Szylkretki są piękne. Jubileuszowa setka! Do zamknięcia.

to w takim razie prosze o solidna porcje mizianek dla kuleczki od cioteczki :1luvu:

Caragh pisze:
kalair pisze:Ta kuleczka daje się tylko miziać..Przy braniu na ręce jest nieszczęśliwa, wyszczapierzy wszystkie łapki i się drze.

A Safik?

Safik nie daje się brać na ręce zazwyczaj. Burczy. Ale mizianie jak najbardziej.
Czasem posiedzi. Lafi nigdy. :lol:

Kociara82 pisze:to w takim razie prosze o solidna porcje mizianek dla kuleczki od cioteczki

Jak tylko przyjdzie! :lol:

Dobranoc

kalair pisze:Safik nie daje się brać na ręce zazwyczaj. Burczy. Ale mizianie jak najbardziej.
Czasem posiedzi. Lafi nigdy.

Straszne

Moj sam sie na czlowieka pcha. Na raczki, na brzuch, na kark, wszedzie :mrgreen:

A jak go jeszcze miziaja, to sie kot rozplywa :mrgreen:

Szura pisze:Dobranoc

ale slodziaczek :1luvu:

chetnie bym sie przymiziala do takiego :1luvu:

Koty maja roznie -wszystkie maja swoja wersje,co kto lubi :kotek:

Rys bardzooooooooo uzalezniony iod mizianek,Gucio tez -Smakusia jak ona zechce;)to tyleczek nadstawia do glaskow

Szura pisze:Dobranoc

Dobranoc Szurka! Jaki słodziak!

Caragh pisze:
kalair pisze:Safik nie daje się brać na ręce zazwyczaj. Burczy. Ale mizianie jak najbardziej.
Czasem posiedzi. Lafi nigdy.

Straszne
Moj sam sie na czlowieka pcha. Na raczki, na brzuch, na kark, wszedzie A jak go jeszcze miziaja, to sie kot rozplywa

ty mnie ani nie kus, bo z Tychow do Myslowic daleko nie ma, a jak mi odbije szajba, to juz ja go "uplynnie" :ryk:

uwielbiam takie miziaki :1luvu:

Rysia od Justy jak ostatnio bylam prawie schrupalam calego, nie bylo chyba miejsca na cialku nie wymizianego nie wybuzianego... :1luvu:

a on wiecznie na moich rekach, pysio zadowolony i mru-mru :1luvu:

Ech, slodkie, kocie cukiereczki :1luvu:

Caragh pisze:
kalair pisze:Safik nie daje się brać na ręce zazwyczaj. Burczy. Ale mizianie jak najbardziej.
Czasem posiedzi. Lafi nigdy.

Straszne
Moj sam sie na czlowieka pcha. Na raczki, na brzuch, na kark, wszedzie A jak go jeszcze miziaja, to sie kot rozplywa

anulka111 pisze:Koty maja roznie -wszystkie maja swoja wersje,co kto lubi Rys bardzooooooooo uzalezniony iod mizianek,Gucio tez -Smakusia jak ona zechce;)to tyleczek nadstawia do glaskow

I tak ma być! :lol:

kalair pisze:

bubor pisze:

Jeee

Brak wierszyka

A co sie stalo z 'bede tylko wierszem, albo wcale'? :mrgreen:

Caragh pisze:
bubor pisze:

Jeee Brak wierszyka
A co sie stalo z 'bede tylko wierszem, albo wcale'?

To oznaczało brak prozy.. :mrgreen:

bubor pisze:
kalair pisze:

Szylkretki są piękne. Jubileuszowa setka! Do zamknięcia.

Kto przegląda forum