zmartwychwstały MANIEK z Palucha- w DS

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro lis 24, 2010 17:27 zmartwychwstały MANIEK z Palucha- w DS

Nazywam się Maniek
Tak wyglądam z przodu
Obrazek

...a tak z boku
Obrazek

Kiedyś mieszkałem w Warszawie na Stegnach, chyba urodziłem się w domu, zabrali mnie jako malutkiego puchatego kociaczka, potem rosłem, chyba z dużo gadałem, może z raz nie trafiłem do kuwety, no i urosłem.... i wywalili mnie na dwór, zresztą nie pamiętam :(
Przyjechali tacy faceci w granatowych kostiumach z brudnym pudełkiem. Zawieźli mnie do obozu śmierci...

Mijały dni, nikt mnie nie głaskał, nie rozmawiał ze mną, było mi coraz bardziej wszystko jedno. Postanowiłem umrzeć. Zaraziłem się przy tym wirusem- więc już dalej było łatwo. Nie jadłem, nie piłem, nie miałem siły wstać.
A potem już nie wiem co było, ktoś przyszedł, wsadzili mnie do koszyka, bujało, krzyczałem jak opętany że nie chcę, chcę żeby spokojnie dali mi umrzeć...

A potem mała dziewczynka kładła mnie sobie na kolanach i prosiła żebym jadł, chciałem jej zrobić przyjemność i jak patrzyła- starałem się lizać. Bardzo mnie wszystko bolało- brzuszek, pupa, nos i pyszczek. Kłuli mnie igłami kilka razy dziennie, wlewali ze strzykawki jedzenie. Plułem ale Pani mówiła że i tak z nią nie wygram. Spałem na czymś ciepłym- to było fajne...Na wszelki wypadek krzyczałem jeszcze 2 dni, potem wypróbowałem sposób z włażeniem na szyję albo na plecy tej dziewczynki jak odrabiała lekcje. :)

Po dwóch tygodniach odkryłem jakie jedzenie jest smaczne, mleko dla kociąt - mniam, mniam. Najbardziej lubię leżeć jak futrzany kołnierz i oglądać seriale. No i lubię tłuc Teodora, bo jest wykastrowany a ja nie :lol: No chętnie pozbyłbym się tych wszystkich kotów, chociaż jest ich dużo mniej niż TAM (wolę nie myśleć o TAMTYM miejscu bo robi mi się kulka z żołądka)

Pani mówi że mruczę jak traktor. I gadam. I ugniatam.

I czekam na swój oddzielny domek!
Ostatnio edytowano Sob kwi 30, 2011 22:10 przez AnielkaG, łącznie edytowano 5 razy
AnielkaG
 

Post » Śro lis 24, 2010 23:25 Re: zmartwychwstały MANIEK z Palucha szuka domu

cześć Maniek :kotek: śliczny jesteś :1luvu:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Śro lis 24, 2010 23:39 Re: zmartwychwstały MANIEK z Palucha szuka domu

Maniuś.... :ok:
Anielko - dziękuję! :D
Próbuję jeden domek przekonac do Maniusia, ale nie wiem czy sie uda....
Od siebie moge powiedziec tylko tyle ze jak go zobaczyłam po raz pierwszy to sie zalamalam - Manius byl naprawde w bardzo cieżkim stanie...
A tydzien wczesniej tam, gdzie byl, byl zdrowy.... I wściekle miziasty, za czlowieka dalby sie pokroic, jak wiekszosc kotow stamtad zresztą....

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Czw lis 25, 2010 1:17 Re: zmartwychwstały MANIEK z Palucha szuka domu

Never pisze:
Próbuję jeden domek przekonac do Maniusia, ale nie wiem czy sie uda....

No to już ogromne :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw lis 25, 2010 8:51 Re: zmartwychwstały MANIEK z Palucha szuka domu

słodki Maniuś! - najlepszego domku życzę!!!! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Czw lis 25, 2010 9:34 Re: zmartwychwstały MANIEK z Palucha szuka domu

Próbuję jeden domek przekonac do Maniusia, ale nie wiem czy sie uda....

domki powinny się bić o Maniusia
AnielkaG
 

Post » Nie lis 28, 2010 22:07 Re: zmartwychwstały MANIEK z Palucha szuka domu

Maniuś znów chory, wygląda to na nawrót kk, bo ma katar i słaby apetyt. Na razie ma inhalacje, ale pewnie kolejny antybiotyk dostanie. Nie wyrobiłam się dziś do weta :(
Maniek ma złamany ogon w kilku miejscach , co za sk... mu to zrobił? :evil:
AnielkaG
 

