Siostrzyczka i Fuczek - już u siebie!!! :))))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 24, 2010 9:43 Re: Siostrzyczka i Fuczek-URATOWANE-szukamy domu,tego jedynego!!

łachy bez, ale kurde jakieś info mogliby dać, jak nie są zainteresowani to pełen luz, nikt za to wieszać nie będzie, tym bardziej, że maluchy i tak jeszcze nie są gotowe do adopcji na dzień dzisiejszy i jeszcze się pewnie ze dwa lub trzy tygodnie zejdzie, może im o to chodzi, że gnojstwo nie jest natychmiast już. Płakać nie będę, przynajmniej nie będę zaraz dymał po maluchy bo będzie zwrot :mrgreen:
Obrazek

Satyr77

 
Posty: 7920
Od: Pt lip 31, 2009 12:06
Lokalizacja: Óć

Post » Śro lis 24, 2010 9:56 Re: Siostrzyczka i Fuczek-URATOWANE-szukamy domu,tego jedynego!!

Satyr77 pisze:łachy bez, ale kurde jakieś info mogliby dać, jak nie są zainteresowani to pełen luz, nikt za to wieszać nie będzie, tym bardziej, że maluchy i tak jeszcze nie są gotowe do adopcji na dzień dzisiejszy i jeszcze się pewnie ze dwa lub trzy tygodnie zejdzie, może im o to chodzi, że gnojstwo nie jest natychmiast już. Płakać nie będę, przynajmniej nie będę zaraz dymał po maluchy bo będzie zwrot :mrgreen:



czy Ty, Satyr, za dużo od ludzi nie wymagasz? nie nauczyłeś się, że masz siedzieć w domu i czekać, aż przyjdzie "wizyta przedadopcyjna", która właśnie się rozmyśliła i nie zadzwoniła nawet? Nie wiesz, że jak zadzwonisz do tej "wizyty" z pytaniem, czy dojedzie, to jeszcze zjebki dostaniesz, że jesteś bezczelny i namolny? :roll: o święta naiwności!

btw a dlaczego małe jeszcze muszą 2-3 tyg. u Was siedzieć? 8O
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 24, 2010 9:58 Re: Siostrzyczka i Fuczek-URATOWANE-szukamy domu,tego jedynego!!

u małej lekka biegunka, jest akcja łapania kupy, zobaczym co tam wyjdzie. No i szczepienie oczywiście, miało być dzisiaj, ale nie wiem czy dojdzie do skutku
Ogólnie bachory maja się lepiej niż świetnie :D
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 24, 2010 10:06 Re: Siostrzyczka i Fuczek-URATOWANE-szukamy domu,tego jedynego!!

Przez tą biegunkę szczepienie wstrzymane do wyjaśnienia, a po ostatniej wizycie u weta Fuczu znowu zaczął pokichiwać, więc pewnie przy dobrych wiatrach jeszcze z tydzień do szczepienia i potem z tydzień żeby bez strachu można je puścić w obieg :mrgreen:
Obrazek

Satyr77

 
Posty: 7920
Od: Pt lip 31, 2009 12:06
Lokalizacja: Óć

Post » Śro lis 24, 2010 10:08 Re: Siostrzyczka i Fuczek-URATOWANE-szukamy domu,tego jedynego!!

oszaleję :roll:
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 24, 2010 10:11 Re: Siostrzyczka i Fuczek-URATOWANE-szukamy domu,tego jedynego!!

Mało mnie teraz :oops: , ale maniacko, obłędnie zaciskam kciuki za najlepszy domek dla glutów :1luvu: :1luvu: :1luvu:
I niech zdrowe będą, bo trza doopki kłuć :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Śro lis 24, 2010 10:17 Re: Siostrzyczka i Fuczek-URATOWANE-szukamy domu,tego jedynego!!

