A może te ziołowe tabletki uspokajające, które dałam z transporterem?
Majencjo, a witaminę K wskazane jeszcze podać?
O lekkiego i krótko działającego ogłupiacza spytaj Iwonko.
I może na razie niech Twój mąż Promyka z partyzanta obserwuje?
Bo z tego co pisałaś, to i TŻ się rozemocjonował mocno radością Promysia
