K-ów, maluchy z Kryspinowa - kto przygarnie przed zimą?

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Nie lis 28, 2010 10:07 Re: K-ów, maluchy z Kryspiniowa - kto przygarnie przed zimą?

Panacur na Kocimskiej działa: dzisiaj rano w cat-roomie pawiki z makaronu :evil: Niestety nadal luźne kupy w budkach :evil: , a normalne w kuwetach, więc jest nadzieja. Przyniosłam 10 litrów pinia z mojego żelaznego zapasu, mam nadzieję, że na trochę starczy - jak to się w ogóle stało, że w kociarni nie ma zapasowego worka?

U Majeranka nadal bardzo brzydka kupka w kuwecie, u Truskawki już wszytko ok. Oczy zakropiłam obu pannom.

Jeśli chodzi o klatki królicze, są dwie z granatowym dniem, jedna (pusta) bardzo stara, łatana drutem, więc z pewnością nie Anny09. W drugiej siedzi Zuzia i ta klatka jest nowa, więc może to ona. Podpisu nie widziałam, przynajmniej od frontu. Dog złożony stoi między regałami.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13552
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Nie lis 28, 2010 10:39 Re: K-ów, maluchy z Kryspiniowa - kto przygarnie przed zimą?

OK, to jak nam się uda koteczki złapać to włożymy do doga.
Teraz wytłumaczcie jaka procedura: złapanie----> Komenda---->Kocimska, czy złapanie---->Kocimska---->następnego dnia Komenda---->Kocimska
Wybaczcie pytania, ale to moje pierwsza osobista łapanka :oops:
Obrazek

mjs

 
Posty: 8428
Od: Pon kwi 03, 2006 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lis 28, 2010 10:50 Re: K-ów, maluchy z Kryspiniowa - kto przygarnie przed zimą?

mjs pisze:OK, to jak nam się uda koteczki złapać to włożymy do doga.
Teraz wytłumaczcie jaka procedura: złapanie----> Komenda---->Kocimska, czy złapanie---->Kocimska---->następnego dnia Komenda---->Kocimska
Wybaczcie pytania, ale to moje pierwsza osobista łapanka :oops:

Koty muszą być odpchlone, zanim trafią na Kocimską, to jest absolutnie konieczne!!
Poza tym warunkiem kolejność dowolna.

Tyle, że nie wiem, gdzie poza cat-roomem postawić można doga, bo na stoliku się raczej nie zmieści. A koty nieszczepione do cat-roomu nie pójdą, nawet w klatce. Więc nie wiem, czy na początek nie będą jednak musiały siedzieć w króliczej :(
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13552
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Nie lis 28, 2010 10:51 Re: K-ów, maluchy z Kryspiniowa - kto przygarnie przed zimą?

Ja potrzebuję tej jednej króliczej na chwilę, dla grubego Fiodora, żeby się chwilę przespał, bo potem ma wypad do Myślenic. problem w tym, że gruby Fiodor jeszcze się nie złapał.

queen_ink

 
Posty: 3758
Od: Nie lis 20, 2005 17:45
Lokalizacja: Stolica Powiatu/Kraków

Post » Nie lis 28, 2010 10:56 Re: K-ów, maluchy z Kryspiniowa - kto przygarnie przed zimą?

mjs pisze:OK, to jak nam się uda koteczki złapać to włożymy do doga.
Teraz wytłumaczcie jaka procedura: złapanie----> Komenda---->Kocimska, czy złapanie---->Kocimska---->następnego dnia Komenda---->Kocimska
Wybaczcie pytania, ale to moje pierwsza osobista łapanka :oops:


tyle, że doga to raczej nie ma gdzie rozłożyć :( jak rozłożycie go na środku to nie będzie dostępu do innych klatek a tego nie da się swobodnie przesuwać w przeciwieństwie do klatki króliczej, z którą też trzeba będzie jeździć po pokoju.

Procedura: tel. do doktora(Anna09 ma upoważnienie), kiedy można przywieźć - > wtedy złapanie - > doktor - > Kocimska

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lis 28, 2010 10:58 Re: K-ów, maluchy z Kryspiniowa - kto przygarnie przed zimą?

queen_ink pisze:Ja potrzebuję tej jednej króliczej na chwilę, dla grubego Fiodora, żeby się chwilę przespał, bo potem ma wypad do Myślenic. problem w tym, że gruby Fiodor jeszcze się nie złapał.


dla Fiodora jest rezerwacja w klatce po Lesiu. Jeżeli wcześniej złapią się dziewczyny to mogą być osobno ewentualnie przesiedzą razem tylko na czas nocnego pobytu Fiodora

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lis 28, 2010 11:15 Re: K-ów, maluchy z Kryspiniowa - kto przygarnie przed zimą?