Doczytałam i jestem już na bieżąco.
Za zdrowie maluchów, zwłaszcza małej :ok: :ok: :ok:
Za wspólny wspaniały domek :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Wszystkie argumenty na podparcie ludzkiej wyższości nie są w stanie zaprzeczyć jednej niezaprzeczalnej prawdzie: w cierpieniu zwierzęta są nam równe. Peter Albert David Singer

szybenka

 
Posty: 4278
Od: Nie gru 13, 2009 22:16
Lokalizacja: Siedlce

Post » Śro lis 24, 2010 11:59 Re: Siostrzyczka i Fuczek-URATOWANE-szukamy domu,tego jedynego!!

jeśli małe będą zdrowe i w kupce nic nie wyjdzie, to jeśli domek będzie naprawdę dobry to nie musicie szczepić u siebie przecież. Domek może to zrobić.
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 24, 2010 12:01 Re: Siostrzyczka i Fuczek-URATOWANE-szukamy domu,tego jedynego!!

Magda też racja, ale jak na chwilę obecną żaden z tych potencjalnych domków aż takiego wrażenia na mnie nie zrobił, żeby stwierdzić że puszczam gnojki w takim stanie jakim są.
Obrazek

Satyr77

 
Posty: 7920
Od: Pt lip 31, 2009 12:06
Lokalizacja: Óć

Post » Śro lis 24, 2010 12:02 Re: Siostrzyczka i Fuczek-URATOWANE-szukamy domu,tego jedynego!!

oczywiście, trzeba być pewnym, że to dobry dom.
Tylko pamiętajcie, że każdy kiedyś zaczynał "przygodę" z adopcjami zwierząt i niektórzy ludzie, choć niedoświadczeni, a chętnie się uczą - naprawdę nie muszą być złymi opiekunami. Jeśli widać chęć, zainteresowanie, szczerą wolę i serce po prostu - to warto :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 24, 2010 12:04 Re: Siostrzyczka i Fuczek-URATOWANE-szukamy domu,tego jedynego!!

Magda ja nie mówię że nie warto, ale jeżeli domek po kilku podstawowych pytaniach milczy to raczej nie będę skakał z radości.
Obrazek

Satyr77

 
Posty: 7920
Od: Pt lip 31, 2009 12:06
Lokalizacja: Óć

Post » Śro lis 24, 2010 12:07 Re: Siostrzyczka i Fuczek-URATOWANE-szukamy domu,tego jedynego!!

ano pewnie. ja nigdy nie dzwonię pierwsza do domku. Jak jest zainteresowany , to zadzwoni czy napisze. Muszą być pewni, że chcą tego właśnie kota.
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 24, 2010 12:08 Re: Siostrzyczka i Fuczek-URATOWANE-szukamy domu,tego jedynego!!

No więc o to chodzi, dlatego my grzecznie czekamy, nastawiając się że gnojce jeszcze z miesiąc u nas będą, chociaż szczerze mówiąc chętnie bym sięich pozbył :ryk:
Obrazek

Satyr77

 
Posty: 7920
Od: Pt lip 31, 2009 12:06
Lokalizacja: Óć

Post » Śro lis 24, 2010 12:17 Re: Siostrzyczka i Fuczek-URATOWANE-szukamy domu,tego jedynego!!

tylko ja się tak zastanawiam czasem......dlaczego Wy nie możecie wyadoptować żadnego ze swoich tymczasów. Nie chcę byście odebrali to jako zarzut, bo broń Boże nie o to mi chodzi. Jesteście fantastycznym domem tymczasowym :1luvu: jednak zastanawiam się, może zbyt ostro po prostu rozmawiacie z tymi domkami? Może za szybko przedstawiacie listę wymagań?
No sama nie wiem....
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 24, 2010 12:20 Re: Siostrzyczka i Fuczek-URATOWANE-szukamy domu,tego jedynego!!

Magda, problem polega na tym, że wymagania możemy stawiac jedynie ścianom. Zero zainteresowania. Miśka dzięki Korciaczkom :1luvu: ma odnowione ogłoszenia, na tylu portalach, że nawet nie wiedziałam, że az tyle ich jest - i cisza, żaden telefon :(
Póki co tylko Karmela nam sie udało wyadoptować do Ani :1luvu: (Annaa)
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue, Szymkowa i 54 gości