Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.7

[sabina skaza]

mam pytanie, wstawiać do wirtualnych każdego kota każdej osoby która sobie tego zażyczy ? Jeśli są jakieś zasady dotyczące wirtualnych adopcji to poproszę.

WA to koty chore, bez oczu, kończyn, z przewlekłymi schorzeniami, uszkodzone, stare, nieadopcyjne, takie które już dłuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuugggggggggggggggoooooooo zalegają w DT czyli ponad rok.

[sabina skaza]

szymon czy wpiszesz darowizne od tej pani o której pisze kinga?

jezu nie mów, ja słyszałam ze zima ma nadejść w środę dopiero.....
moja calicha stoczniowa, mimo ze mam w garażu 4 budy ocieplane do wyboru do koloru, na dworzu ogromną budę z UM na 8 kotów, plus królikarnie chyba się odpowiednio spasła na te mrozy, bo jak sama aga l. mówi- ale masz "monstrum" niektórzy zwą ją mutantem po prostu kino, chuda stoczniówka z ktorej były skóra i kości wygląda jak pudzian i śpi sobie koło motoru na starym rumby legowisku, nie w budce w środku, tylko na wierzchu i o dziwo, co jej dotknę jest cieplutka. wniosek mój że raczej bambaryła nie marznie. no ale co się dziwić jak moje tymczasy jedzą 5 puszek dziennie i 2 wielkie michy suchej karmy dziennie.
w sobote będzie marcin u mnie to go poproszę żeby dodatkowo każda budę w garażu tak czy siak obił 10 cm styropianem.

[sabina skaza]

pilne:

"Witam!
Pilnie potrzebuję schronienia dla moich dwóch kocurów. Mam roczne dziecko, które od kilku miesięcy zaczęło coraz mocniej chorować. Najpierw winiliśmy za to żłobek, teraz ta opcja odpadła, bo dziecko siedzi w domu, mały coraz bardziej kaszle, dusi się, wczoraj dostał od lekarki inhalator i kolejne leki. Ja za młodu byłam mocno uczulona na sierść, syn ma najprawdopodobniej to samo, jest za młody żeby to sprawdzić. Niestety usłyszeliśmy wczoraj od lekarki że w tej sytuacji nie możemy już dłużej czekać z oddaniem kotów, bo w końcu syn może wylądować w szpitalu. Widząc co się dzieje, od miesiąca próbuję już znaleść nowy dom dla naszych dwóch wykastrowanych kotów - jeden ma dwa lata, drugi trzy. Obydwa czarne, śliczne, spokojne, robiące do kuwety, przyzwyczajone do mieszkania. Niestety nikt ich nie chce ( Jeśli do końca tygodnia nie znajdziemy im domu - pozostanie schronisko, a bardzo tego nie chce, za bardzo je kocham. Ale co mamy zrobić? Pytałam całą rodzinę, wszystkich znajomych... nikt... wszyscy wolą malutkie kotki
Czy bylibyście w stanie przyjąć je do siebie na dom tymczasowy? Dać im jeszcze trochę czasu? Może jednak znajdzie się ktoś kto je pokocha tak jak my.. Niestety my nie możemy już dłużej czekać
Razem z kotami oddam wszystko co mam, zamkniętą kuwetę narożną, kuwetą otwartą, miski, transporter, obcinaczkę do pazurów, szczotkę...
Bardzo proszę, pomóżcie im.. "

[sabina skaza]

odpisałam, bo troszkę mi to trąci szantażem emocjonalnym. te koty chyba mają już przesadzone schronisko. ja rozumiem alergie, duszności, współczuję. ale gdzie są dziadkowie w takiej sytuacji? nie wyobrażam sobie żeby moja mama czy teściowa miały nie zabrać mychy i ragula w podobnym przypadku.....:

"wstawimy to ogłoszenie na naszą stronkę adopcyjną. my mamy w DT ok 60 kotów, każda z nas ma po ok 10-20 kotów na tymczasie, więc słabe szanse żeby ktoś się podjął kolejnych adopcji. wstwię Pani apel też na nasze forum. schronisko raczej nie przyjmie kotów z domu, bo oni w statucie mają opiekę nad kotami bezdomnymi, porzuconymi czyli takimi które są już na ulicy i sobie nie poradzą. jak pani pojedzie do schroniska i zobaczy ciasne klatki w każdej po 2-3 koty, to nie zdecyduje się Pani swoich pupili tam zostawić. co któryś kot w schronisku umiera na wirusówki, Inne choroby i po prostu z tęsknoty. 2-3 letnie koty nie będą miały zresztą raczej szans na adopcje zza krat, tam ludzie też przychodzą po maluchy. a dziadkowie nie mogą póki co przejąć kotów do siebie skoro jest tak dramatyczna sytuacja i dziecko się dusi? niech wezmą te koty chociaz czasowo, do momentu znalezienia im nowych domów. nie można z góry przesądzać o alergii na kocią sierść, skoro testy nie mogą byc jeszcze wykonane. do mojego hotelu dla kotów trafił syjamski kot (rodzice twierdzili że dziecko ma alergie i źle się rozwija przez kota , lekarze kazali kota oddać, testy nie były wykonane), ludzie błagali mnie żebym go spróbowała wyadoptować. miałam wtedy mało kotów na stanie i go przyjęłam. po pół roku okazało się że dziecko nadal się źle rozwija, ma plamy na twarzy, dusi się....a kota juz nie mieli. więc jakaś inna była przyczyna. kota mam u siebie w domu, nie miałam sumienia patrzec jak sie męczy w hotelu, jak tęskni. ja tez mam 14 mies dzieci, bliźniaki i syjam śpi w łóżku jednej dziewczynki a moja rezydentka śpi z drugą. nie alergizuje, moje corcie nie maja problemów oddechowych. więc zanim oddacie Państwo obcym ludziom swoje ukochane koty, sprawdźcie jak się rozwija dziecko, gdy koty znikną np. z domu na miesiąc czasu. nie zawsze koty sa przyczyną duszności, mogą być różne źródla. pozdrawiam
Sabina."

