POMÓŻMY BEZDOMNYM KOTOM!!! teraz pomocy potrzebuje moja mama

styropian kupiony i folia, i teraz czekamy na domki, transport opłacony, oby szybko się udało sklecić kilka budek...kiciom ugotowałam mięska z korpusów, pycha, sama jestem wykończona, kładę się zaraz spać...

Zaglądam cały czas i śledzę poczynania. Zmęczenie wszystkim daje sie we znaki. Mi to juz nawet pisac się nie chce. Jesień? :roll:

Mocne kciuki za wszystkich podopiecznych

ale zobaczcie jak pozytywne że wciąż jest ciepło=przecież wredna zima moglaby juz z półtora miesiąca być..

mamy już o ten czas krótszą zimę :ok:

oby się nie przedłużyła

włączam pozytywne myślenie :ok:

moja mama jest w szpitalu na kardiologii jestem wrak człowieka

Kocia Lady pisze:moja mama jest w szpitalu na kardiologii jestem wrak człowieka

Aga

, bardzo mi przykro, wysyłam wszystkie najlepsze energie :ok:

Trzymaj się :ok:

Kocia Lady pisze:moja mama jest w szpitalu na kardiologii jestem wrak człowieka

omatko !!! A nie mówiłam, że jesień ! To ona tak na serduszka źle wpływa + zmartwienia + zmęczenie = i kardiologia czeka.
Agnieszko wyluzuj trochę :ok:

wyluzuję jutro idę na zwolnienie, muszę doglądać swojej najukochańszej mamy, niedawno tatow ciężkim stanie, teraz mama, trochę za dużo jak na moje barki, a międzyczasie sąsiadkę ratowałam z nowotworem...mama jest moją najukochańszą osobą na tym świecie, ona jest moim motorem napędowym do życia...
kićki jak zawsze nakarmione, a ja sama ledwie przędę....

z bazarku Kotek&Tosi oraz Arwenny uzbieraliśmy na kocie jedzonko po odjęciu opłat za przesyłki 153,40 oraz z bazarku z exluzywną blielizną 61 zł na leczenie Tygrysi...dziękujemy Wam za pomoc, kupimy znów 15 kg Puriny....

Ja to już nawet co sprzedac nie mam :mrgreen:

A kupić nie mam za co :mrgreen:

Kotkom smacznego :catmilk:

Dzięki

nie mam czasu na forum, całe dnie spędzam przy szpitalnym łożku swojej mamy...moim życiem targa strach o życie najukochańszej na świecie osoby...dzięki wszystkim którzy do mnie piszą na pw, jest to dla mnie ważne, zwłaszcza, że nie jestem super odporna psychicznie, super że mam tutaj tyle przyjaznych dusz ludzkich, znajomi wyręczają mnie w karmieniu kiciów, więc one na tym nie ucierpią...

trzymamy nieustająco :ok:

będzie dobrze Aga !

Aga

POMÓŻMY BEZDOMNYM KOTOM!!! teraz pomocy potrzebuje moja mama

Kto przegląda forum