ps. ja bywam, ale mam taki nawał roboty, że w najbliższym czasie bardzo aktywna to ja nie będę
Moderator: Estraven
mruffka pisze:Już wiem, co to znaczy znikający kotecek.

mruffka pisze:Już wiem, co to znaczy znikający kotecek.
Jadę teraz do pracy.
Aniu, dzięki za wsparcioe cały czas.
Krysiu, Ty to też jak taki znikający kotecek - wreszcie po kilku dniach się znalazłaś.......
ja Gryzeldy kiedys na dworze szukałam (choć w praktyce musiałaby przeleźć przez dziurkę od klucza), a kotecek się objawił dopiero jak po powrocie zaryczana i zapuchnięta zabierałam się do rozkręcania szafy....
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 50 gości