Oliwka juz w nowym domku :) cala rodzinka juz bezpieczna!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 24, 2010 20:27 Re: Słońcem malowane kocieta. Juz bezpieczne i kotka też.

Zolinka płochliwa? Nigdy w życiu :D Ona przybiega do każdego człowieka, który wejdzie do domu :lol: A jak nikt nie glaszcze to potrafi wydrzeć się żałośnie i wtedy chciał, nie chciał - trzeba głaskać i przytulać.
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw lis 25, 2010 18:44 Re: Słońcem malowane kocieta. Juz bezpieczne i kotka też.

Rudy pojechał dziś do domku.
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt lis 26, 2010 15:37 Re: Słońcem malowane kocieta. Juz bezpieczne i kotka też.

:piwa:
Obrazek
Obrazek Obrazek

Catnaperka

 
Posty: 4734
Od: Wto paź 12, 2010 10:28
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 26, 2010 15:55 Re: Słońcem malowane kocieta. Juz bezpieczne i kotka też.

Zolinka jest bardzo rozpieszczona, jak czegos chce to od razu miałkoli, a jak coś jej się nie podoba fuczy, jak się wkurzy to zagryza na śmierć wszystko co spotka na swojej drodze, ostatnio zagryzała rękaw od mojego swetra, robiła to z taką pasją :ryk:

Dokucza pręgusce okropnie a jak staram się ją odciągnąć od pręgusi to fuczy na mnie, małpa jedna.

Jak urośnie to będzie z niej charakterna kotka. Raczej nie chciałabym jej podpaść :wink:
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt lis 26, 2010 16:10 Re: Słońcem malowane kocieta. Juz bezpieczne i kotka też.

:ryk: jesuu taka mała a juz tak pokazuje swój charakterek i złość 8O
A jak preguska i jej postępy w oswajaniu?
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt lis 26, 2010 20:04 Re: Słońcem malowane kocieta. Juz bezpieczne i kotka też.

Pręguska już oswojona. Prawie :D Chodzi za mną i chce na ręce, bo tam nie dokucza jej ta szylkretowa zołza :lol: Dziś spała na kanapie a jak usiadłam to weszła na kolana i położyła się.
Takie milutkie całkiem kociątko, chociaż pierwszego dnia ugryzła mnie.
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob lis 27, 2010 6:07 Re: Słońcem malowane kocieta. Juz bezpieczne i kotka też.

Ahh to masz Beatko dar w oswojaniu najwyraźniej, albo szczęście do fajnych kotów :lol:
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie lis 28, 2010 6:56 Re: Słońcem malowane kocieta. Juz bezpieczne i kotka też.

Beatka, zaczynasz ogłaszać Zolinkę po malutku? :twisted:

Jak będę w Gda w tyg. to nawiedzę Cię z aparatem i sfocimy obie Panienki :wink:
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie lis 28, 2010 10:09 Re: Słońcem malowane kocieta. Juz bezpieczne i kotka też.

Zapraszam :D zdjęcia się przydadzą :D a może i Niusiowi uda się pstryknąć jakąś fotkę.
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie lis 28, 2010 10:24 Re: Słońcem malowane kocieta. Juz bezpieczne i kotka też.

dzidzia pisze:Zapraszam :D zdjęcia się przydadzą :D a może i Niusiowi uda się pstryknąć jakąś fotkę.


mówisz ze wyjdzie z ukrycia i poznam go w koncu ? :ryk:
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie lis 28, 2010 22:15 Re: Słońcem malowane kocieta. Juz bezpieczne i kotka też.

Ostatnio wyszedł do gości, to może i tym razem się uda :D
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto gru 07, 2010 9:12 Re: Słońcem malowane kocieta. Juz bezpieczne i kotka też.

Ohh ależ tu cicho w wątku :)
Ciekawam co u Zoolinki? z tego co wiem, jej braciszek czarnulek ponoć zarezerwowany a i dla mamuśki się coś kroi :) dziś zabieram ją od Agi i jedzie do forumowe Asi K do Oliwy na tymczasik, będzie tam miała więcej przestrzeni dla siebie i duuuuzzzoo ludzia dla siebie :)

Oto i ona...najmilszy u najgrzeczniejszy kot świata :) :1luvu: zrobienie zdjęć graniczy z cudem bo Lilka co chwila się o mnie ocierała i miziała się :)

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto gru 07, 2010 10:55 Re: Słońcem malowane kocieta. Juz bezpieczne i kotka też.

Piękna jest.
Trzymam kciuki :ok: :ok: :ok:
Kontakt ze mną - mail lub telefon. Na miau mnie już nie ma.

Sin

 
Posty: 4216
Od: Czw sie 19, 2004 17:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto gru 07, 2010 14:13 Re: Słońcem malowane kocieta. Juz bezpieczne i kotka też.

Już u Asi :-) podobnież po 5 min wpakowała się na łóżko i ugniata kocyk :ryk:

Byłayśmy u dr Popławskiego, niestety osłuchac się nie dało bo mruczała...Dr próbował wszytskich znanych sposobów, typu odkręcona woda itp..niestety...wciąż mruczała :ryk: ona jest niesamowita, grzeczna, nawet Dr byl zszokowany 8O dalismy tablete na odrobaczenie, usuneliśmy szwy po sterylce...wygląda na zdrową już :ok: tylko jeszcze oczka musimy kropic :ok:
Więcej pewnie Asia napisze :)
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto gru 07, 2010 15:02 Re: Słońcem malowane kocieta. Juz bezpieczne i kotka też.

U mnie tez kicia byla przez chwilę, widać, ze kicia kochana, niestety u mnie zadekowała się pod łóżkiem, bo moje wredne koty buczały na nią, czuby jedne :evil:
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, Kennethjak i 64 gości