Czy nadejdzie lepsze jutro? Tymczasów 7, niewidoma Bisia:(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lis 25, 2010 22:21 Re: Czy nadejdzie lepsze jutro? Mania FIP [']

Ale by tak skakal? Nie znam sie, ale wiezyc mi sie nie chce...
Aniu a Misia ma juz lepsze futerko? Przychodza wszystkie na spotkania? Chowaja sie w jakis budkach?

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pt lis 26, 2010 15:11 Re: Czy nadejdzie lepsze jutro? Mania FIP [']

Gibutkowa pisze:
SecretFire pisze:Takich przypadkow to az strach, bo nigdzie nie czytalam. I skad to sie wzielo?! Nie wiadomo!

Ja się zastanawiam czy tam na tej wsi nie było jakiegoś mutanta wirusa :roll:

Nigdy już nie dojdziemy który miot miał tego wirusa, ale najpierw zachorowała Lilka od węgielków, z tym, że Lesiu też już wcześniej miał problemy z oczkami i może to od maluszków urodzonych na węglu się zaczęło, ale to wszystko tylko może.
Fakt faktem, że odszedł ósmy kotek na FIP. :cry:
Nie wiem też, czy jest na forum taka osoba, która miała takie zmartwienia jak ja w przeciągu paru miesięcy tylko.
Z moim Mieciem to odeszło 9 kotków, które powinny żyć jeszcze długie, długie lata. :cry:

Dzisiaj gdy byłam karmić Kasię i Agatkę to podszedł do mnie facet i powiedział, że jeżeli tak lubię koty to powinnam je wziąć do domu.
No to spytałam dlaczego?
On na to że koty chodzą mu po trawie koło domku (bo on mieszka w domku kolo tego bloku) i załatwiają się w tejże trawie a potem tam jego dzieci chodzą.
Powiedział też, że jeżeli ja nie mogę to nie powinnam ich karmić, a ja na to, to co, maja być głodne?
A on na to, że powinny być na swoim utrzymaniu.
Ale ja wiem o co mu chodziło, że jak bym im nie zanosiła jedzenia, to one by umarły z głodu i nie miał by problemu z kupami w trawie.

Następna sprawa, to chyba ten kot co przychodził do mnie na balkon, taki podobny do mojego Miecia, to zginał pod kołami auta, i może tak być, bo ja już go nie widzę od dawna u siebie.
O tym powiedziała mi ta pani z bloku co otwiera okienka i też zanosi kotkom jakieś ochłapy. Otworzyła okno z ciekawości co tamten facet chciał ode mnie i koteczek, bo widziała go pod oknem u siebie.

No cóż, ludzie są jacy są. :(

W najbliższym czasie zabiorę dziewczyny do siebie, bo Kasia coś dzikawa się zrobiła, bo ja to już zauważyłam i tamta pani z bloku też, i doszłyśmy do wniosku że musiał ją ktoś wystraszyć czy pogonić.

Następna sprawa, to że jeżeli je wezmę to będę prosić o pomoc dla panienek, bo ja po prostu niewydole już finansowo, to nie są małe kwoty. Muszą być odrobaczone, odpchlone, przetestowane i zaszczepione na białaczkę oraz dobre jedzonko też by im się przydało.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40407
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pt lis 26, 2010 15:16 Re: Czy nadejdzie lepsze jutro? Mania FIP [']

Witaj Aniu!
Dawno mnie było, ale zaglądam!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pt lis 26, 2010 15:16 Re: Czy nadejdzie lepsze jutro? Mania FIP [']

Ania na pewno nie będziesz z tym sama. Szkoda że w Pabianicach nie ma osób ani fundacji co by mogły fizycznie też pomóc... :roll:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lis 26, 2010 18:31 Re: Czy nadejdzie lepsze jutro?

Dzięki Edytko :1luvu:

Spokoju mi nie daje ten kotek który spał pod samochodem i został przejechany... gdybym tą klatkę dostała wtedy kiedy miałam obiecane, a mianowicie piątek a nie poniedziałek! to kotek by żył zapewne.
Przychodził do mnie na balkon i go zawsze wieczorem widywałam przez szybę i koty też. Spał w budce i miał jedzonko, a teraz go nie ma ['] :cry:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40407
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pt lis 26, 2010 18:43 Re: Czy nadejdzie lepsze jutro?

