PAKT CZAROWNIC XIX zapraszamy!

[majencja]

zrób sobie badania tarczycy jak Ci za ciepło

[jasdor]

I mam taką sprawę: w domu mej rodzicielki jest sterta starych polarów, swetrów itp, nie bardzo się nadają do oddania ludziom, i pomyślałam, że mogłabym z nich uszyć posłania dla kotów. Byłby zbyt, jest zapotrzebowanie? Nie wiem, do budek, jakiegoś przytuliska? Na terenie Warszawy mogłabym dostarczyć gdzie trzeba.

Załóż wątek z ta propozycją - zobaczysz jak się zlecą potrzebujący

[AniHili]

zrób sobie badania tarczycy jak Ci za ciepło

Robiłam, nie raz (to było pierwsze o czym pomyślałam, bo mam takie przypadki w najbliższej rodzinie) i niby wszystko ok. Jakby co, to nie narzekam, przynajmniej na ogrzewaniu zaoszczędzę :> Tak z ciekawości raczej pytam

[majencja]

To masz taka urodę i tyle

[shira3]

A właśnie, witamy nową czarownicę!

Btw.słyszałam, że niskociśnieniowcy często marzną...czy istnieje wobec tego jeszcze ktoś, kto ma tak jak ja - niskie ciśnienie i wiecznie bardzo ciepło? Bo już zaczynam wątpić w swoją normalność.

To jeszcze ja! Od zawsze Ciśnienie jak u lekko podgrzanego nieboszczyka a cały czas mi za gorąco....a latem umieram jak upały Dlatego kocham zimę i ganiam porozpinana Ale mi lepiej

[Bolkowa]

Ja mam nadciśnienie i zmarzlakiem jestem. Zwłaszcza końcówki mi marzną - czasem moje własne ręce mnie ziębią. Zdarza się, że w pracy w rękawiczkach siedzę.
Za oknem śnieg. Zobaczę czy dam radę dojeżdżać do pracy w taką i gorszą pogodę. Jeżeli okaże się, że podołam to w nowej pracy zostanę. Lekko nie jest ale atmosfera fajna.
Za wszystkie potrzebując kciuki trzymam, nowe witam.

[jasdor]

Wyjeżdżam na miasto. Mam letnie opony hihi i nadzieję, że podołam

[dysia761]

Witam i dziękuję za miłe powitanie Siostry czarowne,u mnie z fotami może być problem,jestem gamoń komputerowy do potęgi,TŻ dostaje piany na pysku na samą wzmiankę o wklejaniu fot gdziekolwiek,a jakąś siłę fachową ściągnę dopiero w przyszłym tygodniu.Na razie walczę ze sprzątaniem po remoncie,więc na wątek zaglądam z doskoku.A może któraś z Czarownych poświęci się i wklei fotki moich kociastych -wysłałabym mms-em jeszcze z pół godzinki bedę w okolicy kompa?I jeszcze jedno,Etiopia

[Basica]

witam nową krew w Pakcie

[villemo5]

I mam taką sprawę: w domu mej rodzicielki jest sterta starych polarów, swetrów itp, nie bardzo się nadają do oddania ludziom, i pomyślałam, że mogłabym z nich uszyć posłania dla kotów. Byłby zbyt, jest zapotrzebowanie? Nie wiem, do budek, jakiegoś przytuliska? Na terenie Warszawy mogłabym dostarczyć gdzie trzeba.

Załóż wątek z ta propozycją - zobaczysz jak się zlecą potrzebujący

Ani mi się waż!!

Pierwszą partię posłanek polarowych ja przytulę

Coś ta chatka czarownicy, którą prezentowałam chyba w wątku Fuldzi zapełni się lokatorami na zimę. Takiego czuja mam.

[jasdor]

Witam i dziękuję za miłe powitanie Siostry czarowne,u mnie z fotami może być problem,jestem gamoń komputerowy do potęgi,TŻ dostaje piany na pysku na samą wzmiankę o wklejaniu fot gdziekolwiek,a jakąś siłę fachową ściągnę dopiero w przyszłym tygodniu.Na razie walczę ze sprzątaniem po remoncie,więc na wątek zaglądam z doskoku.A może któraś z Czarownych poświęci się i wklei fotki moich kociastych -wysłałabym mms-em jeszcze z pół godzinki bedę w okolicy kompa?I jeszcze jedno,Etiopia

A nie mówiłam
Nie stresuj się Siostra Jak ja podołałam to i Ty sie nauczysz. Dostaniesz instruktarz na PW krok po kroku i damy rade Nie ma pośpiechu . Wyślij zdjęcia na maila to wstawię jasdor@O2.pl.

Zgubiłam kartę do bankomatu zostawiłam chyba w zoologicznym . Jak wróciłam to już mieli zamknięte.QQQQmać. Matka sie na mnie z rana wydarła i sie obraziła , bo nieopatrznie ośmieliłam się mieć własne zdanie
Nie linczujcie mnie dziś przytulcie

[Etiopia]

Przytulam wszystkich potrzebujących

[MissTake2]

jasdor - przytulam
I witam nowe Czarownice Ja też świeżak

[shira3]

przytulcie

Przytulam jasdor

[Hikiko]

Tulimy tulimy potrzebującą;)

To ja po prostu zrobię te posłania, a potem się jakoś rozdysponuje;] Ale to dopiero po świętach będzie, teraz badam teren. Przynajmniej będę miała zajęcie, oprócz nieustannego jedzenia oczywiście. Już zaczynam mieć przedświątecznego nerwa;] Jeżdżę do mamy kilka razy w roku i to zawsze jest jak odwrotność wczasów odchudzających "jedz i się przypadkiem nie przemęczaj"

Pochwalę się, jaka to moja kota jest mądra: staje pod szafą, miauczy raz i mój facet leci, żeby ją na tę szafę wsadzić. Teraz go uczy, że gdy kot miauczy z szafy, to trzeba go natychmiast zdjąć.