Kasa K.II-213 szt.-WAŻNE INFO s75, POTRZEBNE WSPARCIE :(((((

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 22, 2010 8:07 Re: Kasa K.II-175 szt.+68- 1. ZŁOM; 2. Zachęcam do rozliczeń ;)

alareipan pisze:Dzisiaj dziękuję duetom :D Amice6 i Ryb-ce oraz MoniceWarszawa i MiddleDream :D :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: Wszystko dopisane :D Dzięki! :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:


[b]Ina11 dopisałam Twoją kotkę. Ile będzie potrzebne i na kiedy?[/b]


Wczoraj na Gocław dotarła ciężarówka. Zapłaciłam 150 zeta. Się rozliczam :lol:
Obrazek

bardzo dziękuję, sterylka to koszt 70zł, ale najpierw mleczko musi jej się skończyć....
Obrazek Obrazek

ina11

 
Posty: 858
Od: Pon sty 29, 2007 2:29
Lokalizacja: ok.Warszawy

Post » Wto lis 23, 2010 23:11 Re: Kasa K.II-177 szt.+87- 1. ZŁOM; 2. Zachęcam do rozliczeń ;)

Dzisiaj wykorzystałam dwa numerki.
Zostały ciachnięte dwie kotki za 100zł każda.
Zaświadczenie postaram się wstawić w weekend.
Konto to samo co ostatnio.

Alareipan - masz jeszcze nr konta, czy przesłać Tobie jeszcze raz?

Molli

 
Posty: 1099
Od: Wto gru 23, 2008 11:28
Lokalizacja: WIELKOPOLSKA

Post » Śro lis 24, 2010 1:40 Re: Kasa K.II-177 szt.+87- 1. ZŁOM; 2. Zachęcam do rozliczeń ;)

ja jeszcze sprostuję a propos warszawskich kastracji- oczywiście napiszę do Marysi w sprawie Koterii (też uważam, że lepiej wykorzystywać istniejące możliwości, a kasę przeznaczyć na koty, dla których takie możliwości nie istnieją), choć o sukces może być trudno- jak pisałam o Gocławiu, natrafiłam na pewien opór...
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Śro lis 24, 2010 23:09 Re: Kasa K.II-177 szt.+87- 1. ZŁOM; 2. Zachęcam do rozliczeń ;)

Molli pisze:Dzisiaj wykorzystałam dwa numerki.
Zostały ciachnięte dwie kotki za 100zł każda.
Zaświadczenie postaram się wstawić w weekend.
Konto to samo co ostatnio.

Alareipan - masz jeszcze nr konta, czy przesłać Tobie jeszcze raz?


Konto mam (takie od 28...). Posłałam przed chwilą 100, bo całeh kwoty nie mam, ale w najbliższym czasie doślę. Oki?


Aga jak nie chce do Koterii, to mogę ją dać w przyszłym tygodniu na Gocław za darmoszkę :ok: :ok: Faktura zapłacona, to możemy znowu skorzystać.

Pluję sobie w brodę, bo nie zapisałam numeru do Kasi, a ona chyba oprócz tej ciężarówy miała jeszcze 2 sztuki do cięcia... jutro mogłaby je przywieźć :roll: kurde :? Napisałam maila, mam nadzieje, że się odezwie :roll:

Czy ktoś jeszcze Aga z Wawy wisi? Skorzystać będziemy mogli do 15 grudnia.

alareipan

 
Posty: 7217
Od: Wto lip 22, 2008 13:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 25, 2010 2:29 Re: Kasa K.II-177 szt.+87- 1. ZŁOM; 2. Zachęcam do rozliczeń ;)

alareipan pisze:Czy ktoś jeszcze Aga z Wawy wisi? Skorzystać będziemy mogli do 15 grudnia.


zaraz napiszę do p. Ewy, o której wspominałam- kociaki mają 6-7 tyg, można już ciachać. to 2 kotki.

edit: anonse, anonse...