Dla jasności sytuacji to pisałam o tym na swoim wątku viewtopic.php?f=1&t=106091&start=1365
kasia86 pisze:Dzięki cioteczki za troskę ale ostatnie wydarzenia dobiły mnie totalnie.
Nie potrafię na jednym wątku płakać a na drugim się cieszyć....to nie ja, niestety, dlatego odpuściłam sobie zaglądanie na forum.
Wszystkie kotki które miałam pod swoją opieką są bezpieczne w domkach.
Spokoju mi nie daje jeszcze Lenusia, ostatnia z węgielków, ale mam wielką nadzieję, że chociaż Ona będzie miała mogła się cieszyć życiem jeszcze, długie, długie lata. :cry: :1luvu:
Kasia z Agatką mają się dobrze i dzisiaj znowu były pod moim blokiem. Strasznie mi źle z tym, że nie mogę nic więcej im na razie ofiarować. :cry:
Na balkon przychodzi kotek bardzo podobny do naszego Miecia['] i którego to zobaczywszy u siebie na balkonie mało trupem nie padłam, tak mnie przeraziło podobieństwo. Dzisiaj też był lub była, bo tak do końca to nie wiem, czy to kot czy kotka, jak pod balkonem zostawiałam jedzonko. Nie jest to bardzo dziki kot, ale nigdy wcześniej go tutaj nie widziałam.
Co do kotków ze wsi, to miałam ogromne przykrości ze strony córki tej pani co umarła,(ta od której były też te kotki białe i rudo-białe i której kocicę wysterylizowałam za forumowe pieniądze)...mam najprzód swoje koty powydawać, bo tamte mają dom.
Tam został jeszcze ich ojciec 75 letni i to on się córce wyżalił że ja już wszystko załatwiłam z jego synem i koty zostaną zabrane.
Doszliśmy do wniosku właśnie z tym synem, że koty będzie mi przywoził stopniowo, bo sam wie, jakie one tam mają warunki.
Bardzo bym chciała, żeby dla tych kotów nadeszło lepsze jutro, lepsze jutro to nadzieja na serce człowieka, które pokocha na dobre i złe, w zdrowiu i w chorobie, a nie będą umierać pod płotem jak kotka tamtej facetki, co zrobiła mi awanturę.

Kupiłam w czwartek klateczkę i ona czeka, ja na razie miałam łapać Misię, ale nie dostarczono mi klatkiłapki o która prosiłam, a którą to miałam dostać wczoraj.
Pewnie złapał by się ten kot podobny do Miecia, bo on łazęguje teraz na balkonie, i pewnie nie wykastrowny czy wysterylizowana, ale szkoda, bo we wtorek już nie będzie dostępu na balkon.

Pozdrawiam cioteczki bardzo serdecznie.

Wczoraj minęła 3 lata, jak Kasieńka nie żyje. :cry: viewtopic.php?f=1&t=74151&start=0
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40407
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pt lis 26, 2010 19:35 Re: Czy nadejdzie lepsze jutro?

Aniu, napewno nadejdzie lepsze jutro. Dopoki Ty tam dzialasz, robisz co mozesz. Przyjdzie czas, bedzie rada.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pt lis 26, 2010 20:48 Re: Czy nadejdzie lepsze jutro?

Dorotko, ale zachowania niektórych ludzi strasznie smucą.
Co te bidy są winne, że żyją? :oops:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40407
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pt lis 26, 2010 21:18 Re: Czy nadejdzie lepsze jutro?

Ten ludz jest nie warty zycia, ale odebrac tez nie idzie. Mozna ogrodki tez zabezpieczyc, jak sie nie chce miec odwiedzin. Tak mieli rodzice od mojego Ex. To, co on mowil, jest chanba dla niego.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pt lis 26, 2010 21:56 Re: Czy nadejdzie lepsze jutro?

SecretFire pisze:Ten ludz jest nie warty zycia, ale odebrac tez nie idzie. Mozna ogrodki tez zabezpieczyc, jak sie nie chce miec odwiedzin. Tak mieli rodzice od mojego Ex. To, co on mowil, jest chanba dla niego.

Ciekawe na jakich ludzi wychowa swoje dzieci!
Mieli psa ale już nie mają...pewnie też walił na trawie i się go pozbyli.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40407
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Sob lis 27, 2010 15:37 Re: Czy nadejdzie lepsze jutro?

Dzisiaj nie było Kasi na karmieniu...oszaleje chyba przez te koty...
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40407
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Sob lis 27, 2010 20:53 Re: Czy nadejdzie lepsze jutro?

Ojejku, myslisz, ze jej cos sie stalo? Toc chyba nie do czorta! Bylas wieczorem jeszcze raz patrzec?

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Sob lis 27, 2010 22:32 Re: Czy nadejdzie lepsze jutro?

Nie, nie byłam, ale nieraz tak jest, że którejś kotki nie ma. Dzisiaj słyszałam przez okienko jakieś hałasy i pewnie Kaska się bała wyjść, a Agatka wyciekła jak tylko popchnęłam okienko.
Musze je szybko zabrać na tymczas, bo zamówiłam wizytę na szczepienia moich kotów, to może Kaśka z Agatką by się też załapały.
Trzeba je przetestować i zaszczepić na białaczkę, a wtorek już za pasem.
Moje koty tylko będą szczepione, bo stado już przetestowałam w Laboklinie.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40407
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Sob lis 27, 2010 23:09 Re: Czy nadejdzie lepsze jutro?

Aniu, jestem juz po winku, dlatego dobrze nie widze i nie kumam. Ale to nic nie zmienia, ze sie martwie. Chyba troche za duzo bylo ostatnio i musialam odpuscic. Do jutra... :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Nie lis 28, 2010 21:29 Re: Czy nadejdzie lepsze jutro?

Kasia z Agatką nie dały się złapać. Już były blisko, ale facetka otworzyła drzwi i się wystraszyły i zwiały.
Musze chyba je spróbować złapać pod blokiem na klatkę, bo w suterynach chyba mnie nie poznają. :(
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40407
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 57 gości