Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XII

Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015

Ruru! ale fajnie! sami się zgłosili :ok:

Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015

Duszek686 pisze:

Anetko! tak mi przykro... ['] :cry:

Była szczęsliwa, Anetko. Czuła się bardzo dobrze długi czas.

bardzo mi przykro

z dobrych wieści:
Widziałam dziś Laleczkę i Irinkę, które razem mieszkają od maja. Laleczka, niby nieufna a podeszła prężąc grzbiecik i dała się pięknie wygłaskać. Irinka spała sobie w koszyku, ale podobno z niej wielka przylepa. Pierwsza wskakuje na kolana. Kotki mają naprawdę niebo na ziemi, Duża je rozpieszcza i są bardzo szczęśliwe. Laleczka była tak długo w schronie, że ciągle jeszcze ma wytarte miejsce na szyi po obróżce

. A Irince zostały już tylko kiełki, bo miała problemy paszczowe, ale obie kicie wypasione i zadowolone :ok:

. Duża pozdrawia wolontariuszki i przekazała kotkom sporo saszetek karmy :ok:

.

Laleczka

cieszę się z tym wieści o mojej ulubienicy

Do uzupełnienia:

Znalazły DS:
- kocurek 210 z dwójki (info Magija str 39)
- Antosia (info ruru str 45)
- Biało - Rudy (info str 60,61)
- Lord (info str 60,61)
- Czarno-Biały bez imienia (info str 60,61)
- Nju (info ruru str 64)
- Makawity (info atla str 66)
- Korniszonek

- Persiczka

- Julek (info atla str 66)

DT:
- Lorenzo (kotek nieschronowy) - dt Georg-inia
- Franio (kotek nieschronowy) - dt Georg-inia
- Demi ("dt" lecznica)

za TM

- czarny Obama (info ruru str 41)
- maleństwo bure ze złamaną miednicą (info ruru str 45)
- Józefinka (info ruru str 48)
- Syjamek (info str 61)
- Kaziu nr 55 (info ruru str 63)

Czy Ufi to jest nadal w DT czy w DS :roll:

Kurcze, coś się dzieje z miniaturkami w pierwszych postach, jakieś błędy, nie wiem o co chodzi

Sis pisze:Dziś schronisko opuścił jeden dzikusek (duży bury z 1) - pojechał na wieś.
Być może jutro wrócą inni ludzie po kociaczka marmurkę lub tri (sprawiali dobre wrażenie).
...
Jest trochu nowych kotów.
Nie znalazłam Armeny - trzeba sprawdzić jeszcze, ale chyba już poszła do domu.
Małych kociąt 3 - w tym 2 w szpitaliku.

Przepraszam, że się wtrącam, ale czy Wy tam w schronie nie macie żadnego dziennika "pokładowego", "służby", czy jakkolwiek by go zwać ? W taki zeszyt wpisuje się co ważniejsze sprawy i uwagi dla następnej zmiany i jestem przekonany, że taki drobiazg ułatwiłby Wam życie.

Duszku tak mi przykro :cry:

Maga [*]..

Kurcze, chciałam porobić miniaturki, ale mam problem ze znalezieniem zdjęć

Jak by ktoś znalazł jakąś fotkę na forum proszę o info na której stronie.
Albo jak ktoś ma fotki to na maila, porobię miniaturki i wstawię do pierwszych postów.

Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015

valdek pisze:Przepraszam, że się wtrącam, ale czy Wy tam w schronie nie macie żadnego dziennika "pokładowego", "służby", czy jakkolwiek by go zwać ? W taki zeszyt wpisuje się co ważniejsze sprawy i uwagi dla następnej zmiany i jestem przekonany, że taki drobiazg ułatwiłby Wam życie.

z pewnością ułatwiłby życie, tylko: kto miałby go prowadzić? wolontariusze są w schronie zazwyczaj w weekendy, czasami w tygodniu. pracownice schroniska zajmujące się kotami mają i tak bardzo wiele na głowie. chyba zbyt wiele, żeby jeszcze pamiętać o zapisaniu każdego wydanego lub przeniesionego kota w zeszycie...

Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015

gosiaa pisze:Kurcze, chciałam porobić miniaturki, ale mam problem ze znalezieniem zdjęć
Jak by ktoś znalazł jakąś fotkę na forum proszę o info na której stronie.
Albo jak ktoś ma fotki to na maila, porobię miniaturki i wstawię do pierwszych postów.

Gosiu! poszukam przynajmniej niektórych zdjęć i Ci podeślę, ale nie obiecuję, że dzisiaj...

Zrobię Julka.
Syjamka i Józefinkę

Poszukam też zdjęć pozostałych...
Ale jutro...

valdek - zeszyt o którym piszesz jest w schronisku
Zeszyt przyjęć kotów...
Są też karty, które wypełnia się przy adopcji kota.
Wszystko można sprawdzić.
Tylko czasem - opis, jaki podała np sis, a który Ty zacytowałeś - więcej mówi wolontariuszce, która przychodzi następnego dnia niż wpis w zeszycie z nr kota, którego możesz nie kojarzyć i nie pamiętać.
Można prowadzic dodatkowy zeszyt na kociarni... Tylko - to się nie sprawdza... Sporo kotów jest adoptowanych w tygodniu, kiedy nie ma wolontariuszek, a często nawet pań pracujących na kociarni... Nie ma kto wpisać tych informacji, tak, jak napisała Atla... To nie jest takie proste...

rybcie pisze: z dobrych wieści:
Widziałam dziś Laleczkę i Irinkę, które razem mieszkają od maja. Laleczka, niby nieufna a podeszła prężąc grzbiecik i dała się pięknie wygłaskać. Irinka spała sobie w koszyku, ale podobno z niej wielka przylepa. Pierwsza wskakuje na kolana. Kotki mają naprawdę niebo na ziemi, Duża je rozpieszcza i są bardzo szczęśliwe. Laleczka była tak długo w schronie, że ciągle jeszcze ma wytarte miejsce na szyi po obróżce . A Irince zostały już tylko kiełki, bo miała problemy paszczowe, ale obie kicie wypasione i zadowolone . Duża pozdrawia wolontariuszki i przekazała kotkom sporo saszetek karmy .

Ale super wieści.
Udało się, zwłaszcza Laleczce, ta kiciuńka potrzebowała kogoś z wielkim sercem i ktoś taki ją wypatrzył

.

Maga.......... ['] ['] ['] - zbyt krótko..... :cry:

Anetko - bardzo, bardzo mi przykro......

- podziękuj Swojej Mamie za opiekę nad Magą - i dla Ciebie także :1luvu:

Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XII

Kto przegląda forum