Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:) i Kotyk :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lis 19, 2010 8:54 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:) i Kotyk :)

A za chwilę już Kalinka będzie sama "na podwórek" do piaskownicy latać :D

Przyjdziesz na wystawę? Trza małą kociarę wdrażać we wszystkie kocie aspekty ;)
Zresztą - rok temu była już, tylko niewiele widziała :mrgreen:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pt lis 19, 2010 14:31 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:) i Kotyk :)

MarciaMuuu pisze:Kalinka przeszła samodzielnie metr 8O

:ok: :lol:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Pt lis 19, 2010 15:38 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:) i Kotyk :)

MarciaMuuu pisze:Kalinka przeszła samodzielnie metr 8O

Łoł,GRATULATKI ,łoł :1luvu:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Nie lis 21, 2010 13:15 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:) i Kotyk :)

Jak tam postepy w samodzielny tuptaniu, kolejne metry pokonane?

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Nie lis 21, 2010 16:18 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:) i Kotyk :)

Dziś zrobiła 2 x 1,5 metra 8O

A tak poza tym, chyba powoli przymierzam się do przechrzczenia Kotyka. Wołam ostatnio na niego Głąbek :twisted: :lol:
A Mijka z Kirą przed chwilą zostały przyłapane na wspólnym leżeniu na przewijaku 8O. Czyżby kropelki działały?

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Nie lis 21, 2010 19:35 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:) i Kotyk :)

A czemu Głąbek ? :evil:

Gratki za kroki i za bliskość :ok: :lol:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Pon lis 22, 2010 7:25 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:) i Kotyk :)

Jestem załamana :(
Z Kotyka wypełzło wczoraj coś białego :( . Najprawdopodobniej ma tasiemca :( . Jestem przerażona, bo mógł zarazić Kalinkę :crying: . Przeczytałam mnóstwo informacji o tasiemcach (z samowypełzającymi członami)wczoraj. Modlę się, żeby to był tylko tasiemiec psi, bo wtedy ryzyko zarażenia się Kalinki jest minimalne vel awykonalne. Z tasiemców z wypełzającym członem jest jeszcze tasiemiec nieuzbrojony i zgroza mojego życia - tasiemiec bąblowca :strach: :crying: .
Kotyk trafił do łazienki :( .
Ja odstawiłam Kalinkę od cycusia, więc mogłam ratować się psychotropkiem (po mojej panice vel histerii). Pluję sobie teraz w brodę i wyrzuty robię. Jak się coś stanie Kalince... :( Wszystkim, którym ciśnie się na usta komentarz "A nie mówiłam." uprzejmie dziękujemy . (Spadać! :oops: :cry: ).
Teraz mamy trzy dni zbierania kup Kalinki i Kotyka i potem do badań. Kotyk dziś dostanie jakieś porządne odrobaczenie (wczoraj już dostał, ale mało - reszta jakiejś tabletki, co w domu była).
Dół :(

Żadnych kotów tymczasowych więcej nie będzie. Najchętniej pozbyłabym się całego stada tych włochatych nosicieli robali!!! :placz:

Bardzo uprzejmie proszę o zabranie głosu Bolkową i Georg-inię :oops:

Do tego w weekend się okazało, że nawaliła nam niania i Kalinka idzie do żłobka :(

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Pon lis 22, 2010 8:13 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:) i Kotyk :)

Marciu, tasiemiec? Z tasiemca to taki ryż raczej wyłazi, a nie długie białe?
To nie była zwykła "glizda"?
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pon lis 22, 2010 8:21 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:) i Kotyk :)

To miało około 7mm i wg TŻ się ruszało :( . Z jedenj strony było zwężone, a z drugiej szersze :( .

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Pon lis 22, 2010 9:53 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:) i Kotyk :)

hmm moze to jak glizda ;/ Tajger całkiem nie dawno miał czlony tasiemca , fuj 8) po 2 tabsach przeszlo... nie panikuj bedzie dobrze :ok:
http://www.bizuteria-artystyczna.ugu.pl - zdjęcia biżuterii własnoręcznie prze zemnie robionej ;)
Obrazek

Kasiullka

 
Posty: 514
Od: Pt paź 16, 2009 19:17
Lokalizacja: Gdańsk/Łódź

Post » Pon lis 22, 2010 11:06 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:) i Kotyk :)

Ło matko,aż mi ciary przeszły
Mam nadzieję,że będzie to co mówisz Martuś ,trzymam kciuki,żeby nic gorszego :ok: :ok: :ok: :ok:
Ale skąd by się to wzieło,przecież kociambry w domu są ?
Aż sama się przeraziłam 8O
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pon lis 22, 2010 11:57 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:) i Kotyk :)

Potrzymam za zdrowie tj. bez robalowego życia Kalinki :ok:
A to się Wam z niania nieciekawie porobiło.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pon lis 22, 2010 12:23 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:) i Kotyk :)

Ja też u swoich kotów walczyłam z tasiemcem i naczytałam się i naoglądałam że hej 8O :strach:
Rozumiem Twój strach :(
Spokojnie Marciu ...Obrazek
Teraz na wszystkie paskudztwa są odpowiednie leki 8)
Trzymam kciuki żeby Kalinka ich nie miała ,a Kotyk szybko się pozbył :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Śro lis 24, 2010 0:13 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:) i Kotyk :)

Marciu ma być dobrze i już :ok: :ok: :ok:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Śro lis 24, 2010 0:27 Re: Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:) i Kotyk :)

Spokojnie! Naprawdę nie tak łatwo się zarazić tasiemcem :) A kotom wystarczy standardowe odrobaczenie z powtórką po 2 tygodniach (na tasiemca dobry jest Anipracit w zastrzyku, ale z tego co piszesz - nie masz pewności co to był za stwór :) ) i potem ewentualne badanie kału. Będzie dobrze :ok:
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 17 gości