pani ma 2 kastratki i 2 kotki jeszcze niewykastrowane, które ciągle się kocą... niestety po powodzi w Bogatyni burmistrz wycofał dofinansowanie (czemu się niestety nie dziwię, wszyscy wiemy, co tam się działo :( ). Oczywiście chce dokończyć akcję kastracyjną, żeby więcej maluchów się nie pojawiało :) poprosiłam o dalsze informacje, na pewno chodzi o grudzień, jeśli nie o styczeń. 2 numerki poproszę :)

dziewczyna ze Szczecina (od 3 kotek z poprzedniej wiadomości) się nie odzywa, mam nadzieję, że udało jej się skutecznie zrobić maślane oczka do TOZu, jak nie, biorę koszt akcji u niej na siebie, ile by nie wyszło (mam nadgodziny, mam prezent na urodziny, w knajpach jadać nie muszę).
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Czw lis 25, 2010 7:33 Re: Kasa K.II-178 szt.+87- 1. ZŁOM; 2. Zachęcam do rozliczeń ;)

A z naszych jedna kostka już wykastrowana (numerek 259 np.).Koszt 100 zł. Rachunek na pw?
Dziękuję. Trzymam kciuki za wszystkich :)!...

RudyiSrebrnyKot

 
Posty: 4830
Od: Nie paź 25, 2009 12:46
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Czw lis 25, 2010 10:46 Re: Kasa K.II-175 szt.+68- 1. ZŁOM; 2. Zachęcam do rozliczeń ;)

XAgaX pisze:
alareipan pisze:
XAgaX pisze:napisała do mnie jeszcze dziewczyna, która chciałaby ciachnąć przygarniętą kotkę (na Śreniawitów), za jakiś miesiąc - udało jej się namówić męża na drugiego kota (kocura), nie stać ich na zabieg. Jakby co- dołożę się do pokrycia kosztów.

przypominam, że mam zaświadczenia za 2 wrocławianki z długu ;)



Aga, a do Koterii nie może jej dać? Ostatnio wyadoptowywałam kotkę z Palucha parze, która przygarnęła koteczkę. Zgłosili się do Koterii i zrobili. W Wawie sa możliwości, więc jeśli da się za darmo, to czemu nie korzystać :roll:


niestety Marysia upiera się, żeby zrobić na Tarcho... ale skoro Koteria pomaga przygarniętym, to skieruję tam inną osobę, która ma 2 przygarnięte kotki :)

i na razie anonsuję - liczę, że dziewczyna zorganizuje darmowe zabiegi (powiedziałam jej, gdzie się zgłosić) albo na tyle tanio, że sama pokryję koszt... 3 kotki w Szczecinie, ciągle rodzące, dziewczyna nie ma kasy na zabiegi (rzeczywiście nie ma, bo szukała w necie najpotrzebniejszych rzeczy), ale chce kotkom pomóc :)


Dziewczyny, proszę, nie odsyłajcie do Koterii, która boryka się z olbrzymimi problemami finansowymi, kotków przygarniętych. Ktoś, kto kota przygarnia, powinien liczyć się z jednorazowym przecież większym kosztem. Koteria nie odmówi, ale w kolejce czekają potem koty bezdomne. To trochę nie fair. Jeśli chodzi o kota wolno żyjącego, jak najbardziej, ale nie takiego, który ma już dom. Ostatnio zajętych było 50 klatek, prawie wszystkie koty były chore, naprawdę nie jest to superpomysł w przypadku domowego już kota.
Zastanówcie się, co będzie, jeśli taki kot komuś poważnie się rozchoruje - będzie leczył na talony? :roll:

