Wątek dla nerkowców - IV

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Wto lis 23, 2010 8:57 Re: Wątek dla nerkowców - IV

Slonko_Łódź pisze:Sorry- faktycznie pomyliłam koty :oops: A wracając do Kasi- często tu ludzie oddają różne nerkowe rzeczy, które się nie sprawdziły albo już nie są potrzebne- może warto "brać" dla p. Halinki? Skoro krucho z kasą....

Jeśli rzeczywiście ktoś coś ma to p. Halinka na pewno chętnie przyjmie.
Dziękuję monikah :1luvu: Karma na pewno się przyda. :)
U p. Halinki jest tez 13 letni kot Maciek, który choruje na cukrzycę. Jeśli ktoś chętny zobaczyć Maciusia zapraszam na wątek cukrzycowy:http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=114244&start=375

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lis 23, 2010 10:37 Re: Wątek dla nerkowców - IV

No to mamy kolejną rewelację. Do leukocytozy i limfocyozy doszła gorączka. Dziś rano 41,2 st. C :? Na co kitucha choruje :roll: Dziś biega, skacze, ma apeyt. Żadnych objawów typu kaszel, katar.

adelka99

 
Posty: 114
Od: Nie paź 17, 2010 11:17

Post » Wto lis 23, 2010 13:35 Re: Wątek dla nerkowców - IV

Adelka, załóż swojemu kotu oddzielny wątek.
Przekopiuj do niego wszystkie swoje wpisy.
Łatwiej będzie ogarnąć całą historię choroby Twojego kota (z wynikami badań) bo tutaj robi się coraz większy bałagn i być może coś istotnego umyka.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Wto lis 23, 2010 15:55 Re: Wątek dla nerkowców - IV

Zaznaczam wątek. U naszej tymczaski Koko w morfologii wyszły podwyższone (niewiele, ale jednak) mocznik i kreatynina. Kot czuje się bardzo dobrze, normalnie sika i pije, szaleje z zabawkami. Jest bardzo młoda, nie ma nawet roku. Na razie wedle zaleceń podajemy Ipakitine i Lespevet do karmy. Ma mieć zrobione USG nerek, gdzie najlepiej w Warszawie?

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Wto lis 23, 2010 16:25 Re: Wątek dla nerkowców - IV

gosiar pisze: Ma mieć zrobione USG nerek, gdzie najlepiej w Warszawie?

Najbardziej polecany jest dr Marciński, robi USG w Multiwecie przy Gagarina, nie wiem, czy jeszcze gdzieś.
Ma niesamowite podejście do pacjentów, radzi sobie świetnie nawet z tymi najbardziej walecznymi.

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 23, 2010 16:31 Re: Wątek dla nerkowców - IV

Ona w ogóle nie jest waleczna, to kot okaz spokoju. Rozumiem, że dr Marciński jest też specem od nerek, tak? Nie wiem, czy nie przyjmuje też przy Śreniawitów.

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Wto lis 23, 2010 16:34 Re: Wątek dla nerkowców - IV

Tak, może zrobić USG całej jamy brzusznej, a może szczególną uwagę poświęcić wskazanemu układowi, np. moczowemu (wtedy jest taniej). My robiliśmy u niego raz całą jamę, raz głownie nerki.

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 23, 2010 17:31 Re: Wątek dla nerkowców - IV

Dziękuję bardzo. Martwię się o nią, ale mimo podwyższonych mocznika i kreatyniny kot czuje się nadzwyczaj dobrze. Szaleje, biega, ładnie je i pije normalnie. Trzymam mocno kciuki za to, żeby nie było zmian w nerkach i żeby udało się jej ustabilizować wyniki. Skoro jest taka młoda i wykryliśmy taką przypadłość, jest na to szansa. Mam taką nadzieję.

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Wto lis 23, 2010 17:51 Re: Wątek dla nerkowców - IV

Ja chodzę na usg do Marcińskiego do lecznicy na Umińskiego 16a (Gocław) - kameralniej i przyjemniej niż w Multiwecie
tel 671 40 00

adelka tak jak mówią dziewczyny, zbierz wszystkie informacje i wyniki do kupy i załóż Tośce wątek, może ktoś z "zewnątrz" coś wymyśli, bo jej przypadek wygląda conajmniej dziwnie 8O
podajesz coś na zbicie gorączki?

jaguarius

 
Posty: 292
Od: Nie lis 11, 2007 15:40

Post » Śro lis 24, 2010 14:26 Re: Wątek dla nerkowców - IV

adelka99 pisze:A ja już nie wiem co mam robić. Poddaję się. Kot nie chce jeśc od wczoraj i z obłędem w oczach wyluzje futro. Ja nie jestem lekarzem i nie wiem co się dzieje, a weterynarze jakoś nie potrafią pomóc :( Patrzą na mnie jak na wariatkę, że chyba sobie coś ubzdurałam.


Ja nie mam osobistych doswiadczen z drapiacym sie kotem, ale kolezanka ma Behemota, ktory swego czasu mial bardzo podobne objawy do opisywanych przez Ciebie. Badania nie wykazaly u niego zadnych nieprawidlowosci, a drapal sie i przede wszystkim wylizywal niemilosiernie. Ma czarne umaszczenie i w niektorych miejscach przeswitywala juz gola skora. Wet stwierdzil w koncu problem na tle psychicznym\nerwowym; byc moze przyczyna bylo przyjecie na pewien czas do domu dwoch obcych kotow, ktorymi kolezanka musiala sie zaopiekowac. Dostal leki psychotropowe i uspokajajace - problem minal i juz nie powrocil.
Pozdrawiam i trzymam kciuki za "drapacza".

miklosz

 
Posty: 20
Od: Wto lip 13, 2010 14:47
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro lis 24, 2010 14:28 Re: Wątek dla nerkowców - IV

Wyedytowałem post ku uwadze fanatycznym przeciwnikom suchej karmy - a jednak można. Również wnioski mogą wyciągnąć fanatycy BARF, bo Olek nieustannie wcina karmę suchą.