[sabina skaza]

uwaga, uwaga:

"Zapraszamy na obchody Ogólnopolskiego Dnia Bez Futra, który odbędzie
się w sobotę 27 listopada 2010 o godzinie 13:00 przy Galerii
Bałtyckiej w Gdańsku.

Kilka faktów na temat futer naturalnych:

Futro to krwawa moda, okupiona cierpieniem milionów zwierząt. 60
milionów zwierząt zabijanych jest na świecie rocznie, legalnie i
nielegalnie, z przeznaczeniem na wyroby ze skóry! Dzieje się to pomimo
faktu, że istnieje wiele alternatyw dla naturalnych futer, w postaci
wielu tworzyw cieplejszych i wygodniejszych niż futro.

Zwierzęta więzione w klatkach, żyjące z przeznaczeniem na futro
produkują w trakcie swojego życia miliony ton odchodów, które
zatruwają ziemię i wody gruntowe.

Potrzeba 3,3 tony pożywienia do wyhodowania zwierząt, z których uszyje
się tylko JEDNO futro. Również, że 1 650 000 ton żywności przeznacza
się do ferm w systemie hodowli intensywnej, podczas gdy 50 000 ludzi
umiera dziennie z powodu niedożywienia.

Setki tysięcy ludzi umiera z powodu chorób wywołanych brakiem wody.
Wody tej używa się do wyhodowania milionów zwierząt po to, aby
zadowolić luksusowe potrzeby i lenistwo ewolucyjne społeczeństwa.

Śmierć zwierząt dzikich powoduje zubożenie bioróżnorodności, wzrost
kłusownictwa, niekontrolowany wzrost manipulacji genetycznej osobników
przeznaczonych na skóry. Warto wiedzieć, że na jedno okrycie potrzeba
55 norek, 18 lisów, 8 wilków, 20 wydr, 100 szynszyli, 11 rysiów, 8
psów, 20 kotów, które umrą śmiercią zadaną przez elektrody umieszczone
w ustach lub odbycie, lub uduszone gazem, zabite palami lub
powieszone. Także zedrze się z nich skórę, kiedy jeszcze będą żywe.

Zwierzęta hodowane na furta uwięzione są w klatkach, choć ich
zachowanie różni się od zachowania zwierząt domowych. U zwierząt tych
rozwijają choroby psychiczne, przeżywają stres i strach.
Samookaleczają się, wygryzają sobie sierść, czy też zjadają swoje
ekskrementy a nawet swoje potomstwo, rozdrażnione z powodu zamknięcia.
Z braku kontroli na sobą rzucają się na kraty i powtarzają te same
ruchy. Futra szyte są ze zwierząt oszalałych, z bólu, śmierci i braku
wrażliwości.

Mając alternatywy dużo skuteczniejsze dla ochrony przed zimnem, wolimy
używać starą metodę kradzieży, tortury i rzezi.

Pokażmy wspólnie nasz sprzeciw wobec używania futer naturalnych!

Więcej faktów o futrach: http://futro.empatia.pl/fakty.php"

[Betbet]

NIe mam czasu nic a nic czytać, za co przepraszam .Zakłądam szczeniakom wątek na dogomanii bo nie ma go tam jeszcze, ale nie wiem gdzie dodatkowe info szukać o szczeniakach, które z nich już w domach, które nie? Mam niewiele czasu teraz w robocie i jakieś pw błagaaam

Powstawiałam małe gdzie się da, doczytałam tyle, że 4 poszłyyy. Super Sabina:) Stwórz PPDT;)

Tu wątek, porozsyłałam też i będę rozsyłąć ludizom szukającym psów. Jesteś mi w stanie napisać jakie kolory zostały?
Jakie płcie?

http://www.dogomania.pl/threads/196964- ... st15796267

[maria_kania]

słuchajcie
po mału robi sie mały zastój na bazarku,
poszukajcie prosze nowych na sprzedaż fantów
serio...
zdjecia z proponowana ceną poprosze na mary4@gazeta.pl, Ewentualnie same fanty do siebe przyjmę na czas sprzedaży, a dalej to oddaje do właściciela... i tak mają u mnie swój mały pokój jako magazynek...

teraz jest dość gorący czas.. ŚWIĘTA, ŚWIĘTA, JUŻ SIE ZBLIZAJĄ...




dodałam informację o "piątku" w DZIALE SPOTKANIA NA MIAU
viewtopic.php?f=7&t=120546

[seja]

Sabina, a propos alergii na sierść u dzieci.

