Aisha, kicia po wypadku. Od soboty w nowym domq ;)

Podobno jeszcze jeździł po niej, w tył i wprzód :evil:

zabiłabym takich bydlaków...tyle kotów z tego podwórka ostatnio straciło życie pod kołami....

Hmmm....gdyby nie to, co o tym facecie mówiła P. Zdenia można byłoby z nim porozmawiać inaczej.........mój chłopak został niedawno mistrzem pl w K1...if you know what i mean... :lol:

ale nie wiadomo, co takiemu idiocie-recydywiście do głowy strzeli...

Marea pisze:Podobno jeszcze jeździł po niej, w tył i wprzód zabiłabym takich bydlaków...tyle kotów z tego podwórka ostatnio straciło życie pod kołami....

No to życzę mu żeby po nim tak przejechali :evil:

Ja jakiś czas temu też znalazłam kotka na drodze, a to było miejsce gdzie samochody jadą naprawdę powoli (kotek niestety był już [*]. Ja mam takie pytanko czemu zazwyczaj jest tak, że tylko główka jest przejechana

może to głupie pytanie, ale się zastanawiam nad tym :roll:

Boże, podniosę kicię...

Ja nie wiem, czy gdzieś by tego nie trzeba było zgłosić. Jeśli on czuje się bezkarny, to dalej będziesz się znęcał nad kotami.

Banerek dla kici :cry:

Kod: Zaznacz cały: [url=http://tiny.pl/hwl1d][img]http://b.imagehost.org/0951/ranna2.gif[/img][/url]

Kod: Zaznacz cały: [url=http://tiny.pl/hwl1d][img]http://d.imagehost.org/0571/ranna25.gif[/img][/url]

Dziewczyny a może chcecie FB (tylko bym potrzebowała dane jakieś, kontakt, mail, nr konta, zdjęcie to widze tylko takie macie narazie to bym dała) a treść wezmę z pierwszego postu. To jak :?:

amyszka pisze:Banerek dla kici

Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/hwl1d][img]http://b.imagehost.org/0951/ranna2.gif[/img][/url]

Dzię ku je my !

Ogromnie dziękuję za banerek! :1luvu:

http://www.facebook.com/event.php?eid=1 ... 953&ref=mf :ok:

Dzieki ogromne!

Alex405 pisze:Boże, podniosę kicię...

Ja nie wiem, czy gdzieś by tego nie trzeba było zgłosić. Jeśli on czuje się bezkarny, to dalej będziesz się znęcał nad kotami.

I innymi zwierzętami. Jeśli są świadkowie, to pewnie że trzeba zgłosić.

Ja nie wiem dokładnie kto co i jak.... :evil:

To nie jest dobra okolica...

Jakiś czas temu karmicielka wdała się w awanturę z pewnym typem, recydywistom, leciał na nia z pieściami, przyjechała policja...tam jest naście kotów....patowa sytuacja...nie ma co z kotami zrobić...karmicielka zmaga się z tym sama...ja jej pomagam...kotki na szczeście już wysterylizowane...
Pamiętacie niewidomą Laylę? ona jest z tego samego miejsca

zostala jedna kotka do sterylki....(matka tej bidulki) + jej 3 kociaki małe gdzieś na ogrodach, ale pogoniła kociaki z wiosny odkąd ma nowe...damy jej proverę w styczniu a kotka wczesną wiosną pójdzie na sterylkę... i inna kotka (wysterylizowana kilka tyg temu) z kociakiem 4 miesięcznym przeniosła się do budki...ale on trzyma się bliżej matki, a ta biedulka na doczepke była..

Ta kotka z kociakiem swoim + tą biedulką na doczepkę spały w śmietniku na deszczu...w końcu poszły do budek...tą mała tez próbowałyśmy do budek zwabić od kilku dni, bo pałętała się pod autami...i gdy już wydawało się że zamieszka w budkach i bedzie bezpieczna....stało się najgorsze :cry:

...moje apele o pomoc na forum dla niej gdy jeszcze była cała i zdrowa były bezskuteczne....ehhhhhhh

Kicia podobno wymiotuje glistami w lecznicy...

Trzeba odrobaczyc wszytskie koty na podworku...naście sztuk...chyba advocatem najlepiej czy coś w tabletkach!? Karmicielka wiecznie mnie prosi o pomoc w zakupie jedzenia dla kotów..a co dopiero dodatkowe środki typu odrobaczenie....
Prosze także o wsparcie w kosztach zakupu tego preparatu ....

Biedna koteczka........... :cry:

strasznie mi jej żal....

W jaki sposób i kiedy przekazać wam pieniądze na kicię?

Marto, zobaczymy jakie będą koszta...dziś ma byc podobno operowana...myślę że najwygodniej pozbieram środki na swoje konto by uregulować dług w lecznicy....
Bede w wątku dawała znac jakie to bedą koszta....

Aisha, kicia po wypadku. Od soboty w nowym domq ;)

Kto przegląda forum