Moja gromadka - Mufinek['], Maleńka ['] :(( Joaś w DS!

Elfik mnie martwił bardzo, bo źle się czuła, ale jest już lepiej.
Mała tri Elwirka miała mocne pogorszenie, ale na szczęście też już lepiej. No i czeka na nią zakochana pańcia...

O zgrozo, ja jeszcze nie rozliczyłam się z wpłat za październik, ale to brak czasu i neta, i jakoś tak... Poza tym trzeba i pracować, i koty ogarnąć, i teksty do ogłoszeń sklecić... No i dlatego mam opóźnienia w rozliczaniu. Przepraszam.

Wpłaty więc:
15 zł - bazarki Yossariany
60 zł - Pako (mój bazarek)
25 zł - ksb (mój bazarek)'
40 zł - mahob
20 zł - bazarki Yossariany
100 zł - EwKo
25 zł -bazarki Yossariany
25 zł - maciekl2
Razem: 310 zł

Wydałam na:
30 zł - badania Mufinka [']
25 zł - wizyta u weta ze Srebrnym plus antybiotyki
35 zł - wizyta u weta z Tułkiem plus leki
30 zł - kolejna wizyta z Tułkiem
190 zł na karmę suchą, mokrą, żwirek

Bardzo dziękuję za pomoc bazarkową, wpłaty, kupowanie na moich bazarkach. Zawsze mnie wzrusza pamięć o nas... Mahob :1luvu:

Yossariano :1luvu:

Maćku

Bardzo wielkie dzięki dla EwKo, która sama ma na utrzymaniu bandę sierściuchów :1luvu:

EwKo poza tym została 'chrzestną' Tułka i od razu znalazł dom (z Amtreą i Amatusią też tak było).
Ogromne też dzięki Alince6, która znalazła dom dla Nelly, i to jaki... :1luvu:

Podsumować październik mogę również tak:
przybyły do nas Elegancik, Tułek, Nelly i Joachim, z tego pierwszy jest zaklepany, dwa kolejne w domach już są. Chyba nie jest źle... :wink:

EDIT: na listopad zostało 50 zł z bazarków Justyny8585... Będzie dla Joachima.

i oby tak dalej, no i wypocznijcie czasem !

Dziś to ja jestem w szoku pizzowym... Jadłam wczoraj tak pyszną pizzę, tak pyszną, że obudziłam się z myślą: Znów bym zjadła! I ten deser... Eh... Marzenia...
Naprawdę, nigdy jeszcze nie jadłam tak pysznej pizzy.

Z takich jeszcze innych miłych spraw... Dostałam znowu wieści od Pelasi, obecnie Belli - cudne. I od Aldonki, obecnie Waniuszki - już po sterylce jest. Obie koteczki mają się świetnie i są bardzo kochane w swoich domach.

Teraz domki dla Majusi i Mimi - znajdźcie się!

Pizza dobrze smakuje w świetnym towarzystwie

Sernik też :wink:

Kciuki za domy dla Mimi i Mai - dziewczynki są cudne, na allegro mają sporo wejść... Na pewno domki się znajdą

anita5 pisze:Dziś to ja jestem w szoku pizzowym... Jadłam wczoraj tak pyszną pizzę, tak pyszną, że obudziłam się z myślą: Znów bym zjadła! I ten deser... Eh... Marzenia...
Naprawdę, nigdy jeszcze nie jadłam tak pysznej pizzy.

Z takich jeszcze innych miłych spraw... Dostałam znowu wieści od Pelasi, obecnie Belli - cudne. I od Aldonki, obecnie Waniuszki - już po sterylce jest. Obie koteczki mają się świetnie i są bardzo kochane w swoich domach.

Teraz domki dla Majusi i Mimi - znajdźcie się!

to po3mam

za takie super domki dla następnych ogonków
ps. dobrą pizzę też bym chetnie wszamała :wink:

Liwia_ pisze:Pizza dobrze smakuje w świetnym towarzystwie Sernik też
Kciuki za domy dla Mimi i Mai - dziewczynki są cudne, na allegro mają sporo wejść... Na pewno domki się znajdą

Pocieszaj mnie jeszcze, mam dziś doła...

O serniku wolę nawet nie wspominać.

mar9 pisze:ps. dobrą pizzę też bym chetnie wszamała

Kurcze, trzeba coś wymyślić zatem. :ok:

anita5 pisze:Pocieszaj mnie jeszcze, mam dziś doła...

Doły na szczęście zwykle mijają, oby tak się stało jak najszybciej :ok:

To może coś wesołego na odmianę.

Ktoś mi dziś w nocy ładował pazury w oczy, a celował naprawdę dobrze. Gogle do spania można gdzieś kupić?

No i jeden z wyczynów Milusi. Tomek naprawiał coś tam pod kabiną prysznicową, wyciął tam specjalny otwór, żeby mieć dojście, bo ta kabina cieknie wiecznie. Martwiłam się, że któryś mądry przez ten otwór tam wlezie, ale Tomek stwierdził, że nie ma szans. Rano patrzymy, a przy tym otworze siedzi i frasuje się Lili. I obserwuje coś pilnie. Oczywiście kto tam wlazł? Mila. Skąd ona wie, że gdzieś jest coś ciekawego do zwiedzania, nie wiem. Fakt, ze żaden kot tam się nie pchał, a moja słodka ślepinka tak. Otwór już zabezpieczony.