Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż

[iza71koty]

Może ciepłego jedzonka powinny dostać? A jak kicia wypuszczona po sterylce?

[Megana]

Rozwala mnie sprawa kieleckiego schroniska. Wszystko można zrozumieć, brak miejsca, kasy... ale brak zwykłych, ludzkich odruchów...?
Czasem mam ochotę się zakopać i nie czytać już nigdy niczego, poza Dziećmi z Bullerbyn.

[ALICJA Borgelt]

Przywitam się wieczornie

[Afatima]

Kicię widziałam w poniedziałek ostatni raz. Potem zniknęła. Martwię się.

[iza71koty]

Kicię widziałam w poniedziałek ostatni raz. Potem zniknęła. Martwię się.

A w jaki dzień została wypuszczona?

[iza71koty]

Z duzym trudem przychodzi mi aklimatyzacja w tym roku.Marznę jak nigdy, chociaż już od dawna nosze czapkę i rekawiczki.Prześliczne cieplutkie czapki, widziałam u nas na ryneczku, moze uda mi sie i zrobie sobie prezent pod choinke...Zaopatrzyłam sie w trzy pary rekawiczek , na zmianę, ale brak mi jeszcze ciepłych rajtuz i takich naprawde cieplych skarpet. Zastanawiam sie jeszcze jak rozwiazać sprawę z butami, bo juz niestety wiem ze sniegowce od Jasminy nie zdadza egzaminu. Nie w te warunki.Kurcze łaziłam, patrzałam, czasu mam troche za mało a potrzebne by byly takie naprawdę bardzo cieple dłuższe sniegowce, najlepiej z ortalionu. Kiedyś takie miałam. Długo wytrzymały i były nie zawodne.
Martwie sie tym wszystkim. Chłód mnie przeraża w tym roku jak nigdy.....

[iza71koty]

Ola mi wiosną fundnęła takie cieplutkie bambosze.Ale niestety, juz wspomnienie po nich pozostało, bo jak tylko wracałam zmarznieta ,to szybko bambosze na nogi. Patrzałam u nas za takimi. Sa podobne. Drogie. Drogie, bo zaraz przeliczam ile to jedzenia dla kociaków.Musze popatrzec w ciuchbudzie i kupić jakieś polarki za grosze. Kurtki , bluzy. Z kocy juz nie wybiore nic takiego. Te co zostały, niestety chłonną wilgoć.

[iza71koty]

Marzy mi się w tym roku choinka na Święta. Nie miałam juz od kilku lat. Dwa ostatnie lata, były smutne, bardzo smutne. Nie myslałam nawet o tym. Chciałabym bardzo taką Forumowa choinkę. Czyli ozdobioną przez Was. Może macie Dziewczyny jakieś odzóbki, co już wieszać nie będziecie?No kupić moge oczywiście, wybrać coś tańszego.Ale to nie to samo. Wszystkie ozdoby mi wyszły jak robiłam Rodzicom stroiki na Swięta. Wiec tak sobie pomyslałam, ze było by miło i Rodzinnie, jakbyście miały okazję wyszukać coś zbędnego....Popatrzcie prosze przy okazji.

[iza71koty]

Mąż naciął mi drzewa. Kupiliśmy też woreczek węgla. Węgiel teraz potwornie drogi. Chyba przyjdzie nam w tym roku kupować na woreczki. Wymieniliśmy też butlę na działce. Kociaki maja co dzień nagrzane.Muszę tam jeszcze pozabezpieczać okna. Dżwi juz zabezpieczyłam dodatkowo kocami.

[taizu]

Marzy mi się w tym roku choinka na Święta.

Coś sie u mnie na pewno znajdzie, bo niestety moje panny na choinki nie pozwalają najwyżej na stroiki z DUŻYMI elementami zdobiacymi.
Napisz, proszę, o jakiej choince myślisz: kotoodpornej (odpada szkło, cynfolia i włos anielski) czy niekoniecznie, i duzej czy małej . Mam miniaturowe zabawki na choineczki biurowe, nietłukące (sloma, drewno)
Takie suszone detale (kwiaty-szyszki) na stroiki też chyba mam, daj znać, jeśli potrzebujesz to poszukam

[skarbonka]

No właśnie Izo sprecyzuj

[iza71koty]

Choinkę to chciałabym, aby Maz kupił taką duża, pachnaca.Zeby długo postała.Lampek nie mam oczywiscie, to będe musiała coś kupić. Ozdóbki wszelakie.Bombki koniecznie. Uwielbiam bombki.I inne cudeńka Najwazniejsze ze od Was. Będzie stała u Taty w pokoju, więc te trzy koty jakoś upilnuję.

[taizu]

Będzie stała u Taty w pokoju, więc te trzy koty jakoś upilnuję.

No, moje się nie dają upilnować

[iza71koty]

Wczoraj Biedroneczka ALICJI wyratowała mnie z opresji. Zrobiłam Wam zdjecia, jak wyglada ta jej dzialka pod woda. Potem postaram sie umieścic. Doszłam tam z jedzonkiem i juz zawijam spodnie do butów, zeby wlezć w ta lodowatą wodę pod cienkim lodem, patrzę a Biedroneczka, po tym lodzie to mnie śmiga. Kurcze ona taka cieżka. Modliłam sie, aby jakoś doleciała i lód sie nie załamał. Mądra kiciunia jakoś dała radę. Dopadła sie do ciepłego jedzonka. I zaraz przyleciała druga Biedroneczka. No a ja buty ocaliłam przed przemoczeniem.

[iza71koty]

Będzie stała u Taty w pokoju, więc te trzy koty jakoś upilnuję.

No, moje się nie dają upilnować

To koty piecuchy. Patrzą żeby miska była pełna, cieple miejsce do spania i poza tym Boży Świat ich nie obchodzi.Mynia Wampirek już coraz słabsza z dnia na dzień....Szaleństwa raczej nie będzie.