Pń:spadła z nieba - juz w swoim domku :)

No to wreszcie radocha,jak się domek dla Murzyny szykuje! Zaciskam kciukasy. :ok:

Dzisiaj Murzyna spała wyluzowana na kocyku-smoku od nowych Dużych

Jak wszystko dobrze pójdzie, w piątek przeprowadzi sie do nowego domku

W poniedziałek jeszcze szczepienie i salon kosmetyczny

Grubiutkie śliczności.

Kurcze , cieszę się bardzo z domku dla kici. We wtorek znalazłam 3 miesięczną wyrzuconą z domu koteczkę. Ukryła się w piwnicy. Zakićkałam i mała wyszła. Piękna , kontaktowa pingwinka.Byłam z nią u weta, zdrowa jak rydz.Umieściłam ją u mojej sąsiadki (u mnie jeszcze kwarantanna po pp)i stał się cud. Sąsiadka jej nie odda , zostaje u niej , zakochała się w małej. Nie dziwię się, jest przeurocza. To za aklimatyzację Murzyny w nowym domku. :ok:

Aklimatyzacja Murzyny w nowym domku na pewno nie będzie łatwa - i ją i domek czeka nie lada wyzwanie

Kotka będzie musiała nauczyć sie żyć z psami i dziećmi, a domek - obsługi dość trudnej kotki. Odchudzenie będzie pewnie tą łatwiejsza częścią

Będzie dobrze, musi być :ok:

Zresztą - wspomożemy radą, prawda?

Poczekajmy, aż domek sie ujawni na wątku

Aaa, kotka będzie miała na imię Ola

Oczywiście będziemy wspomagać domek.Oby się ujawnił. Ola bardzo ładne imię. :lol:

Chociaż Murzyna pasuje do niej.

Bardzo podoba mi się nowe i imię - Ola, Oleńka :1luvu:

Trzymam kciuki za koteńkę :ok:

Niech będzie szczęśliwa :!:

Olu, trzymaj się :ok:

Musi być dobrze

za całokształt :!:

Tak podczytywałam wątek i trzymałam kciuki. I kotka ma domek, a do tego moje imię :ryk:

. Tak bardzo się cieszę. A czarne koty to moje przeznaczenie. Mam takie dwa, a trzeci u mojej mamy na tymczasie

. Nie licząc tych czarnych, które dokarmiam. Zdrowie Oli - Murzynki :piwa:

i wszystkich czarnych kotów.

:piwa:

oczywiście zdrówko dla wszystkich kotów!

Fanszeta pisze: A czarne koty to moje przeznaczenie. Mam takie dwa, a trzeci u mojej mamy na tymczasie . Nie licząc tych czarnych, które dokarmiam. Zdrowie Oli - Murzynki i wszystkich czarnych kotów.

Hehe, mnie też jakoś te czarne "prześladują"

Np moja działkowa "czarna armia"

A jakby ktoś marzył o puszystym kocie i nie zdążył "zabukować" Murzyny zapraszam - piękny bardzo czarny Radek chciałby przeprowadzić się z działek na salony

viewtopic.php?f=1&t=83234&p=6725307#p6725307

Po cichutku tup, tup, wszystkim i każdemu z osobna przedstawia się nowy domek dla Oli - Murzyny :oops:

Obiecujemy jak tylko Ola się u nas pojawi założymy nowy wątek o jej przygodach. Teraz niecierpliwie czekamy - byle do piątku. :kotek:

Witamy domek Oli

agnieszka1565 pisze:Po cichutku tup, tup, wszystkim i każdemu z osobna przedstawia się nowy domek dla Oli - Murzyny Obiecujemy jak tylko Ola się u nas pojawi założymy nowy wątek o jej przygodach. Teraz niecierpliwie czekamy - byle do piątku.

Witamy, witamy

Przygody to pewnie Wy będziecie mieli z obłaskawianiem

Ale tak naprawdę to bardzo miła koteczka, jestem pewna, ze u Was odżyje - tu gdzie jest teraz miała tylko babcię do dyspozycji, która ani sie nie pobawiła z kotem, ani nie przegoniła. Nudno jej było, co miała robić - jadła i spała. Efekty widac :twisted:

Pń:spadła z nieba - juz w swoim domku :)

Kto przegląda forum