joluka pisze:ale u nas to nie przejdzie - gdybyśmy pozwolili choćby raz na towarzyszenie w jedzeniu to przy naszej Malcie i Murku do końca życia nie moglibyśmy już niczego zjeść spokojnie, bez kociej i psiej mordy w talerzu.......![]()
![]()
jak się od razu upilnuje, żeby jadły ze SWOJEGO talerza, to nie będe w cudze zagladać
