Skierniewicka banda i arystokracja - Nataniel już jest :)

Tu nie ma co zatykać Marta i dwa komiksy w zamian za Nataszę :ryk:

a co to ja, Szejk Arabski? To dołóż jeszcze stado wielbłądów, to się zastanowię :mrgreen:

A zamiast wielbłądów mogą być króliki :ryk:

na pieczeń?

No nie bardzo, ale pasztet będzie niezły :ryk:

Pasztet to już jest :ryk:

Gdzie,podziel się posiłkiem :ryk:

Satyr77 pisze:Gdzie,podziel się posiłkiem

Ty się z Martą dogadaj, a nie pajacyka będziesz karmił :!:

No to się dogadaliśmy, wymieniam Martę na Nataszkę

ja tylko tak nieśmiało dodam, że nie ruszam się stąd bez Księżniczki, Tazzy i Pchły :mrgreen:

Jesteś niemożliwy Obrazek

Dogadajcie się co do Nataszy, bo Was nie mam gdzie trzymać, piwnica zawalona gratami Obrazek

Świąt nie lubię, więc królików na pasztety nie chcę, ani opla Obrazek

A teraz się nie będę odzywać dokąd nie będzie polubownego rozwiązania Obrazek

To narka, idę odwiedzić rodzinę od Kościuszki i pojarać Obrazek

Jakbyśmy mogli się dogadać, to wy już byście byli bez kociąt :mrgreen:

W takim tempie to za tydzień Marta będzie kolejną część zakładać :mrgreen:

Nie wiem czy już to pisałam, ale tak do końca normalni to Wy Satyrki nie jesteście :mrgreen:

oczywiście w jak najbardziej pozytywnym tego słowa znaczeniu :mrgreen:

gosiu, kiedyś. już o tym wspominałaś :mrgreen:

Jakbyśmy byli normalni to mielibyśmy dwa no góra trzy koty :mrgreen: