Satyr77 pisze:Malutka trochę się ożywiła, przyszła do mnie na ramiona, a teraz sobie podjada
spadła jej gorączka, to zaczęła jeść...
są określone choroby, na które koty chorują, ale tak naprawdę czasem dzieje się coś, co do niczego nie pasuje... i tak się zastanawiam, czy one na przykład nie mogą chorować na przykład na tzw. grypę żołądkową. Jest tyle przecież tych mutantów grypich, że może któryś się zaaklimatyzował do organizmów kocich... skoro chorują na ptasią grypę to może i na inne też?..?