Aisha, kicia po wypadku. Od soboty w nowym domq ;)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lis 26, 2010 13:35 Re: Kicia przejechana przez auto! Błagamy o pomoc!

W pierwszym poście podałam nr konta PKDt na które każdy kto ma ochotę wesprzeć leczenie kici może pieniążki wpłacać! Ogromnie dziękujemy za każdy datek :1luvu:
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt lis 26, 2010 16:30 Re: Kicia przejechana przez auto! Błagamy o pomoc!

:!: Bardzo prosimy o domek dla kici, choćby tymczasowy
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt lis 26, 2010 18:13 Re: Kicia przejechana przez auto! Błagamy o pomoc!

Tymczasowy domku, znajdź się *powtarza jak mantrę*
Może ktoś ją wypatrzy biedulkę, może ktoś ma wolny kawałek podłogi :ok: :ok:

^Lil^^

 
Posty: 138
Od: Pon cze 02, 2008 18:59

Post » Pt lis 26, 2010 22:52 Re: Kicia przejechana przez auto! Błagamy o pomoc!

Marea pisze:Kicia podobno wymiotuje glistami w lecznicy... :(
Trzeba odrobaczyc wszytskie koty na podworku...naście sztuk...chyba advocatem najlepiej czy coś w tabletkach!? Karmicielka wiecznie mnie prosi o pomoc w zakupie jedzenia dla kotów..a co dopiero dodatkowe środki typu odrobaczenie....
Prosze także o wsparcie w kosztach zakupu tego preparatu ....


Na glisty kupcie fenbenat w proszku viewtopic.php?f=1&t=29017&hilit=fenbenat

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Sob lis 27, 2010 5:57 Re: Kicia przejechana przez auto! Błagamy o pomoc!

Myślę że w klinice wet. dali jej odpowiednie środki na te robaki....

Kicia była operowana wczoraj późnym wieczorem, dziś się dowiem jak operacja poszła i w ogóle, i kicia chyba zostanie przewieziona do innej lecznicy do Gdyni, i tam posiedzi troszkę pod opieką weta...
Jednakże będą potrzebne środki na dalsze leczenie, hotelowanie.....i w końcu nie możemy jej tam trzymać w nieskończoność, dlatego wciąż i nieustająco prosimy o DT dla niej!
Wczoraj zaciągnełam języka u koleżanki która miała kota po wypadku u siebie (w zasadzie został u niej na stałe :)) podobno nie było aż tak źle, trzeba mu było tyle co ograniczyć przestrzeń by jak najmniej sę poruszał (miał blaszki i śruby w połamanej nodze) po pół roku kolejna operacja wyciągnięcia tychże blaszek...Mam nadzieję że kicia ze względu na młody wiek szybko będzie się regenerowała ................
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob lis 27, 2010 9:41 Re: Kicia przejechana przez auto! Błagamy o pomoc!

Marzenka, a co ty robisz o 6 rano w sobotę na forum!? Ty się wykończysz nerwowo przez te koty, dbaj o siebie :wink:
Myślę, że na razie to jest dobry pomysł aby umieścić kotkę w przychodni wet, ona i tak przez pierwsze tyg. musi bardzo oszczędzać się ruchowo więc nie szkodzi, ze będzie tam musiała siedzieć w niewielkim boksie, ale potem koniecznie DT bo do procesu zdrowienia potrzebne jest też dobre samopoczucie a wiadomo, że długi czas w lecznicowym boksie nie będzie temu sprzyjał.
Bardzo prosimy o DT do którego koteńka mogłaby trafić gdy tylko nie będzie już wymagała tak intensywnej opieki weterynaryjnej.
Zaraz wpłace kaskę, którą obiecałam na konto.

Musi być dobrze, mój Jasinek własnie miał nogę składaną w tej samej lecznicy, a teraz śmiga jak gdyby nigdy nic.
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob lis 27, 2010 10:40 Re: Kicia przejechana przez auto! Błagamy o pomoc!

:ryk: TZ wstawał wcześnie rano i mnie obudził i już zasnąć nie mogłam...

Odbieram kicię ok 12:00 i wiozę do gdynii, ma aputowany ogonek i zaśrubowaną nogę, druga noga ok. Jest w kołnierzu zabezpieczającym...podobnież lekko dzikuje, pewnie przerażona cała sytuacją...mam nadzieję że będzie współpracować i pozwoli sobie pomóc :)
Po ok miesiącu trzeba będzie zrobić kolejny rentgen by sprawdzić jak wszytsko się zrasta....
Mam nadzieję że będzie dobrze, ważne że kicia ma opiekę :ok:
Dam znać jak wrócę jak ona, jakie koszta dotychczasowe, i w ogóle...
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob lis 27, 2010 10:52 Re: Kicia przejechana przez auto! Błagamy o pomoc!

Biedna koteńka :( Nie rozumie, co się wokół niej dzieje......
Może dopisać w temacie, że potrzebny DT?

martasekret

 
Posty: 539
Od: Czw sie 07, 2008 14:27
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob lis 27, 2010 11:09 Re: Kicia przejechana przez auto! Błagamy o DT!!! i $

No biedna biedna...Marto dziękuję za propozycję transportu ale dziś mam autko, także sobie poradzę, TZ założył wczoraj zimówki, mam nadzieję że dojadę bezkolizyjnie :roll:
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob lis 27, 2010 11:31 Re: Kicia przejechana przez auto! Błagamy o DT!!! i $

Ok, daj znać w jakim stanie jest kotka. Trzymam kciuki za kotkę i za Ciebie, bo warunki na drodze nie najlepsze....

martasekret

 
Posty: 539
Od: Czw sie 07, 2008 14:27
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob lis 27, 2010 17:54 Re: Kicia przejechana przez auto! Błagamy o DT!!! i $

Koteczka ma się ok, jak przyjechałam była zapakowana w wielgachny kołnierz i nie podobało jej sie to wcale a wcale :) w aucie przykryłam kontenerek ręcznikiem i była grzeczna i spokojna cała drogę.
Odebrałam klatkę od Sabiny i pojechałam z kicią do nowej leccznicy z która PKDT współpracuje, Gdynia Pogórze..oprucz naszej kici jest tam jeden inny kotek...weci bardzo mili i wrazliwi ludzie, napewno dobrze się nia zajma i będą doglądać, pierwsze co to wysobodzili ją z tego kołnierza by odetchneła, zjadła coś...popłakiwała trochę ale dała się pogłaskać i była grzeczna, zoperowana noga narazie nie współpracuje ale może tak być ok 2 tyg...weci znają lekarzy z Elbląskiej i będą sie z nimi konaktowac w razie jakichklwiek pytań :)
Na elbląskiej kupiłam też dla kici RC Weaning ażeby szybciej dochodziła do zdrowia, ponad kg (dorzuciłam to do rachunku)...kupiłam kuwetke i miseczki dla kici (Izzi dziękuje za droby datek :ok: )...Kosztów operacji, RTG i opieki na Elblaskiej na razie nie znam, Dr jeszcze nie podliczył, także zobaczymy...mam nadzieję że potraktuje nas ulgowo :ok: ale to napewno będa koszta rzędu 400zł +/-, i teraz dojdą nowe koszta za kolejną lecznicę, opieke, hotelowanie itp itd. PKDT dało żwirki, jedzonko... :ok:
Trzymajcie kciuki, mam nadzieję że z każdym dniem będzie z nia coraz lepiej, jest pod dobrą opieką :ok:

Teraz tylko domek potrzebny...jak już będzie z nią lepiej...i nie będzie wymagała tak szczególnej opieki..
Ostatnio edytowano Sob lis 27, 2010 18:01 przez Marea, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob lis 27, 2010 17:58 Re: Kicia przejechana przez auto! Błagamy o DT!!! i $

Cieszę się, że kotka czuje się nie najgorzej ! Daj znać, gdybyś czegoś potrzebowała, no i informuj na bieżąco jak samopoczucie koteńki.
Póki co, przesyłam głaski :1luvu:

martasekret

 
Posty: 539
Od: Czw sie 07, 2008 14:27
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob lis 27, 2010 18:03 Re: Kicia przejechana przez auto! Błagamy o DT!!! i $

martasekret pisze:Cieszę się, że kotka czuje się nie najgorzej ! Daj znać, gdybyś czegoś potrzebowała, no i informuj na bieżąco jak samopoczucie koteńki.
Póki co, przesyłam głaski :1luvu:


jak będziesz miała czas i ochotę możemy ją odwiedzić w przyszłym tyg, przydadza się też jakieś stare ręczniki, kocyki itp :) bo lubi sobie siurnąć pod siebie :) także to zawsze się przyda, bo po przeprowadzace nie mam nic zbędnego :)
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob lis 27, 2010 18:41 Re: Kicia przejechana przez auto! Błagamy o DT!!! i $

Kciuki za kicieńkę.
Na pewno strasznie sie nacierpiała, ale niech teraz już znajdzie super domek, żeby tylko wróciła do pełni zdrowia.

My czasem z Wojtkiem żartujemy, że Jasinkowi się udało, że był bardzo zdesperowany połamał obie nogi w swym kilkuletnim życiu aby zwrócić na siebie uwagę, ale jakby nie było dzięki temu ma dom.

Choć to smutne bardzo, że takie mamy realia, że zdrowy "jakoś" radzący sobie na dworze kot nie moze na ogół liczyc na dt czy ds..., że musi stać się coś tragicznego aby ktos się nim zainteresował...
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob lis 27, 2010 21:27 Re: Kicia przejechana przez auto! Błagamy o pomoc!

Jana pisze:
Marea pisze:Kicia podobno wymiotuje glistami w lecznicy... :(
Trzeba odrobaczyc wszytskie koty na podworku...naście sztuk...chyba advocatem najlepiej czy coś w tabletkach!? Karmicielka wiecznie mnie prosi o pomoc w zakupie jedzenia dla kotów..a co dopiero dodatkowe środki typu odrobaczenie....
Prosze także o wsparcie w kosztach zakupu tego preparatu ....


Na glisty kupcie fenbenat w proszku viewtopic.php?f=1&t=29017&hilit=fenbenat


Marea pisze:Myślę że w klinice wet. dali jej odpowiednie środki na te robaki.... (...)

Miałam na myśli koty na podwórku :wink:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 183 gości