Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XII

[ruru]

a jeśli to Meo, to nie Anetko,
to nie ten kot, ten jest mniejszy, inny

[ruru]

i jeszcze fajna kicia bezogonka Omi, nr. 210, w szpitalliku jeszcze nie opisana

[CatAngel]

Dziewczyny zaginął kot viewtopic.php?f=13&t=120571 Łódź

jego własciciel jest zrozpaczony
kot dokładnie zaginął we wsi DĄBROWA, gmina Buczek, powiat Łask
a pan mieszka w ŁODZI na retkini, codziennie jezdzi na działke i szuka,
ale pan wydzwania tez do wrózek, dowiedział się ze kot został przewieziony do ŁODZI???
i jest całkiem niedaleko, moze nawet na Retkini???
i jest przetrzymywany przez dzieci ???
ale czy wrózkom mozna wierzyć to ja juz nie wiem

[atla]

Rademenes i jego łatka na brzuszku:

qrczę! Ruru - to chyba jest jednak ten kot... ten brzusio... uszy... śliniaczek... i pycho takie leciutko wydłużone ma...
trzeba koniecznie sprawdzić.

[magdaradek]

Rademenes i jego łatka na brzuszku:

qrczę! Ruru - to chyba jest jednak ten kot... ten brzusio... uszy... śliniaczek... i pycho takie leciutko wydłużone ma...
trzeba koniecznie sprawdzić.

a taki śliczny jest
boję się; bardzo się boję, żeby nie stało się to, co z Pascalem

[Catnaperka]

No to może i on jest... No musimy to sprawdzić po prostu! Kitulek jest naprawdę miziasty! Na początku się bał ale potem cały się rozmruczał, ogonek do góry i trzeba było głaskać

[Annaa]

i jeszcze fajna kicia bezogonka Omi, nr. 210, w szpitalliku jeszcze nie opisana

Śliczna koteczka
taka sama jak moja Yuki

[atla]

Rademenes i jego łatka na brzuszku:

qrczę! Ruru - to chyba jest jednak ten kot... ten brzusio... uszy... śliniaczek... i pycho takie leciutko wydłużone ma...
trzeba koniecznie sprawdzić.

a taki śliczny jest
boję się; bardzo się boję, żeby nie stało się to, co z Pascalem

sprawdziłam jeszcze raz i całe szczęście. tamten kocurek miał numer 196 a nie 169 jak pisałam wcześniej. mnie się już wszystkie liczby znajome wydają... skrzywienie zawodowe...

[magicmada]

Czarni "bracia" mieli nr 196 i 120, z tego co pamiętam.

[ruru]

czyli to czarny Brat jest jednak chyba
znaczy Senegal
według mnie to on- tutaj 3.10, w "2"
według czipa poszedł do domu 17.10 (to wtorek),

[gosiaa]

Matko, jeśli to on, tyle się w tym schronie naczekali na dom i tak źle trafili

[atla]

dziś do domu poszli... tadam!
Julek
nr 8 czyli Makawity

[magdaradek]

Senegal....

i oprócz Juleczka jeszcze Makawity poszedł? ale super

[ruru]

Dostałam właśnie maila z domku Makawitego,
tak się cieszę, że nareszcie ten koci filozof znalazł swój dom
badź szczęśliwy koteczku :

Witam serdecznie.
Znalazłam Pani adres mailowy przy zdjęciach Makawitego (008), więc domyślam się, że to Pani się nim zajmowała. Chciałam zameldować, ze kotek od dzisiaj jest już w nowym domu (można już zaznaczyć to w opisie na stronie). Chwilowo u mnie, ale wieczorem będzie przewieziony do swojego nowego właściciela, do mojego chłopaka. Jak na razie oczywiście wystraszony, ale na pewno niedługo się ze wszystkim oswoi. Będzie tam miał dobrze. To dom z ogródkiem, w Koluszkach, chociaż Makawity będzie chyba raczej "domowym" kotem. Jeśli miałaby Pani jakieś pytania, chciałaby się czegoś dowiedzieć o dalszym losie kotka albo przekazać nam jakieś wskazówki, proszę pisać na mój adres.
Pozdrawiam,
Barbara...

[atla]

i oprócz Juleczka jeszcze Makawity poszedł? ale super

dowiedziałam się w gabinecie. zajrzałam do schronu jak wracałam z pracy, z nadzieją, że zastanę jeszcze Julka z jego Dużym. nie zdążyłam co prawda, ale przynajmniej wieści mam!

strasznie mi szkoda Senegala. żeby się tylko nie poddał...