TytekWiecznyGilarz .TOLA MINIATURKA KOTA SZUKA DS.

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pt lis 26, 2010 8:26 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 17.m.

witam, nie zaglądałam tu wczoraj bo nawet minuty nie miałam luzu :wink: ale jestem myślami zawsze :D
Dorciu buty podrzucę w przyszlym tygodniu - w niedzielę rano lecę do Dusseldorfu wracam we wtorek wieczorem (TZ jedzie na szkolenie - podczepiłam się :wink: może trochę odpocznę), może Dorciu z butami wdepnę w okolicy czwartku, piątku lub może w sobotę, jak będziemy jechać do Lublina - ciągle brakuje czasu, ale jakoś się dogadamy.
Miłego dnia :D

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 26, 2010 14:43 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 17.m.

Marcelibu pisze:
dorcia44 pisze:
Fajnie ,bo wczoraj była komisja i sprawdzała jak to my się wykazujemy ,brakowało tylko białych rękawiczek i białej pieluchy ,zajrzeli wszędziej ,pomacali ,szukali dziury w całym ,nie znalezli ,wiec chodzą od pokoju do pokoju i pytają jak my się spisujemy :roll: irytujące okropnie :evil: ale widac tak trzeba ,opinia jednoznaczna jesteśmy dziewuchy na medal :mrgreen:
kurcze ,praca syfiasta ,a jednak pochwała cieszy :oops:
jak mi nie wiele trzeba :lol:

Wiesz co - w sprawie sprzątania??? Takie rzeczy??? 8O


Monia ,bo ja pracuje tam gdzie nie wiele osób może wejść ,a Polaków to można na palcach policzyć same szychy z wielkiego świata ,tylko płaca jakaś taka polska :roll:
nic to ważne że w ogóle jest .

Kaja888 nareszcie jesteś :wink: a do wyprawy może i ja się pod czepię 8) sto lat nigdzie nie byłam .
Z przyjemnością się z tobą spotkam .

3x. głosowałam :ok:

ewick na komin jeszcze za ciepło ,jak patrze na ludzi okutanych po uszy to aż mnie zastanawia co założą jak będą mrozy :roll:
no tak ja zahartowana jezdem :mrgreen:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 26, 2010 15:37 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 17.m.

miałam dziś ochotę na coś gorącego ,zrobiłam krupniczek ale taki z frędzlami tz. z serduszkami i żołądkami .
i koperkiem .
zjadłam i poszła bym spać a tu juz nie bardzo jest czas na to .

niewielka różnica między Tytkiem a Kropulcem

Obrazek

piękna inaczej po kąpieli :wink:

Obrazek

wysuszona ,widać różnicę w sierści ,nie ma już takich różowych placków ,wolno bo wolno ale porasta.

Obrazek

Kuli w całej okazałości ,dziś robione.

Obrazek

tygrysy w zamknięciu

Obrazek

Dżaga bardzo walczyła o ich uwolnienie.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 26, 2010 19:48 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 17.m.

Tytosław i Kropcia ... dzięki za zdjątka :kotek:
... miłego łikendowego i oby bez kataru (to tak a propo gołej głowy :roll: ) a u nas na razie jeszcze bylo dzisiaj slonko i bez śniegu ale jak długo jeszcze tego dobrego?
ic

IrenaIka

 
Posty: 172
Od: Pon gru 15, 2008 13:07

Post » Pt lis 26, 2010 19:50 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 17.m.

o matko Dżaga po wysuszeniu 8O 8O 8O :1luvu: :1luvu: :1luvu:
no piękna

a co to za tygrysy?
Dorciu a wiesz, że jeden karzełek odszedł? [*]
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 26, 2010 20:28 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 17.m.

Dorciu jakie cudne te Twoje Futerka :D
Przesłałam i na e-maila pismo Adwokata do Sądu (widać, że wziął się do roboty :) ) całkiem przyzwoicie napisane :D

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 26, 2010 23:23 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 17.m.

Kuliczek to coś wagowo zaczyna być do Kropulca podobny :wink: :P W zawodach sumo będą startować he he :D :D
Lilka też mi się upasła i przechodzi na dietę :twisted:
Duży Cycu to się nie da utuczyć ,bo dla niego jedzenie to zło konieczne i obrzydliwość....no chyba że coś szczególnie lubi,wtedy kijem do żarcia nie trzeba zaganiać :twisted:
A malutki kurdupel ....ten to dopiero z michy wymiata :D :twisted:

Wanilka

 
Posty: 329
Od: Śro kwi 16, 2008 16:47
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Sob lis 27, 2010 10:18 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 17.m.

Kuliczek jeszcze latem była zgrabną kotką. W tej chwili idzie wielkimi krokami w kierunku kształtu Kropci... :mrgreen:
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Sob lis 27, 2010 10:40 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 17.m.

Witam łikendowo :wink:

Kuliczek jest bardzo dużym kotem ,największym w moim niewielkim stadku ,wysoka i przy tym ma inną sierść ,dłuższa i taką pluszową ,może dlatego wydaje się też być gruba .
Fajnie się ją miętosi 8) zwłaszcza nocą ,bo ona największą miłość okazuje nocą :twisted:

Strasznie mi przykro że karzełek nie żyje ,bardzo :cry: ,takie koty są dla mnie wyjątkowe .
Mam nadzieje że jednak jedno maleństwo do mnie trafi .

kaja888 masz dobry wpływ na tego faceta ,ale porządnie nim trząchnęłaś :wink:

Wanilka zdjecia kurdupelka bardzo proszę ,tu na wątku :idea:

IrenaIka dziękuję że zajrzałaś :D

Ja już obrobiłam cały dom ,od świtu na nogach bo te paskudy nie pozwalają pospać :twisted: budza mnie jak bym do pracy szła :evil:
ale poleżałam do 6.30 i wstałam jak nowo narodzona :lol:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 27, 2010 18:21 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 17.m.

Mój Tytuś :1luvu: :1luvu: :1luvu:

A dziewczynki to pewnie na zimę takim puchatym futerkiem obrosły :wink: , nie wierzę, że Dorcia do tego stopnia pasie swoje zwierzaki :twisted: :wink:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Sob lis 27, 2010 18:37 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 17.m.

Dorotko puściłam przed chwilką kilka zdjęc, wczorajszy mms nie dotarł wiec puściłam meila ;)
ObrazekObrazek

dakoti

 
Posty: 1541
Od: Nie wrz 09, 2007 22:04
Lokalizacja: warszawa wola

Post » Sob lis 27, 2010 19:23 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 17.m.

Wielbłądku prawda że Tytuś to kot nad koty :wink:

ale troszkę się martwię że z mizerniał ,chyba zrobię mu badania krwi .

dakoti ,dziękuję muszę wysłać pewnej forumowiczce 8) u której są dwa szczeniorki z tego samego miejsca.
Chcę jej pokazać jak się zmieniają z b.kaczątka w łabądka .

Za oknem śnieg zaczęło się na całego :evil:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 27, 2010 20:01 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 17.m.

ohh :oops: bo ja zaglądam codziennie - od wizyty na tym wątku zaczynam każdy dzionek z internetem, tylko, że ja nie gadatliwa jestem :roll: no i ja czujna w temacie Kropci - chociaż całej Reszty Czterołapych zazdroszczę - tak bardzo bym chciala się dokocić ... ale narazie to wykluczone :cry:
ic

IrenaIka

 
Posty: 172
Od: Pon gru 15, 2008 13:07

Post » Sob lis 27, 2010 21:51 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 17.m.

witam wieczornie :D i do środy pa pa

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 28, 2010 10:40 Re: TytekWiecznyGilarz Wciąż Uczę Się Żyć Bez NiegoTo Już 17.m.

IrenaIka pisze:ohh :oops: bo ja zaglądam codziennie - od wizyty na tym wątku zaczynam każdy dzionek z internetem, tylko, że ja nie gadatliwa jestem :roll: no i ja czujna w temacie Kropci - chociaż całej Reszty Czterołapych zazdroszczę - tak bardzo bym chciala się dokocić ... ale narazie to wykluczone :cry:


miło mi :kotek:
nie będę pytała czemu nie możesz się do kocić ale może w przyszłości :?: :ok:

nie ukrywam że mam ciężkiego bzika na punkcie moich futerek ,kocham je tak bardzo ze nawet te świtowe pobudki nie są w stanie tego zmienić :wink:
nawet fakt że pierwsze co robię to zajęcie się nimi ,że ja i moje potrzeby schodzą na bardzo odległy plan (jakie tam potrzeby :twisted: ) psy dwór ,koty kuweta.
że śpię jak zgęziona 8 :twisted: że kłaki mam wszędziej i każde chce leżeć jak najbliżej mojego ryjca ,a nawet na nim :twisted:
że nie zawsze moja poduszka pachnie płynem do płukania za to często ich dupskami :twisted:
że ciemną nocką wracając z pracy zamiast usiąść idę z nimi na dwór ,bo z Gadziną to tylko Amanda pójdzie :roll:

no i Dżaga ,bo ją weźmie pod pachę ,to jest bez mała jego pies ,ona tańczy jak go widzi ,tańczy na około niego na dwóch łapkach i okręciła go sobie do około małego palca :mrgreen:

kocham je ,po prostu.

teraz mam śliczną koteczkę na krótkie króciutkie godziny , jak piękna tak i trudna ,głaskać się daje Gadzinie który zachwycił się nią :roll: mnie strzela po łapach i warczy ,chyba boli ją ucho ,niestety w pojedynkę tam nie zajrzę ale pewnie ma świerzba ,je ,kuwetkuje (kuweta stoi na oknie )sama leży na transporterze który stoi na stole .
Widzę że cierpi z tęsknoty :cry: pierwszy raz widzę aż takie cierpienie w oczach ,może to potęguje ból ucha?
Dziś pojedzie do doświadczonego kociarza ,który na 100% sobie z nią poradzi.

kaja888 ty znów zmykasz 8)

a ja jeszcze dziś Ponci oczka przemyć ,ale pierw trzeba ją upolować .Niunia już ma to za sobą.
wczoraj było czesanie .
Myslę że jeszcze coś sobie wykąpię ,Yoko nie będzie zachwycona Pyza pewnie też. :lol:

Kotów nie kąpię ,a może powinnam. :roll:



dziś wykąpałam Amandę ,pod cięłam pynio bo już kłaczki za długie
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 54 gości