PAKT CZAROWNIC XIX zapraszamy!

[Etiopia]

spora psica..i spore cięcie..
a próbuje wstawać?
masz kubraczek dla niej?
Lolusiowe kolana są teraz ok (odpukać w niemalowane)
ale lekko kuleje, też przeszedł 2 operacje w ciągu roku
(2 razy na tym samym kolanie, poprzednia była spaprana i wiązadło się nie przyjęło)
pierwsze kolano się przyjęło a było rok wcześniej, więc się trochę namęczyliśmy..
będzie dobrze - zobaczysz, toć przysłowie "goi się jak na psie" skądś się wzięło..

Wczoraj własnołapnie wróciła do domu z ciut zaplatającym się tyłeczkiem . Miała narkozę wziewną bo zwykłej narkozy nie może mieć.
Dzisiaj była na mikro spacerku.
Kubraczek ma założony. Wcale się raną nie interesuje - szew kosmetyczny rozpuszczalny.

No to faktycznie z Lolusiem użyliście ...
Trzymam kciuki aby nadal kolanka były w dobrej formie . Oczywiście właściciel kolanek również.

Etiopia, WET dobrze rokuje po operacji rozumiem ?
Kubraczek albo kołnież niezbędny, żeby sobie szwów nie wyciągała.

Kubraczek ma założony a kołnierz zakładam jak przy niej nie siedzę.
Szwów na zewnątrz nie ma .

Wet mówił że powinno być ok.

Teraz tylko żeby nerki wróciły do normy a guzek okazał się zmianą łagodną ...

[Asia_Siunia]

Wolałabym takie łoł niż to, co wydaje z siebie Kamila. Ona zamiast miauczeć robi takie iiiiiiiiiiiiiii, przy czym w momencie, w którym ja wpisałam pogrubione iii ona wchodzi na ultradźwięki i nietoperze dobijają się do okien

Edit: a najlepsze, że ona to robi nawet nie otwierając paszczy Jak otwiera paszczę to szyby drżą od tych fal dźwiękowych

Się uśmiałam


U mnie za oknem białawo...od wczorajszego wieczora utrzymała si śnieżna biel na dachach i we wszelkich polnych dołkach .




Etiopia - trzyma kciuki za badanie guzka psiny.


Majnecja - słodkie te potfforki



Vill - to kasa z loteryi na Czarownicowe kónto idzie

[jasdor]

Jasdor a co Ty tam fajnego Siostrze Prezes wyslalas?? Pochwal sie .

Chwalem siem http://img818.imageshack.us/g/zaopga.jpg/

Villemo! To dlatego mię sie tak czkało
A do tych skarpeteczek to się cukierki wkłada. Miałam włożyć, ale nie zdążyłam kupić. No i uformować je jakoś trzeba, bo sie pewnie poplaszczyły w podróży . A choinki można też delikatnie psiknąć lakierem do włosów z brokatem .

[skwareek]

Woooooow . I Ty to sama stworzylas?? Nie no normalnie pozazdroscic talentu .

[jasdor]

Siostra Prezes swój udział też ma - tematem rzuciła

[skwareek]

Ale wykonanie Twoje i to jakie!!! Dlaczego ja mam dwie lewe rece? Ani malowac, szyc, lepic... Spiewanie tez nie jest moja mocna strona .

[jasdor]

Talenty to ja mam nie chwaląc sie wszelakie oprócz..... gotowania
Normalnie wolę głodem przymierać niż zrobić sobie papu. Szkoda, że dla ludzi suchej karmy nie ma, bo bym pewnie całe życie na tym ciągła
Ale to jest fajny pomysł na bazarki Boże Narodzenie za blisko to już się nie da, ale na wielkanocne to się już przygotuję solidnie .
Ja nie wiem, dlaczego to sie ludziom podoba mnie to wcale nie za bardzo.

[Mulesia]

Talenty to ja mam nie chwaląc sie wszelakie oprócz..... gotowania
Normalnie wolę głodem przymierać niż zrobić sobie papu. Szkoda, że dla ludzi suchej karmy nie ma, bo bym pewnie całe życie na tym ciągła
Ale to jest fajny pomysł na bazarki Boże Narodzenie za blisko to już się nie da, ale na wielkanocne to się już przygotuję solidnie .
Ja nie wiem, dlaczego to sie ludziom podoba mnie to wcale nie za bardzo.

Ja też chętnie żywiłabym rodzinę suchą karmą.
I na tym podobieństwo się kończy

Czym są w środku wypchane te śliczne figurki?
Czy nadawałyby się jako bezpieczne ozdoby na choinkę w zakoconym domu?

[jozefina1970]

jasdor, suchej karmy nie ma ale za to są zupki chińskie Ale nie tak wypasione jak niektóre suche karmy

[jasdor]

Czym są w środku wypchane te śliczne figurki?
Czy nadawałyby się jako bezpieczne ozdoby na choinkę w zakoconym domu?

Gąbeczką Tylko oczka maja z koralików naszywane
A dla kotów to w tym wątku : viewtopic.php?f=27&t=119544&hilit=+zabawiacze
Te są wypchane raczej szmatkami i woreczkami z folii. Ale dla kotów są bezpieczne, moje odwijają z zabawkami w mordeczkach i pazurkach i sie jeszcze nie zdarzyło żeby któraś zabawka padła trupem .
Ale sie ciesze, że sie Wam podoba

[jozefina1970]

Nie rozwalają się i fajnie szeleszczą te dla kociaków, moja, jak jej myszke poduszę na łózku to od razu przylatuje

[jasdor]

jasdor, suchej karmy nie ma ale za to są zupki chińskie Ale nie tak wypasione jak niektóre suche karmy

Jak kiedyś małż wrócił z roboty i pies właśnie konsumował gotowane mięsko z kaszką (bo o zwierzątka to ja dbam ) to mi powiedzial, że on tez by takie zjadł. Na co dostał odpowiedź to sobie zrób - a psu to dałaś - ja : bo on sobie sam nie weźmie A taką miał mine przy tym miłosierno błagającą, że do dziś pamiętam. Wogóle nie wiem, jak to się stało, że do tej pory rodziny nie zagłodziłam

[jozefina1970]

Rodzina Ci wyrosła bujnie, nie ma obaw, wyżywiłaś prawidłowo

[Etiopia]

Psica wylądowała w kołnierzu na stałe.
Nie wiem jak ale ozorem dobrała się do ranki po guzku.
Na szczęście szwów nie zdążyła naruszyć.

Gorączki odpukać nie ma

[jasdor]

Biedna Nie będę jej życzyć, żeby się wylizała, ale kciuki mocne trzymam