2009-05-18
pęcherz moczowy wypełniony średnią ilością zagęszczonego moczu (wtręty) z mineralizacją w postaci owalnych kamieni wielkości ok. 6,5 mm, sciana budowy prawidłowej; nerki wielkości 4,3x2,7 cm, o lekko zwiekszonej echogenności, mineralizacje w zachyłkach miedniczek nerkowych, podwyższone opory naczyniowe RI=0.7 (+/-0.1) badane w nerce lewej.


2009-08-25
Pęcherz moczowy wypełniony znaczną iloscią klarownego moczu, ściana pęcherza bz. Na dnie pęcherza widoczna jest niewielka ilość wtrętów mineralnych o charakterze ,,żwirku”, rozsypanych na odległości około 12mm. Nerka lewa większa, długości około 4,2cm, w centrum widoczna jest poszerzona miedniczka nerkowa średnicy około 0,5cm wypełniona klarownym moczem. Widoczny jest również moczowód który można prześledzić do ok. 1cm od miedniczki, średnicy 1-1,5mm. W dalszym odcinku moczowód nie jest widoczny, nie obserwuje się również mineralizacji w jego świetle. Mineralizacje są widoczne w samej nerce, największa około 6mm długości, prawdopodobnie wszystkie w zachyłkach. Nerka prawa mniejsza, długości 3,7cm, wykazująca cechy lekkiej dystrofii. Miedniczka nerkowa nie poszerzona. Obraz zmian wskazuje na częściową niedrożność lewego moczowodu lub niedrożność całkowitą we wczesnym etapie wodonercza. Wskazanie do urografii. Pozostałych narządów jamy brzusznej nie badano. J. otrzewnej bz


2009-10-26
Pęcherz moczowy ze ścianą prawidłowej grubości i struktury, wypełniony umiarkowaną ilością klarownego moczu, na sklepieniu (na dnie w pozycji stojącej) widoczny hiperechogenny wtręt dający silny cień akustyczny – piasek lub kamień w długiej osi około 1cm; cewka moczowa nieposzerzona; moczowody w badaniu niewidoczne – b.z.; nerka lewa duża – 4,4 x 2,6cm z lekko poszerzoną miedniczką nerkową, prawa znacznie mniejsza – 3,3 x 2cm, kora nerek hiperechogenna, granica korowo-rdzenna zachowana, widoczne liczne, drobne mineralizacje w okolicach zachyłków miedniczki nerkowej, współczynnik oporu w obu nerkach niepodwyższony (niższy w nerce prawej);


2010-11-24
Pęcherz moczowy wypełniony znaczną iloscią lekko zagęszczonego moczu, brak wtrętów w świetle. Wielkość nerek podobna jak w badaniu z 2009-10-26. Nie stwierdzono zmian wcześniej obserwowanych w UKM. Zmiany struktury obu nerek niewielkie i mieszczą się w zakresie zmian wynikających z wieku kota. Kształt obu nerek bz. Pozostałych narządów jamy brzusznej nie badano. J. otrzewnej bz.


Taka jest rzeczywistość - nie wyobrażenia.
:piwa:
Ostatnio edytowano Śro lis 24, 2010 18:07 przez PcimOlki, łącznie edytowano 3 razy

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lis 24, 2010 14:30 Re: Wątek dla nerkowców - IV

gosiar pisze:Dziękuję bardzo. Martwię się o nią, ale mimo podwyższonych mocznika i kreatyniny kot czuje się nadzwyczaj dobrze. Szaleje, biega, ładnie je i pije normalnie. Trzymam mocno kciuki za to, żeby nie było zmian w nerkach i żeby udało się jej ustabilizować wyniki. Skoro jest taka młoda i wykryliśmy taką przypadłość, jest na to szansa. Mam taką nadzieję.

Gosiar, a badanie moczu z oglądaniem osadu pod mikroskopem było robione?
No i ta ipakitine.... :roll:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Śro lis 24, 2010 14:43 Re: Wątek dla nerkowców - IV

Koko pojechała wczoraj do nowego domu, ludzie zdecydowali się nią zająć - mam nadzieję, że wszystko się ułoży. Dziś była wizyta u dr Czubek na Białobrzeskiej, która na pewno zajmie się Koko jak najlepiej. Test na białaczkę ujemny, powtórzone zostanie badanie moczu i krew, jutro mają być wyniki. Trzeba też będzie zrobić na pewno USG. Możliwe, że to jakaś wada wrodzona, tak zasugerowała pani doktor, przy badaniu wyczuła, że jedna nerka jest mniejsza.
A co z tym Ipakitine?

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Śro lis 24, 2010 14:44 Re: Wątek dla nerkowców - IV

Standardowe badanie moczu nic nie wykazało, to poprzednie.

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Śro lis 24, 2010 14:57 Re: Wątek dla nerkowców - IV

Żeby zdecydować o ipakitine trzeba znać poziom fosforu i wapnia. Mój jadł ipakitine ok miesiąca pół roku temu - fosfor wrócił do normy i nadal w niej jest, więc nie dajemy ipakitine.
Podpowiedz nowym ludziom małej, aby skontrolowali jonogram :)

jaguarius

 
Posty: 292
Od: Nie lis 11, 2007 15:40

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości