Chciałam Wam przedstawić moje potworzaste ogonki, pieszczotliwie nazywane(kto bardziej wrażliwy niech nie czyta) - Padalec i Zdzira.
Dante jest z nami od ponad roku, przyjaciółka przywiozła Go z Nowego Dworu, zastanawiam się czy przypadkiem nie przywędrował od Was:P, miał ze 4 tygodnie jak do nas trafił
Zastanawialiśmy się nad drugim czworonogiem bo Dante stał się chcąc nie chcąc Kotem Jęczącym .Scatty jest młodsza i przypadkiem Mój Marcin znalazł ją po drodze do domku, wygląda jak kopia Dantego .Na początku była bardzo dzika,bałam się że nie zaakceptują się ale teraz kochają się bardzo, a nawet bardzo szybko się zaakceptowały.Szaleją obydwa kociaki jak głupie
Obydwa są czarne i przekochane .


Nie sądziłam, że ja tak zgłupieję na ich punkcie



To Dante zwany Padalcem
A to Scatty

A tu razem
