Czy Bolek przekonał się do swojego domku? str.26. Nowości :)

Boluś

Maciuś

To pod oczami łyse pole i szew to ślad po operacji. Bolkowi zawijały się powieki do środka oka. Sierść ocierała się o gałkę oczną tak długo aż się wytarło do łysego. Trzeba było naciąć dolną powiekę i naciągnąć tak żeby nie zawijała się do środka oka.

cieszę się że z bolkiem coraz lepiej :ryk:

Boluś

janna019 pisze:To pod oczami łyse pole i szew to ślad po operacji. Bolkowi zawijały się powieki do środka oka. Sierść ocierała się o gałkę oczną tak długo aż się wytarło do łysego. Trzeba było naciąć dolną powiekę i naciągnąć tak żeby nie zawijała się do środka oka.

jakie to cuda Ci lekarze teraz zwierzętom robią

za Bolusia :ok:

Super, że na dzień dzisiejszy to wszystko tak fajnie wygląda i oby tak było. Trzymam kciuki. Ale poczekajmy do zdjęcia szwów................. wtedy dopiero będzie można odetchnąć. KIEDY TO BĘDZIE????????????? WIE KTOŚ!!!!!!!!!!!!!!!!!! i czy Bolek do tego czasu będzie pod stałą opieką lekarza w Klinice bo to ważne jest w przypadku tak pokrojonego z TRZECH stron kota. A swoją drogą ile to biedne zwierzę musiało przejść...

Bolek czuje się już lepiej, zaczął jeść, wstawać mu się jednak za bardzo nie chce- rozleniwił się chłopak :roll:

Szwy na oczach wyglądają jako tako. Nie jest źle. Pani dr powiedziała, że zamkniemy się w 800 zł. Czyli jesteśmy na plusie. Dostałam jeszcze dzisiaj od gencjany pakę z biżuterią na bazarki :1luvu: