Zoe walczy z panleukopenią...niestety nie udało się [*]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lis 26, 2010 12:43 Re: Zoe walczy z panleukopenią...

KubaTST pisze:Kuba też tak mówi, że będzie dobrze. Wiecie my nigdy nie widzieliśmy kota chorującego na pp i wydaje nam się, że z Zoe jest największa tragedia, że to jest ten najgorszy obraz choroby....

Nie ma reguł - czasami te najgorzej wyglądające zdrowieją, a najsilniejsze na oko - odchodzą. Kciuki za moją imienniczkę :ok:
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 26, 2010 12:54 Re: Zoe walczy z panleukopenią...

Pocieszę Cię, to nie wygląda na tą najgorszą pp :) Szybka reakcja daje ogromną szansę.

aassiiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 8292
Od: Pt sty 20, 2006 14:13
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt lis 26, 2010 13:21 Re: Zoe walczy z panleukopenią...

A jak to wygląda z karmieniem? Bo też mamy obawy co do tego, żeby nie doszło do stłuszczenia wątroby Zoe. Ostatnio daliśmy jej jeść wczoraj około 13, zjadła na siłę 10 ml RC Convalescence.
Obrazek Obrazek
Monia, Kuba, Hania i Bilon

KubaTST

 
Posty: 1430
Od: Nie paź 19, 2008 18:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lis 26, 2010 13:49 Re: Zoe walczy z panleukopenią...

Odnośnie jedzenia to dopytajcie się weta, bo to zależy co ma podawane w kroplówkach.
O stłuszczenie wątroby teraz się nie martw :)

aassiiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 8292
Od: Pt sty 20, 2006 14:13
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt lis 26, 2010 15:22 Re: Zoe walczy z panleukopenią...

Dziś dostała 0.9% NaCl z witaminkami, wczoraj glukozę z ringerem, wcześniej samą glukozę 5%
Obrazek Obrazek
Monia, Kuba, Hania i Bilon

KubaTST

 
Posty: 1430
Od: Nie paź 19, 2008 18:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lis 26, 2010 15:56 Re: Zoe walczy z panleukopenią...

pastę IgePro dobrze by było podawać skoro pojawiła się luźna kupa a jak biegunka większa to przydałoby się częstsza kroplówka

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lis 26, 2010 15:59 Re: Zoe walczy z panleukopenią...

Tweety pisze:pastę IgePro dobrze by było podawać skoro pojawiła się luźna kupa a jak biegunka większa to przydałoby się częstsza kroplówka

Różnie mówią. Moi weci przy pp odradzają podawanie jedzenia (kot "je" w kroplówkach), żeby nie podrażniać jelitek.
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 26, 2010 16:00 Re: Zoe walczy z panleukopenią...

Przegrałam w tym roku dwukrotnie z pp, pomimo szybkiego podania feliserinu. Wiecie co, albo mam pecha i moje podopieczne , ale jestem zrezygnowana co do walki z tym paskudztwem. Już tak sobie myślałam , że ten feliserin ściągnięty z Niemiec nie skutkuje, bo u nas wirus w kraju wirus się zmutował i surowica otrzymana od niemieckich kotów nie działa. Może rzeczywiście robić surowicę od kotów regularnie szczepionych , albo podawać dożylnie bezpośrednio krew???? W tej chorobie nigdy nic nie wiadomo. Trzymam mocne kciuki za wyzdrowienie kici . :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

grajda

 
Posty: 2469
Od: Pt mar 13, 2009 9:06

Post » Pt lis 26, 2010 16:18 Re: Zoe walczy z panleukopenią...

Kupa na razie tylko jedna luźna, jutro będę konsultować jak dalej postępować z Zoe. Myślę, że dobrym rozwiązaniem by było, żeby dostała składniki odżywcze w kroplówce, bo nie podrażnią bardziej naszych chorych jelitek, ale kot będzie może miał więcej sił witalnych, żeby walczyć. Jednak nie jestem wetem tylko zatroskanym Dużym, a decyzję i tak podejmą w lecznicy.
Obrazek Obrazek
Monia, Kuba, Hania i Bilon

KubaTST

 
Posty: 1430
Od: Nie paź 19, 2008 18:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lis 26, 2010 16:34 Re: Zoe walczy z panleukopenią...

Z moich doświadczeń przy leczeniu , lepiej nie karmić , tylko kroplówki. Podawałam do pysia pastę IgPRO DC. Stymuluje układ odpornościowy jelit. Nie miały podawanego zylexisu , to za drugim razem , zbędny wydatek.

grajda

 
Posty: 2469
Od: Pt mar 13, 2009 9:06

Post » Pt lis 26, 2010 16:36 Re: Zoe walczy z panleukopenią...

A w tych kroplówkach co było podawane pamiętacie może?? Jakie były tego efekty??
Ostatnio edytowano Pt lis 26, 2010 16:50 przez KubaTST, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek Obrazek
Monia, Kuba, Hania i Bilon

KubaTST

 
Posty: 1430
Od: Nie paź 19, 2008 18:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lis 26, 2010 16:49 Re: Zoe walczy z panleukopenią...

Zofia&Sasza pisze:
Tweety pisze:pastę IgePro dobrze by było podawać skoro pojawiła się luźna kupa a jak biegunka większa to przydałoby się częstsza kroplówka

Różnie mówią. Moi weci przy pp odradzają podawanie jedzenia (kot "je" w kroplówkach), żeby nie podrażniać jelitek.


IgePro nie jest jedzeniem tylko wiąże wirusy, działa uodparniająco. W takim wypadku na pewno nie szkodzi, może pomóc. Pod warunkiem, że kot nie wymiotuje.
Co do kroplówek to u nas był ringer z dufalajtem i catosalem, odrobina glukozy do tego. Tyle, że u nas szła kroplówka 6 x dziennie (łącznie z nocą) ze względu na stan kotki

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lis 26, 2010 16:51 Re: Zoe walczy z panleukopenią...

grazyna mizera pisze:Przegrałam w tym roku dwukrotnie z pp, pomimo szybkiego podania feliserinu. Wiecie co, albo mam pecha i moje podopieczne , ale jestem zrezygnowana co do walki z tym paskudztwem. Już tak sobie myślałam , że ten feliserin ściągnięty z Niemiec nie skutkuje, bo u nas wirus w kraju wirus się zmutował i surowica otrzymana od niemieckich kotów nie działa. Może rzeczywiście robić surowicę od kotów regularnie szczepionych , albo podawać dożylnie bezpośrednio krew???? W tej chorobie nigdy nic nie wiadomo. Trzymam mocne kciuki za wyzdrowienie kici . :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:


a ile teraz kosztuje? bo kiedyś to były jakieś duże pieniądze...
Krew dożylnie jest niebezpiecznie, może wystąpić niezgodność grup, przy surowicy podskórnie nie ma ponoć takiego niebezpieczeństwa

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lis 26, 2010 18:07 Re: Zoe walczy z panleukopenią...

Jesteśmy po drugiej dawce kroplówki. Zoe przeszła się po pokoju, zrobiła siku, a teraz leży na hamaku i przysypia. Wcześniej niestety zwymiotowała:( I zapomniałam dodać, że dość bardzo jeździ jej w brzuszku...
Obrazek Obrazek
Monia, Kuba, Hania i Bilon

KubaTST

 
Posty: 1430
Od: Nie paź 19, 2008 18:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lis 26, 2010 20:30 Re: Zoe walczy z panleukopenią...

Mam kolejny problem Zoe zaczęła się ślinić!! Tylko dlaczego??
Pierwszy raz pojawiło się to na wizycie w Krak-Vecie, ale Pani Doktor powiedziała, że to stres. Ok być może i stres bo wkuwali wenflon, ale teraz??!! Przed chwilą zwymiotowała drugi raz w dniu dzisiejszym, a potem zaczęła się ślinić tak, że cała rękę miałam mokrą, a trzymała ja może z minutę....Z mordki spadały jej wielkie krople śliny, a w dodatku po chwili pojawiła się na pyszczku piana. Dlaczego??!!
Ostatnio edytowano Pt lis 26, 2010 20:33 przez KubaTST, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek Obrazek
Monia, Kuba, Hania i Bilon

KubaTST

 
Posty: 1430
Od: Nie paź 19, 2008 18:41
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 65 gości