Tweety pisze:
queen_ink pisze:Ja potrzebuję tej jednej króliczej na chwilę, dla grubego Fiodora, żeby się chwilę przespał, bo potem ma wypad do Myślenic. problem w tym, że gruby Fiodor jeszcze się nie złapał.


dla Fiodora jest rezerwacja w klatce po Lesiu. Jeżeli wcześniej złapią się dziewczyny to mogą być osobno ewentualnie przesiedzą razem tylko na czas nocnego pobytu Fiodora


Chwila, czegoś nie rozumiem. W tym momencie wolna jest jedna królicza po Lesiu (rozumiem, że dla Fiodora) i ten dog, którego nie ma gdzie postawić. To gdzie mają przesiedzieć te kotki? 8O

W pozostałych klatkach - dla przypomnienia - siedzą:
Zuzia z chorymi oczami
Majeranek ze sr..ką
oraz niesterylizowane Truskawka, Elma i Dygotka (ta ostatnia podobno po sterylce, ale dowodu nie ma). Żadnej z kotek nie można puścić do cat-roomu, bo tam są 3 niekastrowane podrośnięte kocurki. Kwadratura koła 8O

No chyba, że tego doga chce ktoś do domu, to nie widzę przeszkód.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13552
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Nie lis 28, 2010 11:22 Re: K-ów, maluchy z Kryspiniowa - kto przygarnie przed zimą?

miszelina pisze:
Tweety pisze:
queen_ink pisze:Ja potrzebuję tej jednej króliczej na chwilę, dla grubego Fiodora, żeby się chwilę przespał, bo potem ma wypad do Myślenic. problem w tym, że gruby Fiodor jeszcze się nie złapał.


dla Fiodora jest rezerwacja w klatce po Lesiu. Jeżeli wcześniej złapią się dziewczyny to mogą być osobno ewentualnie przesiedzą razem tylko na czas nocnego pobytu Fiodora


Chwila, czegoś nie rozumiem. W tym momencie wolna jest jedna królicza po Lesiu (rozumiem, że dla Fiodora) i ten dog, którego nie ma gdzie postawić. To gdzie mają przesiedzieć te kotki? 8O

W pozostałych klatkach - dla przypomnienia - siedzą:
Zuzia z chorymi oczami
Majeranek ze sr..ką
oraz niesterylizowane Truskawka, Elma i Dygotka (ta ostatnia podobno po sterylce, ale dowodu nie ma). Żadnej z kotek nie można puścić do cat-roomu, bo tam są 3 niekastrowane podrośnięte kocurki. Kwadratura koła 8O

No chyba, że tego doga chce ktoś do domu, to nie widzę przeszkód.


Dygotka ma bliznę na brzuchu ale doktor Duda na 100% nie była pewna czy to po sterylce.

Jak tam Zuzia ? Oczka lepiej ? Fajna z niej panienka tylko wystraszona.
IT'S OVER

Etiopia

 
Posty: 5708
Od: Pt gru 09, 2005 11:26

Post » Nie lis 28, 2010 11:23 Re: K-ów, maluchy z Kryspiniowa - kto przygarnie przed zimą?

viewtopic.php?f=13&t=120720 - dom z Krakowa szuka kota :)
[

kasumi

 
Posty: 2562
Od: Pt sty 15, 2010 23:19
Lokalizacja: Kraków Bieżanów

Post » Nie lis 28, 2010 11:35 Re: K-ów, maluchy z Kryspiniowa - kto przygarnie przed zimą?

kasumi pisze:http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=120720 - dom z Krakowa szuka kota :)

Wysłałam autorce namiary na Truskawkę.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13552
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Nie lis 28, 2010 11:36 Re: K-ów, maluchy z Kryspiniowa - kto przygarnie przed zimą?

miszelina pisze:
Tweety pisze:
queen_ink pisze:Ja potrzebuję tej jednej króliczej na chwilę, dla grubego Fiodora, żeby się chwilę przespał, bo potem ma wypad do Myślenic. problem w tym, że gruby Fiodor jeszcze się nie złapał.