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Czw lis 25, 2010 10:58 Re: Kasa K.II-175 szt.+68- 1. ZŁOM; 2. Zachęcam do rozliczeń ;)

gosiar pisze:Dziewczyny, proszę, nie odsyłajcie do Koterii, która boryka się z olbrzymimi problemami finansowymi, kotków przygarniętych. Ktoś, kto kota przygarnia, powinien liczyć się z jednorazowym przecież większym kosztem. Koteria nie odmówi, ale w kolejce czekają potem koty bezdomne. To trochę nie fair. Jeśli chodzi o kota wolno żyjącego, jak najbardziej, ale nie takiego, który ma już dom. Ostatnio zajętych było 50 klatek, prawie wszystkie koty były chore, naprawdę nie jest to superpomysł w przypadku domowego już kota.
Zastanówcie się, co będzie, jeśli taki kot komuś poważnie się rozchoruje - będzie leczył na talony? :roll:


do osoby z 2 kotkami nie pisałam jeszcze, ale zamierzam odesłać ją na Gocław.

oczywiście zgadzam się z tym co piszesz (kot to obowiązek- także finansowy), ale czasem nie ma wyboru- albo odeślemy, albo wychodząca kotka będzie ciągle rodzić. I odsyłanie do Koterii jest dla mnie mniejszym złem...
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Czw lis 25, 2010 11:25 Re: Kasa K.II-178 szt.+87- 1. ZŁOM; 2. Zachęcam do rozliczeń ;)

XagaX, ja wiem, ale mam nadzieję, zdajecie sobie sprawę, że i tak borykamy się z problemem kotów prywatnych, które są sterylizowane za darmo. Tak być nie może. W ten sposób przyzwyczaja się ludzi do oszukiwania tak naprawdę.
Nie rozumiem też, jak można zostawić swojego pupila na tydzień lub dlużej w koteryjnej klatce i narazić na stres, żeby uniknąć kosztów. Tylko dlatego. A tak często też się dzieje. Załamująca jest liczba oswojonych kotów, które trafiają do ośrodka.
Rozumiem też determinację w wyadoptowywaniu kotów z Palucha, natomiast co potem z problemem utrzymania takiego kota? Odrobaczanie, szczepienie, lepsza karma? Tu chodzi też o odpowiedzialność tej osoby. Zawsze można mówić o praktycznie miesiącu sterylizacji, kiedy można zabieg wykonać taniej, lub choć zasugerować wpłatę na konto Koterii.
Bardzo was o to proszę. Przy okazji popierając bardzo mocno działania Kasy Kastracyjnej.
Ostatnio edytowano Czw lis 25, 2010 11:29 przez gosiar, łącznie edytowano 1 raz

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Czw lis 25, 2010 11:28 Re: Kasa K.II-178 szt.+87- 1. ZŁOM; 2. Zachęcam do rozliczeń ;)

Będę złośliwa, ale w ostatnim głosowaniu krakvetowym pojawiły się głosy kilku warszawianek, które rozprawiały o rozlicznych dostępnych talonach na sterylizację i leczenie - może warto do nich zwrócić się z pytaniem, które lecznice na takie talony przyjmują. Z tego, co pamiętam, takie informacje miała np. Aleksandra59. Reszty nie pamiętam, trzeba zajrzeć.

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Czw lis 25, 2010 11:37 Re: Kasa K.II-178 szt.+87- 1. ZŁOM; 2. Zachęcam do rozliczeń ;)

gosiar pisze:XagaX, ja wiem, ale mam nadzieję, zdajecie sobie sprawę, że i tak borykamy się z problemem kotów prywatnych, które są sterylizowane za darmo. Tak być nie może. W ten sposób przyzwyczaja się ludzi do oszukiwania tak naprawdę.


z jednej strony masz rację, z drugiej- wydaje mi się, że lepiej, że te koty są ciachnięte...
swoją drogą ja co jakiś czas z czystej ciekawości przeglądam koteryjną ewidencję i widzę np. sporo kotów z mojej okolicy, w której większość kotów miejskich już dawno była ciachnięta, a wcale nie jest ich tak dużo :twisted:

Nie rozumiem też, jak można zostawić swojego pupila na tydzień lub dlużej w koteryjnej klatce i narazić na stres, żeby uniknąć kosztów. Tylko dlatego. A tak często też się dzieje. Załamująca jest liczba oswojonych kotów, które trafiają do ośrodka.


ja też nie rozumiem :( jakby to była jedyna opcja- ktoś naprawdę nie ma kasy- akceptowałabym to, ale jaka jest sytuacja właścicieli tak naprawdę nie wiemy.

