WAWA-Wielkanocny Kacper zyczy Wesołych Świat! :)) str.53

Marzenia11 pisze:
PcimOlki pisze:No to trzeba siedzieć.

No to Iza siedzi, ale nie da się nocy całej spędzić w przedsionku lub w kuchni.... choć już pomyslała o kupieniu łóżka do kuchni tylko co na to rezydentki, które z nią spią? I tak już są z lekka wkurzone.

Pól na pól - pół nocy z Kacprem, pół z rezydentkami.

To dziś się dowiemy czegoś więcej o kocie?

W poniedzialek dopiero. Po ilu dniach od zakonczenia podawania antybiotyku i furaginy mnzna zrobic bad moczu?
Kacper nawet sioo robi w towarzystwie-czeka na powrot Izy i robi seryjnie

edit: literówki są kiedy się pisze w internecie w telefonie... :wink:

Marzenia11 pisze:W poniedzialek dopiero. Po ilu dniach od zakonczenia podawania antybiotyku i furaginy mnzna zrobic bad moczu?
Kacper nawet sioo robi w towarzystwie-czeka na wrot Iz e y i robi seryjnie

Zdaje mi się, że tydzień. Nie pamiętam już dokładnie - zapytam matkę dziś wieczorem. Bardzo wiele doświadczeń lekarzy ludzkich można wprost odnieść do kotów.

4-5 dni wystarczy.

PcimOlki pisze:4-5 dni wystarczy.

O, no to git

obstawiałam tydzień. Kacper antybiotyk ostatni miał tydzien temu w środę a furaginę w ten poniedziałek. Czyli będzie pełny tydzień (z kawałkiem) w poniedziałek.
Badanie nazywa się "na posiew" czy "bakteriologiczne"? I chyba będzie w warszawie. Pojemniki sterylne już są! Oby tylko WaćkocurPan zechciał skorzystać

Marzenia11 pisze:
PcimOlki pisze:4-5 dni wystarczy.

O, no to git
obstawiałam tydzień. Kacper antybiotyk ostatni miał tydzien temu w środę a furaginę w ten poniedziałek. Czyli będzie pełny tydzień (z kawałkiem) w poniedziałek.
Badanie nazywa się "na posiew" czy "bakteriologiczne"? I chyba będzie w warszawie. Pojemniki sterylne już są! Oby tylko WaćkocurPan zechciał skorzystać

I tak, i tak - czort wie. Może "posiew z antybiogramem" - tak wygląda wynik: http://pcimol.eu/olek_rf/antybiogram2.pdf
Badanie składa się z 2 etapów - najpierw sieją, później zbierają i tłuką różnymi antybiotykami patrząc który dobrze działa.
Myślę, że dobrze zapytać kogoś z DC gdzie takie badanie najlepiej robić.
P.S> Zapytałem -> SGGW.

PcimOlki pisze:P.S> Zapytałem -> SGGW.

dzięki

Technika jest taka, żeby podstawić kocurowi zakrętkę pod tyłek w momencie gdy już chwilę sika. "Srodkowy strumień" to się nazywa. Złapany urobek powinien trafić do labu w ciągu max 12h. W ciągu tego czasu, należy trzymać w lodówce w temp. powyżej zera. Idealnie jest złapać i wieźć natychmiast.
Właściwie powinno się robić punkcję pęcherza - jest to jedyna metoda eliminująca możliwość uzyskania "false positive", ale w praktyce, przy zachowaniu ostrożności, łapanie ze środkowego strumienia sprawdza się dobrze.

Podrzucam. :kotek:

Kciuki za Kacperka. :ok:

Co tam słychać u miziaka?

Hop Kacperek :ok:

Kacper miaaauuuuuuuuuuuuuuczyyyyyyyyy!!!!
Nie lubi siedzieć sam.
Ma za mało jedzenia.
Chce zjeść mięska, a do jutra nie dostanie.
Chce być głaskany, ale na jego warunkach.

Wczoraj byłam w odwiedzianch u chłopaka i zignorowałam info, ze kota absolutnie nie głaszcze się podczas mycia i pogłaskałam jedynie dwa razy, bo mnie ugryzł. Ot.

A oto Pieknokot