Kocia sierść od momentu "eksmisji kota" utrzymuje się w pomieszczeniach do 2 lat i dłużej.
Jeżeli oddaje się kota z powodu alergii na sierść to na dobrą sprawę należy też zmienić lokum albo zrobić gruntowny remont i wymianę mebli

Pozbycie się kota nic nie da alergia , jeżeli takowa na sierść występuje , będzie dalej

[kinga-kinia]

szymon czy wpiszesz darowizne od tej pani o której pisze kinga?

Dla kotów stoczniowych od pani z Dębogórza


Ta pani będzie organizować zbiórkę u siebie w szkole i tak sobie pomyślałam że np za każde 2 kg karmy (sucha czy mokra) dziecko dostaje w prezencie piękny plan lekcji To tylko taki pomysł może więcej karmy w ten sposób uzbierają.

[kinga-kinia]

Ja słyszałam że jak się ma np 3 koty i alergię to jest złoty środek na to mianowicie dokocić się czwartym kotem

[soso]

A skoro przy alergiach jesteśmy, powiedzcie czy spotkałyście się z tym, że ktoś kto nigdy nie miał alergii nagle zaczyna odczuwać jej skutki? Głównie swędzenie oczu i skóry?

[Betbet]

Tak. Czasem jest to kwestia danego osobnika - zwierzęcia, a czasem wyłazi "po latach". Słyszałam o takowym cudzie

[seja]

Są różne teorie alergii.

Mnie się najbardziej podoba "wieloczynnikowa " - czyli do wystąpienia objawów alergii potrzeba kilku alergenów np. : mleka, białego pieczywa + np. sierść i są objawy...
Jeszcze inne teorie to , że szczepienia przeciw grypie sprzyjają wystąpieniu alergii...

[sabina skaza]

NIe mam czasu nic a nic czytać, za co przepraszam .Zakłądam szczeniakom wątek na dogomanii bo nie ma go tam jeszcze, ale nie wiem gdzie dodatkowe info szukać o szczeniakach, które z nich już w domach, które nie? Mam niewiele czasu teraz w robocie i jakieś pw błagaaam

Powstawiałam małe gdzie się da, doczytałam tyle, że 4 poszłyyy. Super Sabina:) Stwórz PPDT;)

Tu wątek, porozsyłałam też i będę rozsyłąć ludizom szukającym psów. Jesteś mi w stanie napisać jakie kolory zostały?
Jakie płcie?

http://www.dogomania.pl/threads/196964- ... st15796267

droga betbet dziękuję telefon ciągle dzwoni, sądze że waśnie za sprawą tego ogłoszenia. matka to maleńka dalmatyka, cała biała- w czarne groszki, może skundlona, tego nie wiem. tatuś średni kudelek. ja naprawdę nie jestem w stanie porobic fot każdemu z tych piesków, zdjęcia z całej sesji podeslę do wszpasi. to że codziennie chodzę tam i wydaje psy do adopcji zostawiając dwoje dzieci samych w domu, to już i tak jest duże przegięcie z mojej strony. jestem sama, nie mam opieki do córeczek, w sobote trzymałam 2 godz. psioki do szczepień, naprawdę napisz ludziom na forum że te fotki które są muszą starczyć, ja nic więcej zrobic nie dam rady. dziękuję pieski do adopcji, 6 sztuk: 1 samica czarno biała, reszta samczyki. został tylko jeden jasno beżowy. jednego małego samczyka - juniorka sąsiedzi chcą sobie zostawić, nie są w stanie go oddać.

[sabina skaza]

szymon czy wpiszesz darowizne od tej pani o której pisze kinga?

Dla kotów stoczniowych od pani z Dębogórza


Ta pani będzie organizować zbiórkę u siebie w szkole i tak sobie pomyślałam że np za każde 2 kg karmy (sucha czy mokra) dziecko dostaje w prezencie piękny plan lekcji To tylko taki pomysł może więcej karmy w ten sposób uzbierają.

dobry pomysł, planów ci u nas dostatek
tak sobie mysle że w stoczni to spanko to akurat nie jest potrzebne, "zaadoptowałabym" je do hoteliku. koty a ok 60 w tym roku poszło z mojego domu strasznie mi naniszczyły: 2 drapaki poszły do smietnika średnie, 2 kuwety połamane, niektóre spanka po tylu praniach nadaja się już tylko do kosza na smiecie . jakaby nie patrzeć- koty ze stoczni u mnie 3. a w domu obecnie mam 6 tymczasów- więc takie łoże było by strzałem w dziesiątkę