JULEK :D JUŻ NA SWOIM!!! on umie mruczeć!!!!!!!! ;)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 24, 2010 14:18 Re: Julek - poprostu pozwólcie mi odejść... PILNIE DT schr.Łódź

mi też Julek przypomina Bubulca. od samego początku mi się kojarzył, ale nie myślałam, że z nim też będzie cieniutko... oby miał Julek tyle szczęścia co Bubu! :ok: :ok:
edit: literówki :oops:
Ostatnio edytowano Śro lis 24, 2010 14:30 przez atla, łącznie edytowano 1 raz
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 24, 2010 14:29 Re: Julek - poprostu pozwólcie mi odejść... PILNIE DT schr.Łódź

widać, jaki jest przerażony tą sytuacją. W górę Julek, po domek!

Alex405

 
Posty: 1600
Od: Pt lip 10, 2009 17:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 24, 2010 14:35 Re: Julek - poprostu pozwólcie mi odejść... PILNIE DT schr.Łódź

joluka pisze:Dziewczyny - może ja straszną głupotę napiszę teraz, ale coraz więcej wątków o kociastych, które ze stresu i bezdennej rozpaczy postanowiły odejść w schronie... :( - u Was w Łodzi przynajmniej przy takie ilości kotów jesteście jeszcze w stanie wyłapać te przypadki, które wymagają pilnej interwencji ze względu na psychikę (np. na Paluchu to niestety totalnie nierealne... :( - tam koty odchodzą w samotności... :cry: )

ale do rzeczy - czy totalnym niewypałem wydaje Wam się np. rozpylanie Feliwaya w boksach tych najbardziej wycofanych kotów, albo dawanie im np. Kalm Aida, czy założenie obróżki uspokajającej? - wiem, że to kwestia finansów, ale myślę, że dla takich bied niejedna forumowa dobra dusza przysponsorowałaby takie akcesoria, jeśli tylko mogłoby im to pomóc.... (ja mogę zadeklarować zakup czegoś takiego np. dla Julka lub Deniska....)

nie wiem już co wymyśleć - nie mogę zabrać każdego z nich, a tak bardzo bym chciała.... :( - a po Makarym widzę, jakie spustoszenie w organizmie może poczynić stres i rezygnacja kota................ :cry: :cry: :cry:


rozumiem, że mój pomysł wydaje Wam się jednak bezsensowny......?

tak bym chciała jakoś chociaż doraźnie pomóc Julkowi w tym tragicznym dla niego momencie.... - boję się, że on nam nie da wiele czasu.... :( :( :(

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Śro lis 24, 2010 15:05 Re: Julek - poprostu pozwólcie mi odejść... PILNIE DT schr.Łódź

To niemożliwe żeby takiego pięknego kota nikt nie chciał :(
Musi znaleźć się ktoś kto go pokocha :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 24, 2010 15:09 Re: Julek - poprostu pozwólcie mi odejść... PILNIE DT schr.Łódź

Annaa pisze:To niemożliwe żeby takiego pięknego kota nikt nie chciał :(
Musi znaleźć się ktoś kto go pokocha :ok: :ok: :ok:


wiesz Anna jak to jest......jak go nie widać, bo się chowa to nikt nie jest w stanie go zauważyc biedulka :( albo boi się jego płochliwości :(
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 24, 2010 16:15 Re: Julek - poprostu pozwólcie mi odejść... PILNIE DT schr.Łódź

joluka pisze:
joluka pisze:Dziewczyny - może ja straszną głupotę napiszę teraz, ale coraz więcej wątków o kociastych, które ze stresu i bezdennej rozpaczy postanowiły odejść w schronie... :( - u Was w Łodzi przynajmniej przy takie ilości kotów jesteście jeszcze w stanie wyłapać te przypadki, które wymagają pilnej interwencji ze względu na psychikę (np. na Paluchu to niestety totalnie nierealne... :( - tam koty odchodzą w samotności... :cry: )

ale do rzeczy - czy totalnym niewypałem wydaje Wam się np. rozpylanie Feliwaya w boksach tych najbardziej wycofanych kotów, albo dawanie im np. Kalm Aida, czy założenie obróżki uspokajającej? - wiem, że to kwestia finansów, ale myślę, że dla takich bied niejedna forumowa dobra dusza przysponsorowałaby takie akcesoria, jeśli tylko mogłoby im to pomóc.... (ja mogę zadeklarować zakup czegoś takiego np. dla Julka lub Deniska....)

nie wiem już co wymyśleć - nie mogę zabrać każdego z nich, a tak bardzo bym chciała.... :( - a po Makarym widzę, jakie spustoszenie w organizmie może poczynić stres i rezygnacja kota................ :cry: :cry: :cry:


rozumiem, że mój pomysł wydaje Wam się jednak bezsensowny......?

tak bym chciała jakoś chociaż doraźnie pomóc Julkowi w tym tragicznym dla niego momencie.... - boję się, że on nam nie da wiele czasu.... :( :( :(

To wcale nie jest takie bez sensu chyba...
Rozpylanie - chyba faktycznmie nie da wiele, bo tam jest duża przestrzeń i niestety nieszczelne okna... Efekt byłby bardzo słaby...
Ale o takiej obróżce pewnie można byłoby pomyśleć...
Tylko ... komu ją dać?
Stresują się prawie wszystkie...
Jak wybrać tych... "wybrańców"? :?
Teraz chyba faktycznie najbardziej potrzebujący jest Julek i Prymulka.
Jeszcze może mloda buro-biała ślicznota z klatki i kicia po wypadku...
Ale przed chwilą był Makary, Kubuś, Timon i Simon, Ernest, Tara, kolorowa Mija...
Dla wszystkich się nie da kupić takich obróżek...
Już prędzej ten Calm Aid... Tyle, że to drogie, a w boksach jadłyby go wszystkie koty...
Na długo by nie wystarczył...
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 24, 2010 16:22 Re: Julek - poprostu pozwólcie mi odejść... PILNIE DT schr.Łódź

ale jeśli w tej chwili są akurat potrzebne 4 szt. (a Denisek????) to ja jedną np. mogę zasponsorować.... - może ktoś jeszcze się znajdzie?

koszt to ok. 55 zł w sklepie internetowym - obróżka działa 30 dni - zawsze to może jednak 30 dni mniejszego stresu dla każdego z tych kotów.....

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Śro lis 24, 2010 20:08 Re: Julek - poprostu pozwólcie mi odejść... PILNIE DT schr.Łódź

Byłam dzisiaj w schronisku i wymiziałam Julka... Jak przyszłam siedział w koszyczku ale smyranko zdecydowanie sprawiało mu przyjemność (szczególnie pod bródką). Jak weszłam drugi raz to uciekał, w końcu znowu schował się do koszyczka i znowu mizianki... Julek tak ciamka pyszczkiem.. wiecie jak - tak nerwowo... Karmiłam go kurczaczkiem ale nie jadł :roll: Potem chyba coś skubnął. Jemu jest szalenie potrzebny domek! W ciągu kilku chwil zaufa. Zaraz wstawię foty, tylko zmniejszę.
Obrazek
Obrazek Obrazek

Catnaperka

 
Posty: 4734
Od: Wto paź 12, 2010 10:28
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 24, 2010 20:12 Re: Julek - poprostu pozwólcie mi odejść... PILNIE DT schr.Łódź

dobrze, że byłaś u niego Catnaperko :1luvu:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 24, 2010 20:21 Re: Julek - poprostu pozwólcie mi odejść... PILNIE DT schr.Łódź

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek
Obrazek Obrazek

Catnaperka

 
Posty: 4734
Od: Wto paź 12, 2010 10:28
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 24, 2010 20:22 Re: Julek - poprostu pozwólcie mi odejść... PILNIE DT schr.Łódź

Dwa ostatnie to wbrew pozorom dwa różne zdjęcia ;)
Obrazek
Obrazek Obrazek

Catnaperka

 
Posty: 4734
Od: Wto paź 12, 2010 10:28
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 24, 2010 20:23 Re: Julek - poprostu pozwólcie mi odejść... PILNIE DT schr.Łódź

biedny, wystraszony kotuś :(
a taki piękny!
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 24, 2010 20:23 Re: Julek - poprostu pozwólcie mi odejść... PILNIE DT schr.Łódź

czy ktoś był dziś w schronie, widział Julka?
nie chcę zapeszać, ale jest ktoś, kto zastanawia się nad zabraniem Julka do domu... na zawsze... ostateczna decyzja ma zapaść jutro i wtedy już jutro Julek musiałby pakować plecaczek... narazie mówię o tym tak cichutko, bo bardzo chcę, żeby to się udało.
o! doczytałam, że byłaś Justynko! super! dziękuję.
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 24, 2010 20:25 Re: Julek - poprostu pozwólcie mi odejść... PILNIE DT schr.Łódź

och, magiczne kciuki miauowiczów potrzebne, może się uda?????????? :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 24, 2010 20:56 Re: Julek - poprostu pozwólcie mi odejść... PILNIE DT schr.Łódź

O Boże! To najpiękniejsza cicha wiadomość dnia :1luvu: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek Obrazek

Catnaperka

 
Posty: 4734
Od: Wto paź 12, 2010 10:28
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: isiaja i 79 gości