Niesprawna Tenia['] - to już pół roku:(((((

Przed chwilą zgubiła ciut lepszego qpalka. może to tylko zmiana karmy i unormuje się za niedługo. Oby.

To była po prostu zmiana karmy. Przed południem chodziła parę godzin w pieluszce. gdy zdejmowałam, znalazłam w niej wieeelkiego qpala o konsystencji całkiem znośnej. Ufff.

Miałam też dzisiaj miłe wydarzenie. Niby drobiazg, ale... takie drobiazgi dodają wiary w ludzi. Robiłam zakupy w zaprzyjaźnionej aptece, w które zawsze zaopatruję także moje zwierzaki. Tradycyjnie kupowałam też podkłady dla Teni, panie wiedzą o Teni, same mają koty i bardzo je lubią. I kiedy już zapłaciłam, pani nagle poszła jeszcze raz do półek i dała mi jeszcze jedno opakowanie podkładów od siebie

. To niby nie duża kwota, ale gest tak miły, że niosę w sobie jakąś radość :1luvu:

.

Masz rację, niby drobiazg, a aż się cieplej na sercu robi.
Za Tenię jak zawsze :ok:

Dziękuję za kolejne wpłaty :1luvu:

Wszystko wpisuję na pierwszej stronie.

a ja dziekuję za opiekę nad Tenią :1luvu:

Bo wiesz Aniu najważniejszy jest ludź - znaczy się takie Anioł koci jak Ty :1luvu:

Z Teni charakterek wychodzi coraz bardziej, zaczyna ustawiać koty, na razie zwłaszcza Orzeszka :twisted:

. A trzeba widzieć jak goni, jak błyskawica. Jednego czego nie może to wskoczyć na szafę jak tam Orzech ucieknie. Przypomina mi moją nieżyjącą Maniusię czyli Babcię Mariannę - ten sam błysk w oku i charakterek wiedźmy. Maniusi nikt nie podskoczył i Teni też nie :twisted:

.

Aniu, tak mi się skojarzyło - czy Tenia jest wysterylizowana? [Tak, tak, miewa to czasem niebagatelne znaczenie dla owego `charakterku` :mrgreen:

]

Cieszę się bardzo, że jest lepiej.
Niech sobie Teniuchna ustawia kogo chce. :lol:

Nie wiadomo czy jest wysterylizowana. USG nie pokazuje takich spraw jednoznacznie. Rui nie miała ani w schronie, ani u mnie. No chyba, że teraz zaczyna się jej ruja, to trzeba będzie zrobić sterylkę. Ale otwierać aby otwierać, sprawdzająco? Kota była, sądząc po odnalezieniu się w domu i w ogóle po zachowaniu, kotą domową. Sutki ma maleńkie, nic nie obwisłe. Więc raczej albo była wysterylizowana, albo na środkach antykoncepcyjnych.
Charakterna Maniusia była jak najbardziej wysterylizowana, co nie przeszkadzało jej w objawianiu demonicznego charakterku :twisted:

Mogę Ci wypożyczyć moją Novą. Nova - sama wysterylizowana - ma niezły detektor na wykrywanie obecności cudzych hormonów. :lol:

Bez pudła obstawiła [czyt. goniła] niewysterylizowanie Kikuju, która przyjechała do mnie teoretycznie wysterylizowana. Dopiero u Moni - mpacz78 - okazało się, że Nova miała rację.

Agn pisze:Mogę Ci wypożyczyć moją Novą. Nova - sama wysterylizowana - ma niezły detektor na wykrywanie obecności cudzych hormonów. Bez pudła obstawiła [czyt. goniła] niewysterylizowanie Kikuju, która przyjechała do mnie teoretycznie wysterylizowana. Dopiero u Moni - mpacz78 - okazało się, że Nova miała rację.

Dziękuję za ofertę

. Chyba jednak zrezygnuję :lol:

Tak myślałam...
To taka niezobowiązująca oferta była...

Pozdrawiamy

Niesprawna Tenia['] - to już pół roku:(((((

Kto przegląda forum