Deniska umarła dziś w południe.......................

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lis 26, 2010 23:37 Re: Deniska w szpitalu Walcz Malutka!prosimy o pomoc fin. i DOM!

Oby się odnalazła, oby zrozumiała, że jest tu gdzie jest, żeby jej pomóc, oby zawalczyła :ok:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 26, 2010 23:58 Re: Deniska w szpitalu Walcz Malutka!prosimy o pomoc fin. i DOM!

Czy ktoś wie co dzieje się z Deniską? Niepokoję się, bo taka cisza o niej zaległa... Jak jej zdrowie, kiedy mogłaby jechać do domku? Proszę, napiszcie coś.
Dziewczyny, poza tym bardzo, bardzo dziękuję wam za kibicowanie w sprawie Pumy. Szczególne dziękuję dla Mary, włóczki, delfinki, CatAngel (zdjęcia posłałam), ruru. Kochane, bardzo proszę o kciuki, czarowanie i modlitwy, by udało mi się nawiązać kontakt z tym Państwem z Radomska i aby moje poszukiwania nareszcie znalazły swój szczęśliwy finał.

anahit

 
Posty: 189
Od: Pt lis 12, 2010 17:15

Post » Pt lis 26, 2010 23:59 Re: Deniska w szpitalu Walcz Malutka!prosimy o pomoc fin. i DOM!

I jeśli kogoś w podziękowaniach pominęłam, to bardzo przepraszam

anahit

 
Posty: 189
Od: Pt lis 12, 2010 17:15

Post » Sob lis 27, 2010 0:01 Re: Deniska w szpitalu Walcz Malutka!prosimy o pomoc fin. i DOM!

anahit pisze:Czy ktoś wie co dzieje się z Deniską? Niepokoję się, bo taka cisza o niej zaległa... Jak jej zdrowie, kiedy mogłaby jechać do domku? Proszę, napiszcie coś.


anahit, na poprzedniej stronie jest info o stanie Deniski.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 27, 2010 0:05 Re: Deniska w szpitalu Walcz Malutka!prosimy o pomoc fin. i DOM!

Tak, teraz zauważyłam,że przeoczyłam. Denisiu kochana, trzymaj fason i zdrowiej i fruuu do Jaworzna :kotek: Trzymam za ciebie kciuki :ok: :ok: :ok: Myślę, że dobrze rokuje to, że kicia je choć troszkę i pije mleczko. Dobrą informacją jest również ta, że się myje. Sądzę, że w domku dużo szybciej będzie dochodzić do siebie, a z resztą to już sobie poradzimy :lol:

anahit

 
Posty: 189
Od: Pt lis 12, 2010 17:15

Post » Sob lis 27, 2010 2:24 Re: Deniska w szpitalu Walcz Malutka!prosimy o pomoc fin. i DOM!

nie lubie czytać, że kot ma problemy z nerkami.

Mała, zacznij jeść, nie wyglupiaj się. Tak dobrej stołówki jak u CC to ze świecą szukać.

ha, mam bombki kocie antykocie znaczy nietłuczki, na bazarek dla Denni. W dzień wystawię 8)

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Sob lis 27, 2010 14:08 Re: Deniska w szpitalu Walcz Malutka!prosimy o pomoc fin. i DOM!

dopiero tu dotarłam, a tu się tyle dzieje :oops:
ogromne, gigantyczne kciuki ze Denni! żeby zaskoczyła z jedzonkiem! i żeby zdrowiała ślicznie! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 27, 2010 14:20 Re: Deniska w szpitalu Walcz Malutka!prosimy o pomoc fin. i DOM!

Oj Denni amciaj kochana! O nerkach to ja też nie lubię :(
Anahit za Pumę ogromne :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek Obrazek

Catnaperka

 
Posty: 4734
Od: Wto paź 12, 2010 10:28
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 27, 2010 14:27 Re: Deniska w szpitalu Walcz Malutka!prosimy o pomoc fin. i DOM!

Catnaperka pisze:Anahit za Pumę ogromne :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

pała ze mnie, no! oczywiście, że za Pumę kciukuję również!

a o nerkach też nie lubię... :evil:
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 27, 2010 20:03 Re: Deniska w szpitalu Walcz Malutka!prosimy o pomoc fin. i DOM!

zapraszam na bazarek bombkowy dla Denni:
viewtopic.php?f=20&t=120695

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Sob lis 27, 2010 20:16 Re: Deniska w szpitalu Walcz Malutka!prosimy o pomoc fin. i DOM!

Mój błąd :)

Mała prywata anahit PUMA

Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

SONY
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Ostatnio edytowano Nie lis 28, 2010 23:51 przez CatAngel, łącznie edytowano 1 raz

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob lis 27, 2010 21:00 Re: Deniska w szpitalu Walcz Malutka!prosimy o pomoc fin. i DOM!

prześliczna Puma :)
oby się odnalazł.
Ale to chyba nie Promysio-chyba że baardzo się zmienl.
czy Puma ma białą kropkę na szyjce?


a co ja przeoczyłam-czy ktoś odezwał się kto być może ma Pumę?
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Sob lis 27, 2010 21:11 Re: Deniska w szpitalu Walcz Malutka!prosimy o pomoc fin. i DOM!

Puma :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Odnajdź się kotku!!!!!! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek Obrazek

Catnaperka

 
Posty: 4734
Od: Wto paź 12, 2010 10:28
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 27, 2010 23:01 Re: Deniska w szpitalu Walcz Malutka!prosimy o pomoc fin. i DOM!

