Maciuś Wielki - ofiara wypadku potrzebuje wsparcia!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lis 25, 2010 19:07 Maciuś Wielki - ofiara wypadku potrzebuje wsparcia!

Maciuś Wielki to piękny olbrzymi kocur wolno żyjący. Był królem swojego podwórka, piękny i dumny zachwycał swoją urodą.
Teraz jest bezradny i zdany na ludzką pomoc. Na skutek potrącenia poniósł ogromne obrażenia. Jego pyszczek w zderzeniu z samochodem rozsypał się w drobny mak. Piękny dumny kot nie miał szans z siłą rozpędzonego samochodu.
Wrócił ze spaceru na karmienie ale jego pyszczek bezwiednie zwisał, dolna szczęka zupełnie zdruzgotana wisiała zakrwawiona.

Obrazek

Maciuś jest pod opieką weterynaryjną, został umieszczony w lecznicy, przeszedł już zabieg. Złamanie było tak skomplikowane, że pyszczek trzeba było zadrutować na stałe. Kot jest karmiony sondą.


Wołają na mnie Maciek, Maćko, Bąbel.. Ja jednak lubię najbardziej- po prostu Maciuś. Król Maciuś. Jak to dumnie brzmi.. Ale swoją dumę już straciłem. Kiedyś piękny, duży, niezwyciężony Król Maciuś. Król podwórka. Król wszystkich kotów. Ale czy ja naprawdę byłem królem? Królowie nie czują bólu. Nie czują smutku, strachu. A ja czuję to cały czas. Od czasu, kiedy uderzył we mnie ten samochód. Wyszedłem po prostu się przejść. Ot tak sobie w jesienny wieczór. Przecież to była moja ulica. Tyle razy ją przemierzałem. Ale wtedy pojawił się ON. Z dużymi świecącymi ślepiami. Mkną z zawrotną prędkością. Nie zdążyłem nawet pomyśleć. Chwila uderzenia. Chwila bólu. Odjechał z piskiem opon. A ja zostałem tam sam. W ciemną, zimną noc. Pyszczek wypełnił mi się czymś ciepłym, o dziwnym smaku. Nie chciałem wstawać. Chciałem tam zostać i umrzeć. Ale czy tak postępuje król? Nie, nie mogłem się poddać. Przecież tam czekały na mnie moje karmicielki. Przyszły specjalnie dla mnie. Nie czułem pyszczka. Dolna szczęka zwisała mi bezwładnie. Kiedy moje karmicielki mnie zobaczyły natychmiast zabrały mnie do tego miejsca, w którym jestem teraz. W okół mnie ciągle krążą ludzie w białych fartuchach. Złożyli mi pyszczek, ale wcale nie przestało boleć. Nie dam rady nic jeść. Karmią mnie jakąś dziwną rurką. Straciłem już całą godność króla. Chyba naprawdę jestem nic nie wartym, bezużytecznym kotem...


Datki na zdrowie Macieja można wpłacać na konto:
Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w Polsce Oddział w Białymstoku
15-227 Białystok, ul. Świętojańska 24 lok. 7
PKO BP S.A. I/O Białystok 05 1020 1332 0000 1802 0207 7162

W lecznicy powstał do spłacenia dług za zabieg, dojdą jeszcze koszta związane z dalszym leczeniem. Pomóżcie uratować Maciusia!

W związku z tym, że w wątek zaplątał się też Franio i w prasie ukazał się artykuł na temat obu biedaków nie jestem w stanie rozebrać niektórych wpłat i dlatego rozliczam dwa kociaki razem.
Koszt operacji, leczenia oraz żywienia i pobytu Maćka w lecznicy: 588,74,- + 268,- = 856,74,-
Koszt operacji i leczenia Franka: 295,-
Razem:1124,74 PLN

WPŁATY:
26.11.2010 – Małgorzata Ś. – 100
26.11.2010 – Barbara K. – 50
30.11.2010 – Jadwiga B. – 30
30.11.2010 – monia3a – 30
02.12.2010 – Iwona L. – 30
02.12.2010 – Izabela Ł.-S. – 50
03.12.2010 – Dorota P. ( edii ) – 50
05.12.2010 – Lech R. – 100
06.12.2010 – Katarzyna R. – 100
07.12.2010 – Bogumiła Jolanta M. - 60
09.12.2010 – Izabela B. – 120
09.12.2010 – Jagusława Jolanta Ż. – 50
13.12.2010 – Wiesława S. – 80
13.12.2010 – Luspa – reszta pieniędzy za leczenie kota Bolka – 322
Razem: 1172 PLN

Rozliczenie: 1172 - 1124,74 = 47,26,-
Ostatnio edytowano Śro sty 26, 2011 8:23 przez janna019, łącznie edytowano 7 razy
Jestem za usypianiem ślepych miotów i sterylkami aborcyjnymi.

janna019

 
Posty: 249
Od: Pt lip 17, 2009 17:05

Post » Czw lis 25, 2010 19:28 Re: Maciuś Wielki - ofiara wypadku potrzebuje wsparcia!

Ogromne :ok: :ok: :ok: :ok: za Maciusia
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Czw lis 25, 2010 19:33 Re: Maciuś Wielki - ofiara wypadku potrzebuje wsparcia!

O matko :( Jakie są rokowania? I co będzie z Maciusiem po leczeniu?
Obrazek

Agulas74

Avatar użytkownika
 
Posty: 4566
Od: Pt maja 11, 2007 12:30
Lokalizacja: Tychy

Post » Czw lis 25, 2010 19:43 Re: Maciuś Wielki - ofiara wypadku potrzebuje wsparcia!

