pinokio_ pisze:Dziękuję Wszystkim za pomoc, z całego serca mojego i karzełków.
Malutki je. Już drugi raz zjadł, napił się wody i zrobił siusiu. Mam go w czapce za pazuchą.Mruczy i śpi. Jaki to mądrala jest kochany. Jak chce siusiu, to sie kręci. Posadziłam na ręcznik i natychmiast zrobił i do czapki-myk. Wygląda lepiej.
Dziewczynki też jedzą. Aż się boję, że może za dużo? Dzisiaj jest ok. I oby tak dalej.
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
kochany niech zdrowieje
