Www u Emila i Lilly-nadajemy do woli! Czekamy na "cus"

Dzien dobry :-)

Ja tez spie, ale ona spi tez w dzien i to wtedy slysze :ryk:

Witam.
Ja już chyba pisałam, że śpię od lat w stoperach, ale mimo to, słyszę jak koty w nocy wariacje urządzają. :roll:

jasdor pisze:U mnie Malutka mlaska i jęczy przez sen a Kośka przebiera łapkami

moje też miauczą przez sen, i ja wtedy je wołam, to zaraz przylatują do mnie z miaukoleniem żeby je pokochać. Ja je tulkam i gadam do nich, że baba jaga im się śniła. :wink:

kasia86 pisze:Ja je tulkam i gadam do nich, że baba jaga im się śniła.
Witam.
Ja już chyba pisałam, że śpię od lat w stoperach, ale mimo to, słyszę jak koty w nocy wariacje urządzają.
jasdor pisze:U mnie Malutka mlaska i jęczy przez sen a Kośka przebiera łapkami

moje też miauczą przez sen, i ja wtedy je wołam, to zaraz przylatują do mnie z miaukoleniem żeby je pokochać. Ja je tulkam i gadam do nich, że baba jaga im się śniła.

Słodkie z tą baba jagą :-)

Aniu

Jozefinko

Mi to tak fajnie jest, jak ona taka rozespana przybiegnie i sie skarzy, ze cos zlego sie snilo.

Aniu, lepiej troszke?

10.12. ide z paroma ludzmi na Curling i wypic porzadnie. Troche miedzy ludzi.

SecretFire pisze: Aniu, lepiej troszke?

Dorotko, jak może być lepiej, gdy umiera mi 8 kot na FIP(chociaż już jest w domku stałym), a w przeciągu 5 miesięcy 9 koteczków w tym mój Mieciu.
Kto to by wytrzymał i przeszedł do porządku dziennego?
Nie potrafię w jednym wątku płakać a w kolejnym się cieszyć, bo to nie ja.

Nie masz sie cieszyc, tego nikt by nie wymusil. Jeszcze wczoraj pisalam gdzies, ze nawet juz nie wiem, na ilu watkach siedzialam i ryczalam, bo kotki odchodzily. W tym roku jest makabra z tym. I kk i fip sie rozszedl i z kosa chodzi wszedzie.

Secret piękny bazarek zrobiłaś!! Gratuluję!

Dzieki kuzyneczko. Ty jestes rodzina i tak musisz mowic. :mrgreen:

Dorotko, to prawda, bazarek jest świetny, dużo pracy w niego włożyłaś i wkładasz i nadziei.

Cześć Słoneczka! :1luvu:

Dorotko, jesteś :aniolek:

wiesz?
Aniu, przytulam bardzo mocno :1luvu:

No bo ja sie staram z rozumem cos robic a nie pochopnie. Tak tez jest, jak robie Ebay. Musisz tez prawniczo sie upewnic, no i ja sie nie raz wstydze, bo jednak sa rzeczy niektore uzywane. No i co mi jest strasznie wazne to to, ze w ten sam dzien, co przyjda pieniadze, ide wysylac. Raz, ze dostane lepsza ocene, ale i jak ktos cos kupil i sie na to cieszy, to powinien tez od razu dostac.
Nie lubie takiego czegos, ze wiecznie wymowki, bo to nie doszlam do poczty, albo nie mialam kartonow, albo albo albo. Wstawiam cos i od razu albo mam juz kartony uzbierane na te cele, albo zalatwie sobie ze sklepu, z pracy albo skad kolwiek. Takiego czegos nienawidze wprost. Na pewna rzecz z Ebay czekam tez juz przeszlo dwa tygodnie. Facetka mi pisala, ze ktos w rodzinie umarl. Ok, dobry powod, ale ja siedzialam i sie cieszylam, teraz tylko jestem wkurzona, mimo dobrego powodu.
Moj brat byl w szpitalu, jak jego aukcja sie kiedys skonczyla. Dal mi wszystkie dane i ja to zalatwilam. Nie mozna tak zrobic?

Można, ale do tego trzeba być obowiązkowym i rzetelnym - takim jak Ty :ok:

Huuuh, ale mi sie napisalo kazanie. :oops:

Kto mnie zna, ten wie, ze taka juz chyba zostane. Do grobu nie wezmie nikt z nas, a jak stoi i sie kurzy, to moze tez sluzyc do czegos. A ja tez od przyjaciol i znajomych nie raz duzo rzeczy dostaje, bo wiedza, ze ja nie mam duzo. Ze ja wydaje dalej, tez wiedza. Wysortowuje, co potrzebne i idzie dalej. Tak jest:-)

Ty nie jestes aniolem Iza? :1luvu:

Tez jestes, bo bys tyle tymczasikow nie miala.

Jozefinka to kazdy z nas ma, tylko ja to przestrzegam, bo chce, zeby mnie ktos traktowal, jak ja go traktuje. Nie zawsze to sie udaje, ale moge probowac :-)

Jak to sie mowi? Kochaj blizniego jak siebie samego i daj mu w leb. :ryk:

E tam, ja to taki aniołek z różkami

Www u Emila i Lilly-nadajemy do woli! Czekamy na "cus"

Kto przegląda forum