Maciusiu jesteśmy :ok:
Obrazek POMÓŻ MU :arrow: Obrazek

Luspa

 
Posty: 2299
Od: Pt sie 29, 2008 20:26
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw lis 25, 2010 19:55 Re: Maciuś Wielki - ofiara wypadku potrzebuje wsparcia!

bidulek :(
Obrazek

pluskwa6

 
Posty: 1055
Od: Pt maja 21, 2010 12:50
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lis 25, 2010 19:58 Re: Maciuś Wielki - ofiara wypadku potrzebuje wsparcia!

Trzymaj się chłopaku :1luvu:

Na pewno zjadzie się dla ciebie cudowny domek :kotek:
ObrazekObrazekObrazek

ket

 
Posty: 175
Od: Wto sty 17, 2006 10:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 25, 2010 20:25 Re: Maciuś Wielki - ofiara wypadku potrzebuje wsparcia!

Guziczki są genialne ;) jeśli pomagają to niech będą ;)

monia3a

 
Posty: 2009
Od: Wto paź 16, 2007 13:00
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw lis 25, 2010 20:33 Re: Maciuś Wielki - ofiara wypadku potrzebuje wsparcia!

Maciusiu :ok:
Dziękuje za założenie wątku w imieniu swoim i karmicielek
ObrazekObrazek

Sonia93

 
Posty: 533
Od: Sob lis 20, 2010 23:19

Post » Czw lis 25, 2010 21:27 Re: Maciuś Wielki - ofiara wypadku potrzebuje wsparcia!

Biedactwo :(

Mocne, mocne :ok: :ok:

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Czw lis 25, 2010 21:48 Re: Maciuś Wielki - ofiara wypadku potrzebuje wsparcia!

Zrobiłam banerek - zdrowiej koteczku :!:

Obrazek

Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/hwl4x][img]http://tiny.pl/hwl47[/img][/url]
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Czw lis 25, 2010 22:10 Re: Maciuś Wielki - ofiara wypadku potrzebuje wsparcia!

Melduję się na wątku Maciusia i całym sercem jestem z kocinką :1luvu: Dziewczyny, czy jakiekolwiek prognozy na Maciusiowy domek się pojawiły? Wiadomo, do kiedy biedactwo będzie musiało być karmione sondą? Jak on to znosi? Prześlijcie też nr konta, to grosik na Maciusia poślę. Chyba, że mogę wpłacać na konto Luspy, to nr mam. Cały czas trzymam :ok: :ok: :ok:

anahit

 
Posty: 189
Od: Pt lis 12, 2010 17:15

Post » Czw lis 25, 2010 22:56 Re: Maciuś Wielki - ofiara wypadku potrzebuje wsparcia!

Powoli już odpowiadam na wszystkie pytania:
Maciuś jeszcze minimum tydzień musi być karmiony sondą. Ze względu na to, że jego stan jest poważny został w lecznicy. Jeśli jego stan po tygodniu poprawi się na tyle, że będzie mógł iść do dt. To wyjdzie. W tym momencie lekarz prowadzący chce go mieć na oku i nie da go nikomu, nawet mnie :(
Na rokowania jeszcze za wcześnie to dopiero druga doba po zabiegu.
Mamy nadzieję, że Maciek nie wróci na swoje podwórko i zostanie królem w ds.
Konto podałam w pierwszym poście.
Maciuś jest wyjątkowo piękny, ja wiem że tego nie widać na zdjęciu ale to cudowny kot. Budzi powszechny zachwyt.

Bardzo dziękuję za banerek :D
Jestem za usypianiem ślepych miotów i sterylkami aborcyjnymi.

janna019

 
Posty: 249
Od: Pt lip 17, 2009 17:05

Post » Czw lis 25, 2010 23:50 Re: Maciuś Wielki - ofiara wypadku potrzebuje wsparcia!

trzymam kciuki cały czas za Maciusia :ok:
śliczny banerek ,wielkie dzęki
ObrazekObrazek

Sonia93

 
Posty: 533
Od: Sob lis 20, 2010 23:19

Post » Pt lis 26, 2010 1:05 Re: Maciuś Wielki - ofiara wypadku potrzebuje wsparcia!

Fotka Maciusia jest za wysoka:(
Bardzo proszę o zamieszczanie fotek w dozwolonym na miau rozmiarze,
to znaczy maksymalnie 640 pikseli na dłuższym boku. Większe - w postaci miniaturek.
Za duże fotki będą zamieniane na linki i czekały na "poprawkę".
:idea: http://imageshack.us/ oferuje bardzo wygodne zmniejszanie podczas uploadu. 8)
:idea: Na samym dole strony ImageShacka jest pole wyboru języka - można mieć po polsku. 8)
Obrazek

graszka-gn

Avatar użytkownika
 
Posty: 3964
Od: Wto maja 29, 2007 19:04

Post » Pt lis 26, 2010 17:35 Re: Maciuś Wielki - ofiara wypadku potrzebuje wsparcia!

Hej, Witam wszystkich :) Codziennie (prawie) jestem u Bolka i widuję Maciusia (zwanego też przez niektórych Bąblem). Pomyślałam że mogłabym mu zrobić trochę bardziej kolorowe i wyraźniejsze zdjęcia, ale nie wiem komu je przesłać. Czekam na info. Mój email: justynasierakowska@gazeta.pl

justyyyyyyna

 
Posty: 52
Od: Pt lis 26, 2010 17:25

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar i 180 gości