Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
samo kulenie nie musi chyba oznaczać, że boli. Jańcio Sis też miał złamaną łapeńkę. I chyba zrosła się nie tak, albo po prostu uraz pozostawił ślad. I teraz też wygląda tak, że kocio inaczej na niej stąpa, nie obciąża jej, ma ją troszkę podwiniętą, kuleje, ale w ogóle go nie boli i przyzwyczaił się do tego. Trzeba uważać, aby nie miał nadwagi, bo siłą rzeczy druga - sprawna łapka dźwiga cały ciężar (aby jej nie przeciążać), ale kocio zupełnie sprawny, skacze, biega, nic go nie boli. Asiu popraw mnie jeżeli coś przekręciłamAfra666 pisze:Kuleje cały czas, więc raczej boli.. Oszczędza tą nóżkę w każdym razie..
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], teesa i 48 gości