Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XII

Duszek686 pisze:Teraz weszłam na stronę schronu...
Ada jest w ogłoszeniach - jeszcze razem z siostrzyczką, ale nie wiem, jak dostała na imię...Czy Hesia czy Mela...
Więc może niech zostanie Ada...?

Jutro nie będzie pań z kociarni więc jeśli ktoś zamierza przyjść do schroniska - to prośba aby był o 10.
Dziś 3 z 4-ech adopcji były między 10 a 11.

Było tylko 1 zdj. ruru na stronie. Usunęłam, i dałam tylko Adę.

Dziś do godz. 13 była bryndza, zero chętnych na kota.
Jak wychodziłyśmy, jakichś trzech gości szło na kociarnię. Pewnie atla, magic lub catnaperka powiedzą, czy przez tę godzinę doszło do adopcji.

Justynko - miło mi było Cię poznać

Od wczoraj nowych kotów nie przybyło.
Tzn. wyciągnęłyśmy w 3 spod drabinek pięknego czarnulka w kolorowej obróżce, nr 147, nie wiem, czy był wcześniej czy nowy nabytek.

Szylka Kretka w szpitaliku, bardzo smutna... Ruru, czy można ją dodać do wątku z Prymulką?
Szylko jakoś gorzej znoszą schronisko. A Kretka niby cichutka i niepozorna, i oby tak cichutko nie zaczęła znikać.

Prymulka bidusia wciąż w szpitaliku. Ma zalożony wenflon. Mizia się jak szalona. I tak jej szkoda w tym szpitaliku...

Dziś była niezła obstawa, oby tak co tydzień :mrgreen:

Kotów stosunkowo mało adopcyjnych. Więc było oswajanie dzikusów "na przynętę" (przydałyby sie do oswajania takie paluszki typu edelcat- może kupimy?). W 2 są ładne młodziutkie półroczne kotki (chyba kotki) pingwinka i burasia - warto je oswajać, dają sie głaskac w koszyku, prychają trochę ale nie atakują. W 3 Racuszek coraz odważniej podchodzi do człowieka, została na przysmak zwabiona przez Magic i wymiziana. Z ręki jadł inny czarnuszek, choć dotknąć się nie dał. W 1 chyba tylko Bohunek rokuje - przyłapany we snie, wymiziany że och. Może nie będize extra miziakiem, ale to już nie dzika dzicz.

Sis, nie będę robić opisu kotu 147, bo poszedł do domu:)

Zaraz po Waszym wyjściu przyszli młodzi ludzie po kota, no i zdecydowali się na niego, choć musiałyśmy szafę odsuwać, żeby go pokazać.
Mam nadzieję, że będzie szczęśliwy, to ten typ. co nie toleruje innych kotów.

Asiu również było mi miło

Ta trójka, którą mijaliście w drodze wzięła właśnie tego czarnuszka, którego wyciągałyście spod drabinki! :ok:

Długo się zastanawiali aż w końcu wzięli takiego, którego nawet nie głaskali i widzieli przez chwilę - tak im się zrobiło szkoda Stresulca małego :1luvu:

Wyszłam za 20 druga, ale wątpię czy ktoś był przez te 20 min jeszcze. Atla została to powie

(Basiu miło było Cię poznać i porozmawiać o Pucku

)
I przeogromna prośba do Ciebie Ruru - dodaj Kredkę do wątku Prymulki. Ona gaśnie. Bardzo mało je, jest strasznie osowiała, widać, że się poddaje. Musi szybko znaleźć DT bo nie da rady chyba

Zaraz wrzucę jej foty, zastanawiam się czy robić jej osobny wątek czy na razie wystarczy wątek Prymulki... Nie wiem ale tak smutnego i przygnębionego kota dawno nie widziałam

Rupert bez zmian. Dal się nosić na rękach, jest niebywale spokojny. Kochany kot :1luvu:

Mała szara (nie pamiętam imienia) kiepsko. Poszła krew na badania bo mała nie je. Nakarmiona strzykawką przez Duszka. Niestety wychodzi nie ładnie z drugiej strony

A i jest jeszcze przepiękny kot z charakterkiem :twisted:

bez ogonka. Miziasty strasznie ale humorzasty

Ale nic więcej o nim nie wiem. Jest w szpitaliku, ma nr 210.
Zaraz foty!

Przepraszam ze się wtrącam: WĄTEK!!! Osobny watek dla Kretki to chyba nie problem?
W przypadku Julka pomogło - Kretka tez bardzo potrzebuje pomocy!

Zacznę od Kretki... (nr 211)

magaaaa pisze:Przepraszam ze się wtrącam: WĄTEK!!! Osobny watek dla Kretki to chyba nie problem?
W przypadku Julka pomogło - Kretka tez bardzo potrzebuje pomocy!

No pewnie, że nie problem! Przecież pisałam, że założę :twisted:

...dodaj Kredkę do wątku Prymulki. Ona gaśnie. Bardzo mało je, jest strasznie osowiała, widać, że się poddaje. Musi szybko znaleźć DT bo nie da rady chyba Zaraz wrzucę jej foty, zastanawiam się czy robić jej osobny wątek czy na razie wystarczy wątek Prymulki...

Zrozumiałam że się zastanawiasz czy jej gdzieś nie dopisać - nie, ona potrzebuje swojego watku i jak najszybciej do domu!!!