Kochana catangel, dziękuję za wklejenie zdjęć. :1luvu: W tym miejscu wszystkim należy się małe sprostowanie - kotek na zdjęciu to Sony, czyli kot odnaleziony w Sosnowcu przez Marę S, dwanaście dni po zaginięciu Pumy, który z opisu zachowania, z tego że błąkał się niedaleko miejsca pracy mojego TŻ, no i z wyglądu ze zdjęć, mega, mega, mega łudząco przypomina Pumę, tak jak ten wyglądał w dni tuż przed zaginięciem (tak że nawet mój sceptyczny TŻ stwierdził, że ten to faktycznie jak Puma wygląda). Tyle, że obecnie Sony(Puma?) przebywa w Raciborzu, bo został tam adoptowany. Ja staram się, abym mogła pojechać na miejsce i przekonać się, czy kot mnie rozpozna, no i zobaczyć go nie ze zdjęcia. Jednak obecnym właścicielom, z którymi Mara ma kontakt, chyba nie bardzo pomysł się podoba, podejrzewam że być może uważją mnie za jakąś szaloną osobę :? , że tak szukam Pumy i o tego kota dopytuje. W każdym razie są bardzo ostrożni. Na razie mam obiecane zdjęcia kotka z nowego domu. Po części ich rozumiem, może ja na ich miejscu postępowałabym tak samo.
Zdjęcia autentycznego Pumy posiadam tylko robione telefonem komórkowym, więc kiepskiej jakości, no i nie mam jego zdjęcia robionego tuż przed zaginięciem - jedynie w wieku dwóch miesięcy (czyli jak był maluszkiem) i jak miał dziewięć miesięcy (czyli na cztery miesiące przed zniknięciem) - jednak, catangel, może udało by się je tu także umieścić, aby być w pełni w zgodzie z prawdą?
Smarti, "białe" pod szyjką Pumy to raczej nie był krawacik, tylko kilka pojedynczych białych włosków. Nie wiem, jak wyglądałoby to w dniu dzisiejszym, bo młodym kotom z czasem umaszczenie sierści się nieco zmienia (np siostra Pumy, Zosia była buraskiem w pręgi z rudą kreseczką na głowie, a obecnie na całym grzbiecie i tułowiu uwidoczniły jej się rude, rozmyte plamki).
Catangel, jeśli możesz, prześlij mi instrukcję wklejania zdjęć, to wrzucę obecne fotki brata i siostry Pumy (w wyrazie pyszczków i sylwetkach miały podobieństwo, tyle,że żadne z nich nie jest czarne).
No i znowu tu tyle mojej prywaty. Szczerze powiedziawszy jestem już bardzo zmęczona tymi poszukiwaniami i zawiedziona marnym ich skutkiem. Jednak wciąż sprawa Pumy nie daje mi spokoju, bo po prostu nie wiem co się z nim stało. Ciągle jestem strasznie smutna i może rzeczywiście powinnam wybrać się do psychiatry, bo wciąż mam uczucie że on żyje i że powinnam go szukać dalej. Chcę jeszcze podziękować Delfince, która obiecała pomoc przy jego odnalezieniu i z niecierpliwością czekam na wieści od niej.
Dziękuję także wszystkim Wam za trzymanie kciuków :1luvu:

W tym momencie pytam o to, o co wypadałoby w tym wątku zapytać na samym początku tego postu - o zdrowie malutkiej damy - Deniski. Jak z jej ząbkami i postępem w jedzeniu? Kiedy malutka spakuje walizki i przyjedzie do mnie? Całuski dla Ciebie Denisiu i przepraszam za zaśmiecanie Twojego wątku :oops:

anahit

 
Posty: 189
Od: Pt lis 12, 2010 17:15

Post » Sob lis 27, 2010 23:26 Re: Deniska w szpitalu Walcz Malutka!prosimy o pomoc fin. i DOM!

Może nowi Duzi w koteczku zakochani i boją się że ktoś go im odbierze.
Ale z drugiej strony, jeśli to poszukiwany kot, mogli by przynajmniej minimalnie współpracować, była byś pewna, że nawet jeśli kot do Ciebie nie wróci, będziesz wiedziała że jest bezpieczny i szczęśliwy :roll:

Instrkcja wrzucania fotek:

1. Wchodzimy na http://www.imageshack.us/
2. Naciskamy "Browse" i wybieramy fotkę, która chcemy wrzucić.
3. Wybieramy „Zmiana rozmiaru obrazu” i wybieramy rozmiar najlepiej 320x240 lub max 640x480
4. „Dodaj Etykietę Do Miniatury” – zaznaczamy „Tak” jeśli chcemy mieć pod zdjęciem miniaturki belkę z rozmiarem lub „Nie” jeśli belki ma nie być.
5. Klikamy „Prześlij teraz”
6. Kopiujemy kod z ramki „Kod Forum” jeśli chcemy wkleić zdjęcie w zadanym wcześniej rozmiarze lub kod z ramki „Miniatura Forum” jeśli chcemy wkleić miniaturkę która się powiększy po kliknięciu na niej.

Ja, żeby przyspieszyć, zazwyczaj zmniejszam sobie najpierw fotkę (ja akurat w Photoshop'ie) do odpowiedniego rozmiaru (dpi czyli rozdzielczość do 72 a następnie rozmiar zdjęcia 320x240 max 640x480) i potem postępuję zgodnie z powyższą instrukcją z pominięciem punktu 3.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, MruczkiRządzą i 84 gości