Post » Nie lis 28, 2010 22:16 Re: zmartwychwstały MANIEK z Palucha szuka domu

też mam Maniusia ze schronu, po 8 miesiącach udało mi się go wyprowadzić na prostą i jest teraz mega cudakiem czego też życzę bohaterowi tego wątku ;)
i umaszczenie nawet podobne :D
Obrazek

Miss

 
Posty: 2752
Od: Wto gru 01, 2009 13:59
Lokalizacja: Belgia

Post » Nie lis 28, 2010 22:28 Re: zmartwychwstały MANIEK z Palucha szuka domu

:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: piękny i dzielny jesteś Manieczku.... :P
Obrazek
ObrazekObrazek
Fiodorek <3 [*]19.11.2014

zuzzik

Avatar użytkownika
 
Posty: 7643
Od: Wto mar 16, 2010 17:04
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie lis 28, 2010 23:04 Re: zmartwychwstały MANIEK z Palucha szuka domu

Maniek uwielbia wylizywać pojemniki po ludzkim jedzeniu. Dziś był serek president z pomidorami na kolację :) , pozwalam mu już jeść wszystko co chce, byle jadł, uwielbia serek, śmietanę, masło, ziemniaki :? pewnie tak jadł do tej pory
AnielkaG
 

Post » Nie lis 28, 2010 23:29 Re: zmartwychwstały MANIEK z Palucha szuka domu

AnielkaG pisze:Maniek uwielbia wylizywać pojemniki po ludzkim jedzeniu. Dziś był serek president z pomidorami na kolację :) , pozwalam mu już jeść wszystko co chce, byle jadł, uwielbia serek, śmietanę, masło, ziemniaki :? pewnie tak jadł do tej pory


Mój Maniek też uwielbia wylizywać resztki po ludzkim jedzeniu. Nie ważne czy pikantne czy słodkie. Lubi też banany, cytrynę, cebulę i czosnek(jak ukradnie, bo ja mu nie daję), torebki po zaparzonej herbacie. Jest w stanie zjeść dosłownie wszystko, a najgorsze jest to, że jak na niego krzyczę żeby przestał jest zero reakcji, bo jest głuchy :D

też był ciężko doświadczony przez człowieka :(
Obrazek

Miss

 
Posty: 2752
Od: Wto gru 01, 2009 13:59
Lokalizacja: Belgia

Post » Pon lis 29, 2010 12:25 Re: zmartwychwstały MANIEK z Palucha szuka domu

Maniek sam prosi o inhalacje, bo wyraźnie lepiej się po nich oddycha, przychodzi do łazienki i włazi na pralkę. Wczoraj dwa razy razem z Kulką (ona ma przewlekłe zapalenie zatok i katar non stop) się inhalowali. Ładnie dziś zjadł sniadanie, poprosił rano o termoforek, bo zimno, a tłuszczu na Mańku nic a nic. :( Ale futerko ma ładniejsze.
AnielkaG
 

Post » Pt gru 03, 2010 16:59 Re: zmartwychwstały MANIEK z Palucha szuka domu

Maniek znów na antybiotyku. Jest zdecydowanie lepiej. Odkrył że spanie na poduszce obok mojej głowy i trzymanie łapek na mojej szyi jest z...iste. Mój Leon jest zazdrosny, wczoraj doszło do łapoczynów. :?
Maniek nie ma ani odrobiny tłuszczu, jak otwieram okno to patrzy na mnie z wyrzutem "kobieto odbiło ci?" i zaczyna sie telepać jak osika. A nie daj Boże pochylic się albo przykucnąć - Maniek natychmiast jest na plecach.
AnielkaG
 

Post » Sob gru 04, 2010 16:32 Re: zmartwychwstały MANIEK z Palucha szuka domu

Podrzucam koteczka - zdrowia życzę. :ok:

Asia K

 
Posty: 267
Od: Wto lis 23, 2010 22:26
Lokalizacja: Gdańsk Oliwa

Post » Nie gru 05, 2010 14:41 Re: zmartwychwstały MANIEK z Palucha szuka domu

trzymaj się Maniuś- będzie dobrze :ok: :ok: :ok: :ok:
Biegaj sobie za TM kochana Misieńko [*]/26.05.2005r.-11.11.2010r./
===================================
Teraz w Twoim domku mieszka Miłka:


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Prawda, że pięknota

Dom bez kota jest jak samolot bez pilota

ula-misia

 
Posty: 17144
Od: Pon lis 01, 2010 14:34
Lokalizacja: Włocławek

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 113 gości