dla Fiodora jest rezerwacja w klatce po Lesiu. Jeżeli wcześniej złapią się dziewczyny to mogą być osobno ewentualnie przesiedzą razem tylko na czas nocnego pobytu Fiodora


Chwila, czegoś nie rozumiem. W tym momencie wolna jest jedna królicza po Lesiu (rozumiem, że dla Fiodora) i ten dog, którego nie ma gdzie postawić. To gdzie mają przesiedzieć te kotki? 8O

W pozostałych klatkach - dla przypomnienia - siedzą:
Zuzia z chorymi oczami
Majeranek ze sr..ką
oraz niesterylizowane Truskawka, Elma i Dygotka (ta ostatnia podobno po sterylce, ale dowodu nie ma). Żadnej z kotek nie można puścić do cat-roomu, bo tam są 3 niekastrowane podrośnięte kocurki. Kwadratura koła 8O

No chyba, że tego doga chce ktoś do domu, to nie widzę przeszkód.

Rozumiem, że nie ma miejsca dla kotek. Szkoda, no ale trudno, nie będę łapać.
Obrazek

mjs

 
Posty: 8428
Od: Pon kwi 03, 2006 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lis 28, 2010 11:46 Re: K-ów, maluchy z Kryspiniowa - kto przygarnie przed zimą?

No na razie to ja miejsca nie widzę :( .
Doga NAPRAWDĘ nie ma gdzie postawić w pierwszym pomieszczeniu.

Może jak się zwolni klatka po Dygotce. Nie wiem, kiedy wiślackikot ją chce wypuścić.

On i Tweety decydują w kwestii kotów na Kocimskiej, ja tylko uporządkowałam informacje, jako że mam je na świeżo, z dzisiejszego ranka.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13552
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Nie lis 28, 2010 11:56 Re: K-ów, maluchy z Kryspiniowa - kto przygarnie przed zimą?

miszelina pisze:
On i Tweety decydują w kwestii kotów na Kocimskiej, ja tylko uporządkowałam informacje, jako że mam je na świeżo, z dzisiejszego ranka.

Dlatego wczoraj zapytałam o zgodę Tweety, nie robię samowolki.
Obrazek

mjs

 
Posty: 8428
Od: Pon kwi 03, 2006 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lis 28, 2010 12:16 Re: K-ów, maluchy z Kryspiniowa - kto przygarnie przed zimą?

mjs pisze:
miszelina pisze:
On i Tweety decydują w kwestii kotów na Kocimskiej, ja tylko uporządkowałam informacje, jako że mam je na świeżo, z dzisiejszego ranka.

Dlatego wczoraj zapytałam o zgodę Tweety, nie robię samowolki.

Zdaję sobie sprawę, ale sama Tweety na wątku potwierdziła przecież, że doga nie ma gdzie postawić.
Tweety pisze:tyle, że doga to raczej nie ma gdzie rozłożyć :( jak rozłożycie go na środku to nie będzie dostępu do innych klatek a tego nie da się swobodnie przesuwać w przeciwieństwie do klatki króliczej, z którą też trzeba będzie jeździć po pokoju.


No więc nie wiem, o której klatce myślała, skoro wolna jest jedna królicza, przeznaczona - jak Tweety potwierdziła - dla Fiodora.
Tweety pisze:
dla Fiodora jest rezerwacja w klatce po Lesiu. Jeżeli wcześniej złapią się dziewczyny to mogą być osobno ewentualnie przesiedzą razem tylko na czas nocnego pobytu Fiodora


Szefowa, może dla jasności wypowiesz się, którą klatkę miałaś na myśli?, skoro na dzień dzisiejszy wolna jest jedna królicza po Lesiu i dog.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13552
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Nie lis 28, 2010 12:52 Re: K-ów, maluchy z Kryspiniowa - kto przygarnie przed zimą?

Klatkę króliczą ma np. Etiopia ale tez Edit_f przywiozła klatkę, w której miał siedzieć Lesio i nie siedział, bo poszedł do klatki po Tobim a klatka od Edyty jest złożona - leżała koło lodówki na pudełkach. I do tej mają iść kocice od mjs.
Mam nadzieję, że teraz wszystko jasne i można ze spokojem powrócić do rodzinnego obiadu :wink:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], Google [Bot], Szymkowa i 55 gości