^JoKot^ cz.3- PROSIMY o 1% (s.1) oraz DT dla 8 kotów s.77!!!

szylkretka ważąca się nadstawia tyłek do głaskania i barankuje.

jak zresztą cały zestaw.

komu 3 niespełna roczne, trochę nieśmiałe, ale przytulne szylkretki?

**Adopcje: 12 >>**

jopop pisze:szylkretka ważąca się nadstawia tyłek do głaskania i barankuje.

jak zresztą cały zestaw.

komu 3 niespełna roczne, trochę nieśmiałe, ale przytulne szylkretki?

Śliczności :1luvu:

Na fajowe kotki namawiałaś mnie Asiu.. :roll:

Może to i lepiej, że brałam tylko czarne i bure :wink:

DT - gdzieście wy??

Już jej się tak pięknie zagoiło oczko? To wspaniale! Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem,to jedna znajdzie dom, a drugą mogę przygarnąć do siebie i czekać, aż ktoś się do mnie zgłosi. Trzecia niestety będzie musiała wrócić na działki... ale może zdąży wcześniej znaleźć dom?! :kotek:

**Adopcje: 12 >>**

AnnaM pisze:Już jej się tak pięknie zagoiło oczko? To wspaniale! Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem,to jedna znajdzie dom, a drugą mogę przygarnąć do siebie i czekać, aż ktoś się do mnie zgłosi. Trzecia niestety będzie musiała wrócić na działki... ale może zdąży wcześniej znaleźć dom?!

A nie mozesz 2 zabrać??? lepiej zniosą zmiane.Wiem,ze nie zależy to do ciebie.Ale poproś,spróbuj!
Poza tym to takie niesprawiedliwe.Strasznie być panem życia i śmierci. Jakie sa kryteria której sie powiedzie a która ma iśc na zimnice? Jak dzikun to wiadomo,choć też ciężko patrzeć jak go się wypuszcza. Jednak jak wszystkie miziaki?Albo zadatki mają na takowe?
Jak mała wróci na działki (niestety) to mam nadzieję,ze na przetrzymanie jeszcze kilka dni.Szykuje sie niezwykle paskudna pogoda.

Rozmawiałam z lecznicą: ze względu na leczenie, szczepienie i sterylkę - szylkretki będą mogły opuścić lecznicę najwcześniej w drugiej połowie przyszłego tygodnia.

Widziałam je dzisiaj ... 3 słodziaki

edit: rudzielec na Cytadeli poooszedł jak przecinak :twisted:

, gorzej, że akurat śnieg zaczął padać

. Gołąb darł się w drodze a teraz nie chce wyjść z transportera :twisted:

.USG nie najlepsze - wodonercze się powiększa. U ogólnie zdrowego kota kwalifikowałoby się to do usunięcia chirurgicznego. U Gołąbki - nie wiadomo, co gorsze ...

ASK@- zrobię wszystko co w mojej mocy żeby zabrać dwa...

Potrzebuję kogoś na JUTRO (czyli CZWARTEK) ok. 16-18 do złapania 3 podlotków na Broniewskiego - podobno przychodzą do ręki, ale lepiej mieć klatkę na wszelki wypadek, albo przynajmniej transportery i sznurek. jedną naszą klatkę ma aleba, druga nie wiem gdzie jest

Po złapaniu - należy je zawieźć do Boliłapki i zaszczepić i zostawić w klatce. I najlepiej obfocić i wrzucić tu zdjęcia

ja mogę je łapać dopiero w piątek, a śnieg pada, one nie mają ŻADNEGO schronienia pod dachem!

kontakt dam na PW lub telefonicznie!

PILNE!

Druga klatka u mnie na balkonie

Tyle że ja bez auta aktualnie :crying:

No my tak samo, nasze auto w warsztacie

A klatka stoi w piwnicy, wydam chętnemu łapaczowi.

mam ekipę, dzięki.

teraz intensyfikujemy się na szukaniu DT, trzeba trochę odgruzować lecznicę!

**Adopcje: 12 >>**

AnnaM pisze:ASK@- zrobię wszystko co w mojej mocy żeby zabrać dwa...

wiem Aniu!

Mam dom dla młodego kota (im młodszy tym lepiej), najchętniej rudego lub z rudym. Nie rozmawiałam z panią osobiście, ale z tego co wiem na słowo kastracja i zabezpieczenie okien nie dostaje zawału. Prawdopodobnie powinien być już oswojony i kuwetkowy.

Zgłosiła się do mnie Pani, która już na 100 % weźmie tą małą szylkretkę z rudym noskiem

^JoKot^ cz.3- PROSIMY o 1% (s.1) oraz DT dla 8 kotów s.77!!!

Kto przegląda forum