie dokocicie. Jak pisalam CV tez mi towarzyszli na biurku.
Teraz zbieram sie do lozka. Moj brat mnie troche wkurza, ale we wtorek mi auto moze podreperuje, tak ze musze byc "kochana".
Zegnajcie do jutra rana. :1luvu:

Dokocenie nie oznacza niestety automatycznie wspólnego mycia :roll:

Moje czasem się lizną, a później przez kilka minut plują z obrzydzeniem :lol:

No nie macie nic szacunku dla starszych :evil:

Żeby takiego przyspieszenia dostac - Ufffff :twisted:

Twoje "dzieciątka" Secret cudne i zadbane. Ile tam gadżetów

Chyba cały dom kotom podporządkowałaś? :wink:

Wagę dostałam od mojej Mam na gwiazdkę dwa lata temu :evil:

Obrasta mchem w pawlaczu :mrgreen:

Mąż mojej koleżanki idąc kiedyś plażą w te słowa sie odezwał widząc szkieletora opalajacego silikonowe cyce:
To musi być bolesne :ryk:

Dzien dobry Wam. Bardzo spozniona jestem, ale dzien dzis sie i tak dziwnie zaczal, tak ze to nie przeszkadza. Snieg u nas teraz wali na calego i ja sie martwie, jak do domu dojade. Pewnie bedzie masakra na ulicach, bo zima przychodzi zawsze znienacka tak samo jak Boze Narodzenie...

U nas jeszcze nie pada, ale wiadomości z południa kraju są nieciekawe... Uważajcie na siebie!

Tata mi akurat mowil, ze w Wa-wie tak strasznie, ze az tramwaje wykolejone. Prawda? Boze, co sie znowu dzieje?!
Az strach. Do domu wracalam i auto sie slizgalo caly czas. Snieg dalej pada a juz jest okolo 20 cm, bo od rana pada bez przerwy. Jutro bedzie slizgawica jak potrzeba i ciekawe jak do pracy dojade. Na lacza mi sie nie che... przeszlo 7 kilosow w taka pogode pod gorke mi sie nie widzi.

O wykolejonym tramwaju nie słyszałam, ale większe miasta w zasadzie stoją. W nocy ma dalej padać...

Wreszcie zima poszła sobie w Wasze strony haha. U nas sniegu jak na lekarstwo, ale mrozik zaczyna łapać. Nie wspomnę, że opony nie wymienione. Jutro pewnie pójdę na nogach, bo jak przymrozi tą breję, to będzie lodowisko. A córka dzwoniła, że w Łodzi śniegu na metr, tramwaje nie kursują, a autobusy tylko co niektóre. Bus dziś do Krakowa jechał z Krosna tj. jakieś 260 km od 7.30 do 14.30

zawsze pokonuje ta trasę w 2,5 do 3 godziny.
Ale mówili w TV, że u naszych zachodnich przyjaciół też nieźle nawaliło :ok:

W jakie nasze strony, kochana? Toć u nas zima co roku :evil:

Takie są uroki gór

Eeee tam, spadło tylko kilka centymetrów a od rana słońce świeci :mrgreen:

Liczyłam na więcej śniegu :wink:

U mnie pogoda jak najbardziej gruzińska :evil:

Ale śniegu mało :wink:

Szczęściara :-)

Nienawidzę śniegu, no, chyba, że w domu siedzę :-)

Witam Was.

Dopiero co zobaczylam poprzedni post od Ciebie AYO... Wiesz, tak przy winku sie stukalo w sobote, ale to glupoty i zdjecia, tak ze szybko idzie przeleciec.
Dziekuje, futerka dostaja papu i sa ladnie czesane, uszu im nie czyszcze i pazurkow nie obcinam, ale za to strasznie kocham. Moze dlatego u mnie wyglada jak w krainie zooologicznego... Jak beda kochane, to dostana jeszcze pare zabawek edukacyjnych, bo mi w schronisku powiedziano, ze Lilly moze tez z nudow sobie te lapki lizac. Bawie sie z gadzina codziennie, ale moze jednal za malo.

Jazda do pracy dzis byla dosc slizga, ale duzo ludzi chcialo zime, tak jak wiele chce zawsze lato. Mi to nie przeszkadza, ale te biedne zwierzaki musza marznac. Musze moich chlopakow do tego namowic, zeby mi przed biurem na drzewo pozawieszali karme dla ptaszkow. To beda przylatywac i ja bede miala widoki :-)

Www u Emila i Lilly-Radio wolna Europa-1.1. urodzinki Lilly

Kto przegląda forum