Rozumiem też determinację w wyadoptowywaniu kotów z Palucha, natomiast co potem z problemem utrzymania takiego kota? Odrobaczanie, szczepienie, lepsza karma? Tu chodzi też o odpowiedzialność tej osoby. Zawsze można mówić o praktycznie miesiącu sterylizacji, kiedy można zabieg wykonać taniej, lub choć zasugerować wpłatę na konto Koterii.


z odpowiedzialnością się zgadzam, sugerowanie wpłaty na Ośrodek zamierzam wcielić w życie (choć ostatnią przybłąkaną kotkę skierowałam do Was w wakacje albo i wcześniej, a i tak nie wiem, czy pani dzwoniła...) i uważam, że to dobry pomysł. Swoją drogą rozumiem wydawanie ze schronu niekastrowanych kociąt, ale co do kotów dorosłych- coś tu jest mocno nie tak.

a co do talonów- korzystamy to raz, dwa że ich nie starcza i już dawno "wyszły". Następne pewnie w maju :twisted:
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Czw lis 25, 2010 11:43 Re: Kasa K.II-178 szt.+87- 1. ZŁOM; 2. Zachęcam do rozliczeń ;)

No to ja zadaję pytanie do osób, które się na temat wypowiadały - że w Warszawie nie ma problemu ze sterylką na talon - delfinki i Aleksandry59. Wysłałam im już pw z odesłaniem do tego wątku, może coś wiedzą.
Ja jestem ciekawa bardzo.
A Paluch nie sterylizuje kotów przed oddaniem? Nie można się do nich zgłosić potem na zabieg? Wiem, że w przypadku psów tak jest. Wiem skądinąd, że jest to najmocniej reprezentowana i wspierana w urzędzie miasta instytucja prozwierzęca, w przeciwieństwie do Koterii właśnie.

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Czw lis 25, 2010 11:50 Re: Kasa K.II-178 szt.+87- 1. ZŁOM; 2. Zachęcam do rozliczeń ;)

gosiar pisze:No to ja zadaję pytanie do osób, które się na temat wypowiadały - że w Warszawie nie ma problemu ze sterylką na talon - delfinki i Aleksandry59. Wysłałam im już pw z odesłaniem do tego wątku, może coś wiedzą.
Ja jestem ciekawa bardzo.


Ja też- bo jakby się okazało, że nie mam racji, byłoby super. W Śródmieściu na 120% talonów już nie ma- rozmawiałam o tym z zaprzyjaźnioną karmicielką ok. 10 XI.

A Paluch nie sterylizuje kotów przed oddaniem? Nie można się do nich zgłosić potem na zabieg? Wiem, że w przypadku psów tak jest. /ciach/


właśnie podobno nie. Słyszałam o przypadkach, gdy wydawali ciężarne kotki. Ale tu niech się wypowiedzą osoby pomagające na Paluchu, bo mogło się coś zmienić.
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Czw lis 25, 2010 20:35 Re: Kasa K.II-178 szt.+87- 1. ZŁOM; 2. Zachęcam do rozliczeń ;)

Dostałam informację od Aleksandry59: W Wilanowie są jeszcze pieniądze na sterylki - przynajmniej w poniedziałek jeszcze były - ale tylko na sterylki bezdomnych kotów.

Jak sądzę, chodzi o Wilavet.

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Czw lis 25, 2010 20:46 Re: Kasa K.II-178 szt.+87- 1. ZŁOM; 2. Zachęcam do rozliczeń ;)

W listopadzie w Konstancinie (dotacja gminy, ale nie wiem jakich lecznic to dotyczy) było ciachanie za pół ceny. Szkoda, ze się tak późno dowiedziałam, to jeszcze tylko 5 dni a taka informacja mogłaby się komus przydać :roll:
Obrazek

slapcio

 
Posty: 9370
Od: Śro paź 31, 2007 12:51
Lokalizacja: przeszczepiona na Podlasie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 252 gości